Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Amine Kessaci (w środku) uczestniczy w zgromadzeniu ku czci swojego brata, Mehdiego Kessaciego.

Wideo. Marsylia: tysiące na marszu przeciw przemocy narkotykowej po zabójstwie brata aktywisty

Zaktualizowano:

Tysiące osób przeszły w sobotę ulicami Marsylii, południowego portu Francji. Protestowali przeciw handlowi narkotykami po ubiegłotygodniowym zabójstwie brata aktywisty, które wstrząsnęło krajem.

W sobotę w Marsylii tysiące osób zebrały się, by opłakiwać 20-letniego brata znanego działacza walczącego z handlem narkotykami. Został zamordowany na początku miesiąca. Zebrani protestowali też przeciwko trwającej przemocy związanej z handlem narkotykami, która wciąż nęka miasto.

13 listopada Mehdi Kessaci został zastrzelony przez dwóch uzbrojonych napastników, gdy siedział w samochodzie.

Był młodszym bratem Amine’a Kessaciego, 22-letniego, znanego działacza walczącego z handlem narkotykami. Pięć lat temu Amine stracił już starszego brata, zabitego w porachunkach narkotykowych.

Mehdi Kessaci nie był notowany przez policję i przygotowywał się do służby w policji, jak podała rodzina.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA