Międzynarodowy organ ds. kryzysów żywnościowych ostrzegł w tym tygodniu, że w Strefie Gazy rozpoczął się głód. Jeśli nie zostaną podjęte natychmiastowe działania, możliwa jest „powszechna śmierć” – alarmują eksperci.
Sytuacja dramatycznie się pogarsza z powodu trwających izraelskich blokad oraz przedłużającego się konfliktu.
Według świadków, co najmniej 48 osób zginęło w środę w wyniku chaosu, gdy tłumy gromadziły się wokół ciężarówek z pomocą humanitarną wjeżdżających przez przejście Zikim.
Choć Izrael częściowo złagodził ograniczenia, dostawy nadal napotykają na przeszkody w postaci przemocy i braku koordynacji.
W międzyczasie izraelscy aktywiści prawicowi zorganizowali demonstrację w pobliżu granicy z Gazą, domagając się budowy osiedli na terytorium palestyńskim.
Według Ministerstwa Zdrowia w Gazie, od początku wojny zginęło już ponad 60 tysięcy Palestyńczyków.