Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

"Śpią na betonie". Kryzys migracyjny na Krecie

Kreta, Rethymnon, Rethymnon
Kreta, Rethymnon, Rethymnon Prawo autorskie  Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved
Prawo autorskie Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved
Przez Foteini Doulgkeri
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Setki migrantów śpią na betonowych nabrzeżach portu w Retimno na Krecie, wywołując protesty mieszkańców, martwiących się o sezon turystyczny. Burmistrz oskarża libijskie gangi o celowe kierowanie łodzi na grecką wyspę i żąda interwencji Unii Europejskiej.

REKLAMA

Sytuacja na Krecie jest obecnie napięta w związku z nasilającymi się przepływami migracyjnymi. O północy około 150 migrantów przybyło do portu Agia Galini w eskorcie statku Frontex, z trzema autobusami gotowymi do ich transportu. Obecność migrantów wywołała mobilizację lokalnych mieszkańców, którzy zebrali się w porcie i uniemożliwili im wsiadanie do autobusów, wyrażając obawy o wpływ na sezon turystyczny. Kolejnych 70 osób przybyło we wtorek rano, poinformował Euronews burmistrz Retimno.

"Nie jesteśmy w stanie kontrolować ich liczby. Każdego dnia, za każdym razem gdy rozmawiamy, mamy nowe przepływy. To oznacza, że morze pozostaje niestrzeżone i że nie stworzyliśmy centralnej polityki w Tobruku. Mam nadzieję, że w tych dniach, gdy Unia Europejska i minister Plewris (red. - Atanasios Plewris, grecki minister migracji i azylu) tam są, uda się coś osiągnąć. Mówimy bowiem o zorganizowanych handlarzach. Nie mówimy o zdesperowanych ludziach, którzy wsiadają do łodzi i wypływają w morze. Ludzie, z którymi rozmawialiśmy w ostatnich dniach i którzy tu przybyli, myślą, że jadą do Włoch - handlarze im tak mówią. To ich frustruje" - powiedział Euronews burmistrz Retimno George Marinakis.

Kreta, Retimno
Kreta, Retimno Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved

"Warunki, w jakich przebywają, nie są humanitarne"

"Warunki, w jakich przebywają ludzie, nie są humanitarne. Śpią na betonie portu handlowego w pościeli, którą im daliśmy oraz w tymczasowych namiotach. To nie jest obraz europejskiego kraju ani europejskiego zarządzania problemem, który ma przede wszystkim wymiar humanitarny" - powiedział burmistrz w rozmowie z Euronews.

Marinakis wyjaśnił greckiej redakcji Euronews, że większość przybywających to młodzi mężczyźni w wieku nastoletnim. "Wszyscy oni uginają się pod ciężarem nadziei, która następnie zamienia się w rozpacz, ponieważ oczekiwania, które zostały im sprzedane w miejscach, z których zostali zabrani, ostatecznie poszły na marne. Okazuje się, że wszystko, co im powiedziano, nie jest prawdą. To straszne i tragiczne".

W niedzielę odnotowano rekordową liczbę przybyszów z libijskiego wybrzeża. Od weekendu na wyspę przybyły setki migrantów. Burmistrz potępia zorganizowaną operację libijskich przemytników.

"Nie dajmy się zwieść. W tej chwili wielka rodzina, która kieruje tym wszystkim - libijska organizacja przestępcza - obrała sobie za cel Kretę. Próbuje wyciągnąć quid pro quo, tak jak od włoskiej premier Meloni. A kiedy dostaną pieniądze i dopóki nie ustalą warunków, przepływy będą kontynuowane".

Obawy o wpływ na turystykę

W środku sezonu turystycznego w jednym z najpopularniejszych miejsc na świecie obawy są jeszcze większe i wywołują napięcia w lokalnej społeczności.

"Istnieją dwa rodzaje wpływu. Z jednej strony widok jest nieprzyjemny, a z drugiej wpływa na humanitarne odruchy każdego obywatela europejskiego, gdy widzą nieszczęśliwych ludzi na betonie portu handlowego i turystycznego. Retimno ma przywilej bycia jedynym miastem na Krecie, w którym władze portowe zdecydowały, że wszyscy ci ludzie powinni zostać zgromadzeni w sercu miasta" - skrytykował burmistrz w rozmowie z Euronews, dodając, że państwo powinno wskazać miejsca gromadzenia migrantów, "aby nie zakłócać gospodarki ani życia gospodarczego i społecznego Kreteńczyków oraz naszych gości, których są obecnie miliony".

"Planowanie musi być wykonane z absolutną uczciwością. Zdefiniować odpowiednie punkty, aby nie naruszyć godności tych ludzi, którzy również mają swoje prawa, pozwolić im przybyć do naszego kraju, a z drugiej strony odpowiednio zarządzać, aby nie wpływać na lokalną społeczność i lokalną gospodarkę" - mówi burmistrz Retimno.

Kreta, Retimno
Kreta, Retimno Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved

Europejska misja do Libii

W celu zacieśnienia współpracy z władzami kraju na rzecz skutecznego zarządzania kwestią migracji, komisarz UE ds. migracji i spraw wewnętrznych Magnus Bruner, w towarzystwie greckiego ministra ds. migracji Atanasiosa Plewrisa oraz ministrów spraw wewnętrznych Włoch i Malty, udaje się do Libii. Europejska misja przeprowadzi rozmowy z urzędnikami krajowymi, zarówno z uznanego przez społeczność międzynarodową rządu w Trypolisie, jak i ze strony Haftara w Bengazi. Celem europejskiej misji jest koordynacja działań z lokalnymi władzami w celu zapobiegania nielegalnym przepływom migracyjnym.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Grecja wyśle okręty wojenne do Libii, aby lepiej kontrolować napływ migrantów

Trzęsienie ziemi 6,1 w skali Richtera u wybrzeży Krety sparaliżowało region

Kreta: zamieszki i aresztowania podczas przybycia izraelskiego statku wycieczkowego do Agios Nikolaos