Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Ukraina podobno zestrzeliła ponad 40 rosyjskich bombowców strategicznych w masowym ataku dronów

Rosyjski bombowiec Tu-95 kołuje przed startem w bazie lotniczej w Rosji, czwartek, 8 lipca 2021 r.
Rosyjski bombowiec Tu-95 kołuje przed startem w bazie lotniczej w Rosji, czwartek, 8 lipca 2021 r. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Sasha Vakulina
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Ukraińska Służba Bezpieczeństwa (SBU) przeprowadziła 1 czerwca zmasowany atak dronów na cztery rosyjskie lotniska. Powołując się na źródło w SBU, ukraińskie media poinformowały, że "ponad 40" rosyjskich bombowców strategicznych zostało trafionych na obszarach uważanych za "głębokie tyły".

REKLAMA

Ukraińska Służba Bezpieczeństwa (SBU) rzekomo przeprowadziła 1 czerwca zmasowany atak dronów na rosyjskie lotniska.

Powołując się na nienazwane źródło w SBU, ukraińskie media donoszą, że "ponad 40" rosyjskich bombowców strategicznych zostało trafionych w obszary uważane za "głębokie tyły".

Nagrania wideo dostarczone przez źródło pokazują rzekomy rząd ciężkich bombowców płonących w nieujawnionej lokalizacji.

Według ukraińskich mediów, które poinformowały o atakach, operacja, nazwana "Sieć" (Pawutyna), była wymierzona w cztery lotniska: Dyagilevo w obwodzie riazańskim, Iwanowo w obwodzie iwanowskim, bazę lotniczą Belaya w rosyjskim obwodzie irkuckim, która znajduje się w południowo-wschodniej Syberii ponad 4 tysiące kilometrów na wschód od linii frontu, oraz bazę lotniczą Olenya w rosyjskim obwodzie murmańskim, około 2 tysięcy kilometrów od granicy z Ukrainą.

W marcu Ukraina ogłosiła, że opracowała nowy typ drona, który może osiągnąć zasięg do 3 tysięcy kilometrów, ale nie podała żadnych szczegółów na temat jego typu ani rozmiaru głowicy bojowej.

Najnowsze zdjęcia satelitarne pokazują różne rosyjskie bombowce strategiczne w czterech bazach, które rzekomo zostały trafione podczas operacji, w tym Tu-95, Tu-22M3, Tu-160 i A-50.

Tu-95, Tu-22 i Tu-160 to rosyjskie ciężkie bombowce regularnie wykorzystywane przez Moskwę do wystrzeliwania pocisków w stronę Ukrainy.

Tu-22M3 jest zdolny do przenoszenia pocisków manewrujących Kh-22 i Kh-32, poruszających się z prędkością 4 tysięcy kilometrów na godzinę, przekraczającą Mach 4.

Tu-95 - najstarszy z nich - to samolot z czasów radzieckich, pierwotnie używany do przenoszenia bomb jądrowych, ale od tego czasu zmodyfikowany do wystrzeliwania pocisków manewrujących.

A-50 to samolot wykrywania radarowego, który może wykrywać systemy obrony powietrznej, pociski kierowane i koordynować cele dla rosyjskich myśliwców.

Ukraińskie władze nie skomentowały jeszcze tej operacji.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział wcześniej, że spotkał się z ministerstwami obrony i spraw zagranicznych, a także ze sztabem generalnym i SBU.

"Robimy wszystko, aby chronić naszą niepodległość, nasze państwo i naszych ludzi" - powiedział Zełenski. Dodał, że nakreśli "zadania na najbliższą przyszłość" i "określi nasze stanowiska przed poniedziałkowym spotkaniem w Stambule".

Ukraińscy i rosyjscy urzędnicy mają spotkać się w Stambule w poniedziałek 2 czerwca na drugiej rundzie rozmów między obiema stronami.

Zełenski powiedział, że najwyższym priorytetem Kijowa jest bezwarunkowe zawieszenie broni, a następnie uwolnienie więźniów i powrót ukraińskich dzieci, które zostały siłą deportowane przez Rosję.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Hegseth nie leci do Brukseli na szczyt NATO w sprawie Ukrainy

Putin: zachodnie wojska wysłane do Ukrainy byłyby celami do zniszczenia

Putin zgadza się na spotkanie z Zełenskim, jeśli odbędzie się w Moskwie