Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Bagaż podręczny za darmo w UE? Media wprowadzają w błąd

Chłopiec jest ciągnięty za walizkę, gdy niemiecki związek zawodowy ver.di rozpoczął strajk ostrzegawczy na niemieckich lotniskach we Frankfurcie, w środę, 27 kwietnia 2016 r.
Chłopiec jest ciągnięty za walizkę, gdy niemiecki związek zawodowy ver.di rozpoczął strajk ostrzegawczy na niemieckich lotniskach we Frankfurcie, w środę, 27 kwietnia 2016 r. Prawo autorskie  Michael Probst/Copyright 2016 The AP. All rights reserved.
Prawo autorskie Michael Probst/Copyright 2016 The AP. All rights reserved.
Przez Mared Gwyn Jones
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Głosowanie w parlamencie popierające zniesienie opłat za bagaż podręczny wywołało lawinę wprowadzających w błąd nagłówków. EuroVerify je weryfikuje.

Nieprawdziwe informacje o tym, że Unia Europejska zakazała liniom lotniczym pobierania opłat za bagaż podręczny, obiegły gazety na całym świecie i wywołały falę dezinformacji w mediach społecznościowych.

EuroVerify znalazło kilka uznanych mediów, które podały te wprowadzające w błąd informacje. Następnie rozprzestrzeniły się one w kilku językach na Facebooku, Instagramie, TikToku i platformie X.

Unia 27 państw wcale nie zakazała opłat za bagaż podręczny. To tylko jedna z rozważanych opcji, ale zanim propozycja stanie się prawem, czeka ją wiele procesów.

Parlament tylko zaproponował, nie zatwierdził

Komisja Transportu Parlamentu Europejskiego 24 czerwca poparła propozycję, by pasażerowie mogli podróżować z dwoma sztukami bagażu podręcznego za darmo.

Gdyby wniosek przeszedł, linie lotnicze musiałyby pozwolić pasażerom na zabieranie jednego przedmiotu osobistego - jak torebka - oraz większej torby podręcznej o wadze do 7 kg i wymiarach do 100 cm (suma szerokości, długości i wysokości), bez dodatkowych opłat.

Te 100 cm to nieco mniej niż obecne limity bagażu podręcznego w większości linii lotniczych.

Propozycja to część reformy unijnej ustawy o prawach pasażerów z 2004 roku, która od lat nie może ruszyć z miejsca. Polska, która przewodniczyła Radzie UE w pierwszej połowie roku, chciała w końcu pchnąć tę reformę do przodu.

Rozważane są też zmiany przepisów o odszkodowaniach za opóźnione loty.

Głosowanie z 24 czerwca nic jednak nie zmieniło. Oznacza tylko, że komisja transportu w parlamencie chce znieść opłaty za bagaż podręczny.

Jeśli Parlament Europejski zatwierdzi to na plenum, będzie forsował zmianę w rozmowach z Komisją Europejską i Radą UE, która reprezentuje rządy krajów członkowskich.

Dopiero gdy te negocjacje - zwane międzyinstytucjonalnymi - zakończą się porozumieniem, zmiany mogą wejść w życie.

Kompromisowy tekst musi jeszcze zostać przegłosowany przez Parlament i Radę, zanim stanie się obowiązującym prawem.

Rządy krajów UE są przeciwne

Zakaz opłat za bagaż podręczny będzie prawdopodobnie kością niezgody między Parlamentem a rządami krajów UE w Radzie.

We wspólnym stanowisku z początku czerwca ministrowie transportu UE nie domagają się zakazu, choć kilka krajów - zwłaszcza Hiszpania - go popiera.

Zamiast tego uważają, że pasażerowie powinni móc zabrać za darmo rzeczy osobiste "potrzebne w podróży": dokumenty, leki, urządzenia elektroniczne, książki oraz "jedzenie i napoje na czas lotu".

W ubiegłym roku Hiszpania ukarała grzywną 179 milionów euro tanie linie Ryanair, Vueling, easyJet, Norwegian i Volotea za "nieuczciwe praktyki", w tym opłaty za bagaż podręczny. Firmy musiały z tego zrezygnować.

Ryanair i Norwegian Air odwołały się od decyzji, a hiszpański sąd w ubiegły czwartek tymczasowo wstrzymał grzywnę.

Linie lotnicze: to ograniczy wybór klientów

Stanowisko ministrów pokrywa się z tym, co mówią linie lotnicze i ich silne grupy nacisku.

Grupa lobbingowa Airlines for Europe (A4E) "potępiła" stanowisko parlamentu, twierdząc, że "odbierze klientom wybór i zmusi wszystkich pasażerów do płacenia za bagaż podręczny na kółkach".

A4E powołuje się na hiszpańskie stowarzyszenie linii lotniczych i twierdzi, że ponad 50 milionów pasażerów w samej Hiszpanii nie potrzebowało w zeszłym roku dodatkowej torby podręcznej i mogło "wybrać, czy chce to wliczyć w cenę biletu".

Istnieją też obawy, że tanie linie podniosą ceny biletów, żeby nadrobić straty z opłat dodatkowych.

Wyniki finansowe Ryanair za rok do marca 2025 roku pokazują, że przychody z usług dodatkowych - w tym opłaty za bagaż podręczny - to jedna trzecia wszystkich ich dochodów (4,7 mld euro z łącznych 13,95 mld euro).

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij

Czytaj Więcej

Trudny rok dla linii lotniczych. Co to oznacza dla pasażerów?

Ryanair zwiększa limit bezpłatnego bagażu podręcznego

UE zakaże dodatkowych opłat za bagaż podręczny: co to oznacza dla pasażerów?