W stolicy Holandii, przy temperaturach sięgających 30°C, tłumy pływaków zgromadziły się nad wodą, szukając ochłody.
„W centrum, gdzie jest dość tłoczno, widzę turystów bez butelek wody i wtedy trochę się o nich martwię” – powiedziała Noortje, studentka z Hagi. – „Ale jeśli jesteś tutaj i pływasz, to wcale nie jest tak źle” – dodała.
Dzika kąpiel zyskuje popularność w całej Holandii, a zmiany klimatyczne podnoszą temperatury i wydłużają sezon letni.