Wierni w Amazonii mają nadzieję, że papież Leon XIV, z doświadczeniem w regionie, będzie kontynuatorem działań Franciszka na rzecz ochrony środowiska i praw rdzennych ludów, zwłaszcza podczas COP30.
Rok po ogłoszeniu encykliki "Laudato si" papieża Franciszka, biskup Robert Prevost uczestniczył w zgromadzeniu poświęconym ochronie lasów północnego Peru – części amazońskiego lasu deszczowego. Siedział cicho w pierwszym rzędzie, ze złożonymi rękami, wsłuchując się w głosy rdzennych mieszkańców oraz działaczy kościelnych, którzy opowiadali o zagrożeniach dla tego wyjątkowego regionu.
Choć jako gospodarz spotkania w swoim rodzinnym Chiclayo mógłby wygłosić kazanie, postanowił, zamiast tego podzielić się krótką refleksją.
"To bardzo ważna encyklika – powiedział.
"Przynosi coś nowego. Ukazuje troskę Kościoła i całe stworzenie w sposób jednoznaczny" - dodał.
Dziś Robert Prevost jest papieżem Leonem XIV, a Laura Vargas z Międzyreligijnej Rady Peru, która współorganizowała zgromadzenie poświęcone ochronie lasów w północnym Peru, wspomina nowego biskupa Rzymu.
"Zawsze był człowiekiem otwartym, bliskim ludziom" – podkreśla.
"Bez wahania zgodził się wziąć udział w tym wydarzeniu, bo zawsze interesowała go praca duszpasterska na rzecz sprawiedliwości społecznej i ekologicznej" - dodała.
Z biegiem lat Prevost zacieśnił relacje z organizacjami działającymi na rzecz ochrony środowiska i praw ludności tubylczej. W centrum jego działań znalazła się troska o lasy Amazonii i ich mieszkańców.
Jako papież budzi nadzieję wśród duchownych i świeckich zamieszkujących ten rozległy region Ameryki Południowej, mający ponad 48 milionów mieszkańców i obejmujący 6,7 miliona kilometrów kwadratowych. Dla wielu Robert Prevost, który spędził niemal 20 lat na peruwiańskiej prowincji, jest papieżem oddanym sprawie ochrony Amazonii i przeciwdziałania zmianom klimatycznym.
Papież Leon XIV ma praktyczne doświadczenie w poruszaniu się po Amazonii
Wielu katolików podkreśla, że doświadczenie Roberta Prevosta jako biskupa Chiclayo — miasta liczącego 630 000 mieszkańców, położonego w północnym Peru, niedaleko Amazonii — było jednym z kluczowych powodów jego wyboru na papieża.
Zwracają również uwagę, że praktyka duszpasterska zdobyta w ubogim regionie, oddalonym od dużych metropolii może okazać się pomocna w mierzeniu się z wyzwaniami Amazonii.
Amazonia odgrywa kluczową rolę jako regulator klimatu — jej gęste lasy pochłaniają dwutlenek węgla, gaz cieplarniany odpowiedzialny za ocieplanie planety. Niestety, wiele obszarów tego regionu jest zagrożonych przez różnorodne nielegalne działania: wycinkę drzew pod pastwiska dla bydła, nielegalne wydobycie złota niszczące rzeki i lokalne ekosystemy, a także przejmowanie ziem przez spekulantów.
Pożary i susze, nasilone przez zmiany klimatyczne, również poważnie dotknęły społeczności Amazonii w ostatnich latach.
Prevost jest dobrze zaznajomiony z wyzwaniami regionu, ponieważ przewodniczył Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej, co umożliwiło mu nawiązanie bliskich relacji z biskupami z dziewięciu krajów. Wielu z nich należy do organizacji, którą otwarcie wspiera — Panamazońskiej Sieci Kościelnej (REPAM), skupiającej się na duszpasterstwie i ochronie środowiska w Amazonii.
"Rozmawiałem z nim wielokrotnie o Amazonii i kwestiach środowiskowych. Nie trzeba go przekonywać o ich znaczeniu" — powiedział kardynał Pedro Barreto, przewodniczący REPAM, który zna Prevosta od czasu jego nominacji na biskupa Chiclayo w 2015 roku.
Z podobną opinią zgadza się brazylijski zakonnik Paulo Xavier.
"Leon XIV będzie kontynuował linię Franciszka. Idziemy naprzód z ochroną środowiska" — stwierdził Xavier.
"Duch Święty działał w naszym imieniu" - dodał.
Xavier mieszka w Manaus — dwumilionowym mieście położonym w sercu Amazonii, które w 2022 roku otrzymało pierwszego w historii kardynała mianowanego przez papieża Franciszka: obecnie 74-letniego arcybiskupa Leonardo Steinera, gorliwego orędownika encykliki "Laudato si".
Steiner, Xavier oraz archidiecezja Manaus zaangażowali się w szerzenie przesłania encykliki, starając się dotrzeć z jej treścią do jak największej liczby mieszkańców regionu. Czasem oznacza to dosłownie wskakiwanie do niewielkich, zmotoryzowanych kajaków i przemierzanie brunatnych wód rzeki Negro, by dotrzeć do odległych, odizolowanych wiosek w podróżach trwających nawet kilka dni.
Czy papież Leon XIV jest papieżem czynu?
W listopadzie 2024 roku Vatican News poinformowało, że podczas seminarium zorganizowanego w Rzymie kardynał Prevost wezwał do podjęcia dalszych działań na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu i ochrony środowiska. W swoim wystąpieniu podkreślił dotychczasowe wysiłki Watykanu, takie jak instalacja paneli słonecznych czy wdrożenie pojazdów elektrycznych.
Na platformie społecznościowej X (dawniej Twitter) Prevost wielokrotnie udostępniał treści związane z ochroną środowiska. W jednym ze wpisów, który podał dalej 1 kwietnia 2017 roku, wyraził zaniepokojenie emisją dwutlenku węgla w kontekście polityki klimatycznej prowadzonej podczas pierwszej kadencji prezydenta Donalda Trumpa.
Rdzenna kobieta z ludu Kariri i wiceprzewodnicząca Konferencji Eklezjalnej Regionu Amazonii Laura Vicuña w opublikowanym liście wyraziła nadzieję, że nowy papież stanie się sojusznikiem w walce ze zmianami klimatycznymi. Konferencja ta została powołana przez papieża Franciszka w 2020 roku, by promować dialog między duchownymi a świeckimi w regionie.
"Z naszej drogiej Amazonii błagamy Cię, abyś był naszym sprzymierzeńcem w obronie tego, co dla nas najświętsze: życia, ziemi i praw" — napisała Vicuña.
Rdzenne społeczności takie jak Kariri, czy Yanomami są powszechnie uznawane za kluczowych obrońców Amazonii. Mimo to przez lata były wypierane ze swych ziem z powodu przestępczości, rabunkowej wycinki lasów i głodu.
Sekretarz wykonawczy brazylijskiej Rady Misyjnej ds. Ludności Rdzennej Luis Ventura powiedział, że modli się, by nowy papież miał „oczy szeroko otwarte na Amazonię”, zwłaszcza na potrzeby rdzennych społeczności.
Rada, założona w 1972 roku, przez dziesięciolecia miała niewiele okazji do bezpośredniego kontaktu z papieżami — aż do pontyfikatu Franciszka, rozpoczętego w 2013 roku. Jej członkowie wyrażają nadzieję, że Leon XIV będzie kontynuował tę otwartość.
"Leon XIV będzie miał duży wpływ na przyszłość Amazonii"- powiedział Ventura.
"Całe jego życie było związane z ludźmi w Peru, a to pozwala nam wierzyć, że Kościół nadal będzie głęboko obecny na tym terytorium" - dodał.
"Potrzebujemy go w COP"
Papież Franciszek wykazywał głębokie zainteresowanie Amazonką podczas całego swojego pontyfikatu. Cztery lata po opublikowaniu encykliki "Laudato si" zwołał Synod Amazoński, którego celem było poszukiwanie „nowych dróg dla Kościoła i integralnej ekologii”.
Sekretarka archidiecezji Manaus Rose Bertoldo, wyraziła nadzieję, że troska o region będzie kontynuowana pod przewodnictwem Leona XIV, opierając się na dziedzictwie jego poprzednika. Zaznaczyła również, że nowy papież będzie miał wyjątkową okazję, by odwiedzić Brazylię — kraj z największą liczbą katolików na świecie — podczas tegorocznego szczytu klimatycznego ONZ, COP30, który odbędzie się w listopadzie w amazońskim mieście Belém.
"Wiemy, że pilne potrzeby i wyzwania stojące przed Amazonią będą jeszcze większe ze względu na globalny kontekst politycznych podziałów. Potrzebujemy jego obecności na COP" - powiedziała Bertoldo.
Irlandzki ksiądz Peter Hughes, który spędził większość życia w Peru poznał Prevosta niedługo po jego przybyciu do tego andyjskiego kraju w 1985 roku. Szybko się zaprzyjaźnili i spotykali się, gdy biskup Chiclayo odwiedzał stolicę — Limę.
"Już w tamtym czasie (Prevost) martwił się skutkami eksploatacji zasobów naturalnych w Amazonii i jej wpływem na najuboższych" - powiedział Hughes.
Leon XIV jest pierwszym papieżem z Peru i Stanów Zjednoczonych.