Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

"Krzykliwa kłótnia": Czy doszło do nowego skandalu między Trumpem a Zełenskim?

"Prezydent Donald Trump (z prawej) przemawia przed lunchem z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
"Prezydent Donald Trump (z prawej) przemawia przed lunchem z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Euronews
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Brytyjska gazeta Financial Times (FT) donosi, że prezydent USA Donald Trump i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski krzyczeli na siebie podczas piątkowego spotkania w Gabinecie Owalnym.

REKLAMA

Według brytyjskiego Financial Times (FT) i agencji informacyjnej Reuters, spotkanie Trumpa i Zełenskiego w Waszyngtonie zakończyło się "prawdziwą krzykliwą kłótnią".

Trump i Zełenski wielokrotnie angażowali się w głośne kłótnie w trakcie spotkania, podczas którego Trump podobno przeklinał "przez cały czas". Agencja informacyjna Reuters zacytowała osoby wtajemniczone, które powiedziały, że Donald Trump używał wulgarnego języka.

Wtajemniczeni donoszą również, że prezydent USA przedstawił pomysł przekazania całego Donbasu Rosji.

W zamian za oddanie terytoriów Donbasu, Putin najwyraźniej chciał, aby Ukraina odzyskała mniejsze terytoria w regionach Chersonia i Zaporoża. Według doniesień, strona ukraińska stanowczo odrzuciła te żądania.

Trump odrzucił te doniesienia: według prezydenta USA nie poruszył on kwestii cesji Donbasu na rzecz Rosji. Według agencji informacyjnej Reuters, w trakcie rozmów z ukraińskim prezydentem Trump miał zrezygnować z tego żądania.

Według doniesień Trump ostrzegł Zełenskiego, że Ukrainie grozi całkowite zniszczenie, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie z Rosją.

Po spotkaniu publicznie opowiedział się za zawieszeniem broni wzdłuż obecnej linii frontu. Zełenski później poparł to stanowisko w rozmowach z dziennikarzami.

Wojna w Ukrainie. "Rosja jest długoterminowym zagrożeniem"

W niedzielę Trump powtórzył swoje stanowisko: Rosja i Ukraina powinny pozostać tam, gdzie obecnie znajdują się ich wojska - cokolwiek innego byłoby "bardzo trudne do wynegocjowania", powiedział dziennikarzom na pokładzie rządowego samolotu Air Force One. Zasugerował podział Donbasu wzdłuż linii frontu. "Walczące strony mogą negocjować później", powiedział prezydent USA, podkreślając, że żołnierze powinni wrócić do domów; rozlew krwi musi się skończyć.

Trump powiedział to również Zełenskiemu w piątek.

Jak donosi Reuters, spotkanie było wyraźnym rozczarowaniem dla ukraińskiej delegacji. "Było bardzo źle" - powiedział jeden z uczestników spotkania. Według raportu, Trump odrzucił dostawę pocisków manewrujących Tomahawk do Ukrainy.

Zamiast tego mówił o udzieleniu gwarancji bezpieczeństwa zarówno Ukrainie, jak i Rosji, co wywołało zamieszanie wśród ukraińskiej delegacji.

Ukraińskie biuro prezydenckie początkowo nie skomentowało tych doniesień.

W swoim wieczornym przemówieniu wideo w niedzielę wieczorem Zełenski oświadczył, że Ukraina nie pozostawi niczego agresorowi i niczego nie zapomni: "Widzimy wyraźnie, że ta Rosja jest długoterminowym zagrożeniem".

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Dziesiątki tysięcy ludzi na ulicach USA w ogólnokrajowych protestach przeciwko Trumpowi "No Kings”

Rozczarowanie w Ukrainie: niepewność co do uzyskania pocisków Tomahawk

Trump ma nadzieję zakończyć wojnę z Rosją bez sprzedaży Tomahawków Ukrainie