Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Wątpliwości co do pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy rosną w miarę zbliżania się deadline'u

Przywódcy UE mają mniej niż dwa tygodnie na zatwierdzenie pożyczki na reparacje.
Przywódcy UE mają mniej niż dwa tygodnie na zatwierdzenie pożyczki na reparacje. Prawo autorskie  European Union, 2025.
Prawo autorskie European Union, 2025.
Przez Jorge Liboreiro
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button

Dążenie do zatwierdzenia pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy weszło w ostatnią fazę przed szczytem przywódców UE 18 grudnia. Belgia nadal sprzeciwia się propozycji, podczas gdy Węgry odrzucają plan B polegający na wspólnym zadłużeniu. Ursula von der Leyen ostrzegła, że "nie ma łatwych opcji".

Rosną wątpliwości co do tego, czy Unii Europejskiej uda się przekształcić unieruchomione aktywa Rosji w pożyczkę reparacyjną dla Ukrainy, która do tej pory napotykała wyzwania i przeszkody na wielu frontach.

Zegar tyka: 27 unijnych przywódców zbierze się 18 grudnia, aby podjąć ostateczną decyzję w sprawie sposobu finansowania potrzeb budżetowych i wojskowych Ukrainy w ciągu najbliższych dwóch lat, mając na celu zebranie co najmniej 90 miliardów euro wkładu.

Belgia, główny depozytariusz rosyjskich aktywów, nadal sprzeciwia się pożyczce reparacyjnej, obawiając się konsekwencji. Kraj ten nie zmienił swojego pierwotnego stanowiska, pomimo kilku próśb o złagodzenie jego obaw.

Jeśli plan A upadnie, blok będzie musiał uciec się do wspólnego zadłużenia. Wymagałoby to jednak jednomyślnego zatwierdzenia, a Węgry już zasygnalizowały, że nie wyrażą na to zgody.

Wspólne zaciąganie pożyczek miałoby również natychmiastowy wpływ na krajowe skarbce, czego większość stolic, obawiając się sprzeciwu podatników, wolałaby uniknąć.

Stany Zjednoczone naciskają na zawarcie porozumienia pokojowego między Ukrainą a Rosją w przyspieszonym terminie. Europejczycy obawiają się, że Waszyngton i Moskwa mogą dążyć do uwolnienia unieruchomionych aktywów w celu realizacji lukratywnych przedsięwzięć.

W obliczu niepewności przywódcy Estonii, Finlandii, Irlandii, Łotwy, Litwy, Polski i Szwecji połączyli siły, aby wezwać do szybkiego zatwierdzenia pożyczki reparacyjnej.

"Oprócz tego, że jest to najbardziej wykonalne finansowo i realistyczne politycznie rozwiązanie, odnosi się ono do fundamentalnej zasady prawa Ukrainy do odszkodowania za szkody spowodowane agresją" - napisali w liście opublikowanym w poniedziałek rano.

"Czas jest najważniejszy. Podejmując decyzję w sprawie pożyczki reparacyjnej na grudniowym posiedzeniu Rady Europejskiej, mamy możliwość zapewnienia Ukrainie silniejszej pozycji do obrony i lepszej pozycji do negocjowania sprawiedliwego i trwałego pokoju".

Niemcy, Francja, Holandia i Dania również popierają pożyczkę na reparacje, nad którą pracowano od września i która została formalnie przedstawiona w zeszłym tygodniu.

Zgodnie z planem, Komisja Europejska przekazałaby unieruchomione aktywa rosyjskiego banku centralnego na nieoprocentowany kredyt dla Ukrainy.

Kijów zostałby poproszony o spłatę pożyczki dopiero po tym, jak Moskwa zgodziłaby się zrekompensować szkody spowodowane przez wojnę, która trwa już czwarty rok.

Większość aktywów, około 185 miliardów euro, znajduje się w Euroclear, centralnym depozycie papierów wartościowych w Brukseli. W innych lokalizacjach w całej wspólnocie znajduje się 25 miliardów euro.

To sprawiło, że Belgia stała się głównym przeciwnikiem.

Przekonujący Belg

Przez ostatnie dwa miesiące premier Belgii Bart De Wever prowadził publiczną kampanię, argumentując, że pożyczka na reparacje jest "fundamentalnie błędna" w swojej konstrukcji i wiąże się z "wielorakimi zagrożeniami", które mogą doprowadzić do wielomiliardowych strat dla jego kraju, który jest związany z Rosją dwustronnym traktatem inwestycyjnym.

Jego sprzeciw spotkał się z ponadpartyjnym poparciem w belgijskim parlamencie, co jest rzadkością w tej często podzielonej izbie.

"Lojalnie wspieramy Ukrainę", powiedział De Wever w zeszłym tygodniu, "i jesteśmy gotowi do poświęceń w tym celu. Ale ten kraj nie powinien być proszony o robienie rzeczy niemożliwych".

Komisja Europejska próbowała uspokoić obawy De Wevera, oferując znaczne gwarancje na pokrycie wartości rosyjskich aktywów i tworząc przeszkody prawne, które zminimalizowałyby ryzyko odwetu Moskwy. Premier nie zmienił jednak zdania.

Jego obstrukcja skłoniła kanclerza Niemiec Friedricha Merza do odwołania swojej podróży do Norwegii i udania się w piątek do Brukseli. Merz spotkał się z De Weverem i przewodniczącą Komisji Ursulą von der Leyen na prywatnej kolacji, która nie przyniosła widocznego przełomu.

"To, co teraz zdecydujemy, określi przyszłość Europy" - powiedział Merz po spotkaniu.

"Szczególna wrażliwość Belgii w kwestii wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów jest bezdyskusyjna i musi zostać rozwiązana w taki sposób, aby wszystkie państwa europejskie ponosiły takie samo ryzyko" - dodał.

Podczas gdy De Wever spotykał się z Merzem i von der Leyen, Euroclear wydał nową krytykę pożyczki reparacyjnej. Ostrzegł, że jej eksperymentalny charakter może odstraszyć inwestorów, podsycić niestabilność finansową i zwiększyć koszty pożyczek dla państw członkowskich.

Komunikat Euroclear powtórzył stanowisko Belgii.

"Propozycja w obecnym kształcie wydaje się zawierać wiele innowacji prawnych" - powiedział Euronews rzecznik Euroclear. "Taka innowacja rodzi wiele pytań. Mamy wrażenie, że konstrukcja jest obecnie bardzo krucha".

Zapytany o komentarze Euroclear, rzecznik Komisji powiedział: "Mamy teraz jasną propozycję na stole i dyskusje są kontynuowane".

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij

Czytaj Więcej

Pożyczka na reparacje dla Ukrainy jest "bardzo krucha" i grozi odpływem inwestorów, ostrzega Euroclear

Udzielając Ukrainie pożyczki reparacyjnej, UE przeciwstawia się zarówno Putinowi, jak i Trumpowi

Niemiecki kanclerz "sceptyczny" wobec amerykańskich propozycji pokojowych dla Ukrainy, podczas gdy Europejczycy potwierdzają swoje poparcie