W niedzielę Australijczycy zapalą świece, by upamiętnić moment, gdy tydzień temu na plaży Bondi padły pierwsze strzały.
W Bondi Pavilion przywódcy rdzennych społeczności przeprowadzili rytuał okadzania obok wciąż powiększającego się miejsca pamięci z kwiatami i kartkami.
Gubernator generalna Australii, Sam Mostyn, dołączyła do setek kobiet i dziewcząt ubranych na biało, by złożyć kwiaty. Stało się to na zaproszenie organizacji żydowskich.
Flagi opuszczono do połowy masztów, budynki podświetlono na żółto, a nadawcy przerwali emisję na minutę ciszy o godz. 18.47.
Atak na żydowski festiwal w czasie Chanuki pochłonął 15 ofiar śmiertelnych i wstrząsnął krajem.