Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Iran twierdzi, że uzyskał dostęp do izraelskich tajemnic jądrowych

Irańskie kobiety przechodzą obok transparentu przedstawiającego pociski wystrzeliwane z irańskiej mapy w północnym Teheranie, 19 kwietnia 2024 r.
Irańskie kobiety przechodzą obok transparentu przedstawiającego pociski wystrzeliwane z irańskiej mapy w północnym Teheranie, 19 kwietnia 2024 r. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Oman Al Yahyai
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Iran szykuje się na nową falę presji dyplomatycznej ze strony Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Natomiast kraje zachodnie mają w planach zgłoszenie wniosku potępiającego Teheran za niewypełnianie zobowiązań nuklearnych.

REKLAMA

Teheran zdobył dużą partię informacji na temat izraelskiego programu nuklearnego, oświadczył irański minister wywiadu Esmail Khatib. Nie przedstawił jednak żadnych dowodów na poparcie tych twierdzeń.

Podczas wystąpienia w irańskiej telewizji państwowej Khatib poinformował, że teherański wywiad pozyskał od Izraela "skarbiec strategicznych, operacyjnych i naukowych danych wywiadowczych".

Według ministra przejęto tysiące dokumentów, w tym informacje dotyczące Europy, Stanów Zjednoczonych i innych krajów. Nie wiadomo, w jaki sposób Iran miałby pozyskać te dane wywiadowcze.

Khatib, szyicki duchowny ukarany w 2022 roku przez Departament Skarbu USA za rzekomy udział w cyberszpiegostwie zapowiedział, że dokumenty zostaną wkrótce upublicznione.

Minister wywiadu Iranu Esmail Khatib podczas oficjalnych uroczystości w Teheranie.
Minister wywiadu Iranu Esmail Khatib podczas oficjalnych uroczystości w Teheranie. AP Photo

Oświadczenie Teheranu wydaje się być odpowiedzią na głośną izraelską operację wywiadowczą z 2018 roku.

Wówczas premier Izraela Benjamin Netanjahu ogłosił, że jego agenci wywieźli z Iranu "pół tony" dokumentów związanych z tamtejszym programem nuklearnym.

Na tę operację powołał się także prezydent USA Donald Trump, ogłaszając wycofanie Stanów Zjednoczonych z porozumienia nuklearnego z Iranem.

Oświadczenie Iranu pojawia się w momencie, gdy Rada Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) przygotowuje się do zaplanowanego na ten tydzień spotkania. Kraje zachodnie podobno planują nałożyć na Iran sankcje w związku z niejasnościami dotyczącymi jego programu nuklearnego.

Taki ruch mógłby doprowadzić do skierowania sprawy do Rady Bezpieczeństwa ONZ i potencjalnie spowodować ponowne natychmiastowe nałożenie sankcji w ramach tak zwanego mechanizmu "snapback" określonego w porozumieniu z 2015 roku.

Iran sygnalizuje, że odrzuci propozycje popierane przez USA po pięciu rundach rozmów nuklearnych, co wzbudza obawy o ponowny kryzys.

Teheran obecnie wzbogaca uran do 60% czystości. To niewiele mniej niż 90%, które jest wymagane do produkcji broni jądrowej. Zgromadził już także materiał wystarczający do budowy kilku bomb.

Brak porozumienia może pogłębić trudności gospodarcze Iranu, co z kolei może nasilić niepokoje społeczne.

Nadal istnieje ryzyko, że Izrael lub Stany Zjednoczone podejmą działania wojskowe przeciw irańskim obiektom nuklearnym. Obawy wzbudza także możliwość zerwania współpracy Teheranu z MAEA.

Dodatkowe źródła • AP

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

OPEC+ rozważa dalszy wzrost wydobycia przed rozmowami USA-Iran

MAEA: Iran zwiększył zapasy uranu przed izraelskimi nalotami

UE: mamy 30 dni na znalezienie rozwiązania dyplomatycznego z Iranem