Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Wystawa o Chopinie i Sand w Warszawie: muzyka, sztuka i przyjaźń

Ballada f-moll op. 52 – czwarta i ostatnia z czterech ballad na fortepian solo, napisanych przez Fryderyka Chopina
Ballada f-moll op. 52 – czwarta i ostatnia z czterech ballad na fortepian solo, napisanych przez Fryderyka Chopina Prawo autorskie  Euronews / fot. Paweł Głogowski
Prawo autorskie Euronews / fot. Paweł Głogowski
Przez Marcelina Burzec
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Ary Scheffer zapraszał wielu artystów do swojej paryskiej pracowni - malarzy, pisarzy, muzyków. Fryderyk Chopin grał tam na pianinie. To miejsce było sercem romantyzmu i życia romantycznego w Paryżu w I połowie XIX wieku. Jego klimat można poczuć teraz w Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie.

REKLAMA

Chopin, Sand, Scheffer i Delacroix przez kilka lat mieszkali blisko siebie w paryskiej dzielnicy Nowe Ateny (Nouvelle Athènes). Łączyła ich przyjacielska więź i wzajemnie się inspirowali.

Sercem tej wspólnoty, romantyzmu i romantycznego życia była pracowania słynnego malarza Ary'ego Scheffera przy ulicy Chaptal, w której dziś znajduje się siedziba Muzeum Życia Romantycznego w Paryżu.

Klimat romantyzmu I połowy XIX wieku w Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie odtworzyli autorzy wystawy Życie romantyczne. Chopin, Scheffer, Delacroix, Sand - Seweryn Kuter i Urszula Król. Jak mówią, to opowieść o sztuce i muzyce, przyjaźni, emocjach i pamięci. 

Chopin gra za ścianą

Wchodząc na wystawę, mamy czuć się jak w posiadłości partnerki Fryderyka Chopina George Sand w Nohant, mówi dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina dr Artur Szklener, który jest także kuratorem muzycznym wystawy.

Zwiedzając, mamy mieć odczucie, że słyszymy z innego pomieszczenia muzykę słynnego pianisty, który nigdy nie przestaje pracować.

Cytat z Eugene Delacroix na temat Chopina.
Cytat z Eugene Delacroix na temat Chopina. Euronews / fot. Paweł Głogowski

"Założyliśmy od samego początku, że warstwa muzyczna nie będzie tłem, tylko będzie jedną z narracji tej wystawy. Jeśli chodzi o aspekt czysto akustyczny, wygląda to tak, jak w komentarzu w jednym z listów Eugène Delacroix, który pisał, że z Nohant, czyli z posiadłości George Sand, z której pisał, że gospodarze [Chopin i Sand] są wspaniali i czuje się tam absolutnie fantastycznie, jest to cudowne miejsce  i każdego dnia, jak otwiera okno to słyszy cudowną muzykę Fryderyka Chopina, który nigdy nie przestaje pracować" - tłumaczy dyrektor.

Fizycznie wystawa ma dwa skrajne punkty, które ją łączą. "Dwa obiekty, które swoją energią, masą, powodują układ całej reszty" - mówi dr Artur Szklener. "To wachlarz autorstwa George Sand, a z drugiej strony wczesny rękopis Ballady F-moll Chopina".

Wachlarz autorstwa George Sand.
Wachlarz autorstwa George Sand. Euronews / fot. Paweł Głogowski

"Tak niezwykłe nagromadzenie wręcz symbolicznych obiektów i złożenie ich w różnego rodzaju narracje, to jest naprawdę wielkie przedsięwzięcie i wielka przygoda" - podkreśla dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.

Ballada F-moll autorstwa Fryderyka Chopina.
Ballada F-moll autorstwa Fryderyka Chopina. Euronews / fot. Paweł Głogowski

Na wystawie znalazło się 59 obiektów wypożyczonych ze stałej wystawy Muzeum Życia Romantycznego w Paryżu. Podzielono je na cztery części.

Pierwsza z tych części to Atelier Ary’ego Scheffera. To właśnie w tym miejscu spotykali się wszyscy bohaterowie wystawy. To przestrzeń dzieł, obrazów Ary’ego Scheffera, oraz dzieł jego przyjaciół. Bo to tu wszystko się zaczęło.

"Ary Scheffer to holenderski malarz, który mieszkał w Paryżu, jego dom znajdował się w Muzeum Życia Romantycznego między 1830 a 1858. Ary Scheffer był dobrym przyjacielem Chopina, był przyjacielem George Sand. Fryderyk Chopin i George Sand mieszkali niedaleko od Ary’ego Scheffera" - tłumaczy Gaëlle Rio z Muzeum Życia Romantycznego w Paryżu.

Obraz, na którym widać namalowaną pracownię Ary'ego Scheffera, w której na pianinie grał Fryderyk Chopin.
Obraz, na którym widać namalowaną pracownię Ary'ego Scheffera, w której na pianinie grał Fryderyk Chopin. Euronews / fot. Paweł Głogowski

Druga część wystawy to Romantyczne tematy. "Chcieliśmy pokazać, że są pewne tematy w sztuce romantyzmu, w muzyce, w literaturze, w sztukach plastycznych, które są wspólne dla wszystkich" - tłumaczy współautorka wystawy Urszula Król.

"Odnajdziemy je w sztuce polskiej, francuskiej, niemieckiej. Zatem te tematy romantyczne pokazują nam wspólnych bohaterów romantyzmu, wspólne gatunki i sercem tematów romantycznych jest również ballada, którą odnajdziemy zarówno w literaturze, w malarstwie, ale oczywiście w muzyce. I tam zobaczycie państwo ballady Fryderyka Chopina" - opisuje Król.

Dalej, Krąg towarzyski, czyli George Sand, Fryderyk Chopin i przyjaciele.

Przyjaźń i związek George Sand i Fryderyka Chopina to temat niezwykle interesujący.

Portrety George Sand i Fryderyka Chopina.
Portrety George Sand i Fryderyka Chopina. Euronews / fot. Paweł Głogowski

"Dwie wielkie postacie, dwie osobowości, wspólne życie w Paryżu i w Nohant. Ale byli oni przecież otoczeni przez innych. Do grona ich bardzo bliskich przyjaciół należał Eugeniusz Delacroix, Pauline Viardot. I te postacie w różny sposób są również pokazane na wystawie" - mówi Król. "Nohant, posiadłość George Sand, w której Chopin spędził wiele miesięcy swojego życia francuskiego. Miejsce pracy, twórczości, ale również po prostu odpoczynku, spacerów, zabaw ze zwierzętami domowymi, które są tutaj bardzo eksponowane".

Rysunki psów George Sand.
Rysunki psów George Sand. Euronews / fot. Paweł Głogowski

Następna część, bardzo bliska i ważna dla autorów wystawy, jest zatytułowana Pamiątki.

"Przedmioty, które zostały stworzone po to, aby pamiętać o swoich przyjaciołach, o swoich bliskich, o to, żeby śmierć, przemijające życie nam ich nie odebrało, żeby zawsze zostali z nami" - tłumaczy Urszula Król.

"Czasami te pamiątki nas zaskakują, ich niezwykłe formy, materiały, z których zostały wykonane, ale służył one właśnie temu, żeby pamięć trwała, żeby przyjaźń, miłość były dłuższe niż ludzkie życie".

Ostatnia część wystawy to Małe rzeźby, niesłychanie popularne w czasach Fryderyka Chopina.

"Pokazują taki świat estetyczny, świat sztuki, który podobał się ludziom, który był dostępny, którą chcieli zbierać" - mówią autorzy.

"To wystawa, która pokazuje, że piękno, sztuka, przyjaźń, miłość – to są te wartości, które przetrwają wszystko" - podkreśla Król.

"Dzięki jakości tych zbiorów mam nadzieję, że nam się udało, chociaż troszeczkę państwa wprowadzić w ten klimat Nowych Aten, tych niesamowitych relacji pomiędzy różnymi artystami, pomiędzy malarzami, pisarzami, kompozytorami" - mówił współautor wystawy Seweryn Kuter. "Jeśli chociaż trochę państwo się zanurzą w ten świat francuskiego romantyzmu, to będziemy bardzo szczęśliwi i zadowoleni".

Video editor • Glogowski Pawel

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Sztuka w cieniu irańsko-izraelskiego konfliktu: „zobaczyliśmy sztukę i wojnę oprawione razem”

Oryginalne obrazy Eda Sheerana trafią do sprzedaży, aby zebrać pieniądze na jego fundację

Parada SteamPunk na 32 edycji festiwalu "Sztuka Ulicy" w Warszawie.