Prezydent Stanów Zjednoczonych zasugerował w tym tygodniu, że porozumienie nuklearne z Teheranem jest możliwe.
REKLAMA
Najwyższy przywódca Iranu sceptycznie zareagował na plan prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczący przeprowadzenia dwustronnych rozmów na temat programu wzbogacania uranu w tym kraju.
Przemawiając w piątek do oficerów sił powietrznych w Teheranie, ajatollah Ali Chamenei powiedział, że w świetle działań Trumpa podczas jego pierwszej kadencji prezydenckiej, negocjacje z Waszyngtonem "nie są inteligentne, mądre ani honorowe".
85-latek, który jest najpotężniejszą postacią Iranu od ponad 35 lat, dodał, że "nie powinno być żadnych negocjacji z takim rządem".
Podczas pierwszych czterech lat urzędowania Trumpa, jego administracja wycofała się z przełomowego porozumienia nuklearnego z Iranem. Zgodnie z warunkami Wspólnego Kompleksowego Planu Działania (JCPOA), na program nuklearny Teheranu nałożono ścisłe ograniczenia w zamian za zniesienie sankcji gospodarczych.
Po tym, jak Stany Zjednoczone wycofały się z porozumienia w 2018 r., Iran ponownie zaczął zwiększać swoje możliwości nuklearne. Obecnie wzbogaca uran do 60% czystości, co oznacza, że jest o krok od osiągnięcia 90% poziomu broni.
Odnosząc się do decyzji Trumpa o wycofaniu się z JCPOA, Chamenei powiedział w piątek: "Amerykanie nie dotrzymali warunków umowy. Ta sama osoba, która dziś sprawuje urząd, zerwała porozumienie. Powiedział, że to zrobi i zrobił to".
"To doświadczenie, z którego musimy wyciągnąć wnioski. Negocjowaliśmy, poszliśmy na ustępstwa, poszliśmy na kompromis - ale nie osiągnęliśmy rezultatów, do których dążyliśmy. Pomimo wszystkich wad, druga strona ostatecznie naruszyła i zniszczyła porozumienie".
Komentarze najwyższego przywódcy pojawiły się zaledwie dzień po tym, jak reformatorski prezydent Iranu Masoud Pezeshkian powiedział, że jest otwarty na dialog z Zachodem.
Iran nadal zmaga się gospodarczo pod ciężarem sankcji. Po uwagach Chameneiego irański rial spadł do rekordowo niskiego poziomu w stosunku do dolara amerykańskiego.
Na początku tego tygodnia Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, które przywróciło jego politykę "maksymalnej presji" na Iran.
Wyraził jednak nadzieję, że oba kraje dojdą do porozumienia.
"Zamierzam go podpisać, ale mam nadzieję, że nie będziemy musieli go zbyt często używać" - powiedział we wtorek o zarządzeniu wykonawczym. "Zobaczymy, czy uda nam się zaaranżować lub wypracować porozumienie z Iranem".
"Nie chcemy być twardzi wobec Iranu. Nie chcemy być twardzi wobec nikogo" - dodał Trump. "Ale oni po prostu nie mogą mieć bomby atomowej".
Prezydent USA zabrał następnie głos w mediach społecznościowych w środę, aby powiedzieć, że "znacznie bardziej wolałby zweryfikowane porozumienie pokojowe w sprawie broni jądrowej, które pozwoli Iranowi spokojnie rosnąć i prosperować".