Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

19 kwietnia kolejna runda rozmów amerykańsko - irańskich o atomie

Wirówki w zakładzie wzbogacania uranu Natanz w środkowym Iranie, 5 listopada 2019 r.
Wirówki w zakładzie wzbogacania uranu Natanz w środkowym Iranie, 5 listopada 2019 r. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Sertac Aktan &  z AP
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

19 kwietnia w Maskacie odbędzie się kolejna runda rozmów między Iranem a Stanami Zjednoczonymi dotycząca irańskiego programu nuklearnego.

REKLAMA

Irańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że negocjacje powrócą do Omanu, gdzie w miniony weekend odbyły się wstępne konsultacje.

Informacja ta stoi w sprzeczności z wcześniejszymi zapowiedziami Włoch i Holandii, które jeszcze dzień wcześniej wskazywały Rzym jako miejsce planowanych rozmów, mających się odbyć w najbliższą sobotę.

Pracownik przed budynkiem reaktora elektrowni jądrowej w Bushehr, 26 października 2010 roku.
Pracownik przed budynkiem reaktora elektrowni jądrowej w Bushehr, 26 października 2010 roku. AP Photo

Amerykańscy urzędnicy nie potwierdzili jednak jeszcze lokalizacji rozmów.

W poniedziałek prezydent Donald Trump wyraził frustrację z powodu tempa rozmów nuklearnych.

"Myślę, że nas naciągają" - powiedział w Gabinecie Owalnym podczas spotkania z prezydentem Salwadoru.

Teheran grozi rozwojem broni nuklearnej

Pierwsza runda rozmów na temat szybko postępującego programu nuklearnego Iranu odbyła się w miniony weekend w Omanie.

Donald Trump wielokrotnie groził nalotami na irańskie instalacje nuklearne, jeśli nie dojdzie do porozumienia.

Tymczasem irańscy urzędnicy coraz częściej dają do zrozumienia, że mogą rozważyć budowę broni jądrowej, korzystając z zapasów uranu wzbogaconego do poziomu zbliżonego do militarnego.

Trump w jednym z wystąpień stwierdził: „Chcę, aby byli bogatym, wielkim narodem”, po czym dodał: „Ale to zradykalizowani ludzie i nie mogą mieć broni jądrowej”.

Iran natomiast od dawna utrzymuje, że jego program nuklearny ma wyłącznie charakter cywilny, a rozwijanie broni jądrowej jest niezgodne z zasadami islamu.

Szef ONZ ds. nuklearnych potwierdził, że planuje jeszcze w tym tygodniu odwiedzić Iran. Wizyta ma na celu omówienie możliwości poprawy dostępu inspektorów do irańskich obiektów nuklearnych.

W tle tych wydarzeń ponownie powraca temat porozumienia nuklearnego z 2015 roku – Wspólnego Kompleksowego Planu Działania (JCPOA), uznawanego za jedno z największych osiągnięć dyplomatycznych ostatnich lat. Na jego mocy Iran zobowiązał się do ograniczenia swojego programu nuklearnego w zamian za zniesienie międzynarodowych sankcji.

Jednak w 2018 roku Donald Trump wycofał Stany Zjednoczone z porozumienia, określając je mianem „złej umowy” i twierdząc, że sam potrafiłby wynegocjować lepsze warunki. Choć decyzja ta nie oznaczała całkowitego upadku JCPOA, to znacznie zaostrzyła relacje na linii Waszyngton–Teheran.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Szef nadzoru nuklearnego ONZ: rozmowy Iran-USA na "bardzo kluczowym etapie"

Najwyższy przywódca Iranu ostrzega przed negocjacjami z Trumpem

Iran odbędzie rozmowy o programie nuklearnym z trzema krajami europejskimi