Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

EU DECODED: Czy UE przegrywa geopolityczny wyścig o kluczowe surowce mineralne?

EU DECODED: Czy UE przegrywa geopolityczny wyścig o kluczowe surowce mineralne?
Prawo autorskie  Euronews
Prawo autorskie Euronews
Przez Mared Gwyn Jones
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

UE chce zmniejszyć zależność od takich potęg jak Chiny w zakresie dostaw minerałów do końca dekady. W miarę narastania napięć geopolitycznych, EU DECODED zadaje pytanie, czy blok jest w stanie dotrzymać kroku swoim konkurentom.

REKLAMA

Światowe mocarstwa ścigają się, by zdobyć przewagę w wyścigu o minerały niezbędne do produkcji nowych technologii, takich jak mikroprocesory, panele słoneczne i samochody elektryczne. 

Prezydent USA Donald Trump odwołał się do uprawnień wojennych w celu zwiększenia amerykańskiej produkcji i rozważał użycie przewagi gospodarczej, wojskowej i dyplomatycznej w celu uzyskania dostępu do bogactw mineralnych Kanady, Grenlandii i Ukrainy. 

Chiny wykorzystują swoją niemalże monopolistyczną pozycję na rynku rafinacji minerałów, aby zyskać przewagę nad swoimi geopolitycznymi rywalami. 

Gdzie na tym nowym polu bitwy między światowymi potęgami znajduje się Unia Europejska? 

©
© Euronews

Według władz wykonawczych UE, zapotrzebowanie UE na niektóre pierwiastki ma gwałtownie wzrosnąć w nadchodzącej dekadzie. Na przykład zapotrzebowanie na lit, niezbędny do produkcji akumulatorów do pojazdów elektrycznych, wzrośnie dwunastokrotnie do 2030 roku i oszałamiająco dwudziestojednokrotnie do 2050 roku.  

Silna zależność UE od pojedynczych krajów trzecich w zakresie niektórych minerałów czyni ją podatną na zagrożenia. Dla przykładu, Chiny dostarczają 100% ciężkich metali ziem rzadkich (REE), Turcja 99% boru, a RPA 71% platyny.  

Chiny już ograniczyły eksport niektórych minerałów do UE, w tym tych krytycznych dla szeregu sektorów, od lotnictwa i kosmonautyki po półprzewodniki. 

Czym jest ustawa o surowcach krytycznych?

Blok stawia na ustawę o surowcach krytycznych (CRMA), przepisy przyjęte w marcu ubiegłego roku, aby uniknąć zakłóceń w łańcuchach dostaw minerałów.  

Jej celem jest zmniejszenie podatności na zagrożenia poprzez eksploatację większej ilości minerałów na europejskiej ziemi, przy jednoczesnym dążeniu do partnerstwa z „podobnie myślącymi” partnerami bogatymi w zasoby - podpisano już 14 umów, w tym z Serbią, Australią, Grenlandią, Chile i Demokratyczną Republiką Konga. 

Ustawa wymienia 34 minerały, które blok uznaje za „krytyczne”, z których 17 jest traktowanych priorytetowo jako „strategiczne”, w tym lit, grafit, nikiel, kobalt, miedź i pierwiastki ziem rzadkich.

Wyznacza również ambitne cele dla UE, aby do 2030 roku wydobywać 10%, przetwarzać 40% i poddawać recyklingowi 25% rocznego zużycia surowców strategicznych. 

„Recykling surowców naziemnych, kopalnie miejskie, to atrakcyjna droga dla Europy” - wyjaśnia Edoardo Righetti, badacz z think tanku CEPs, „ponieważ mamy stosunkowo ograniczony potencjał wydobywczy i możliwości". 

„Jednak w przypadku większości tych minerałów wskaźniki recyklingu są nadal stosunkowo niskie. Nie mamy jeszcze wystarczającej liczby technologii, które osiągnęły koniec życia” - dodał. „Istnieją również inne, bardziej strukturalne kwestie, w tym związane z kosztami recyklingu, słabo rozwiniętymi systemami zbiórki lub nieefektywnymi systemami zbiórki”. 

©
© Euronews

Władze wykonawcze UE starają się przezwyciężyć bariery poprzez zmniejszenie obciążeń administracyjnych dla firm, na przykład poprzez zapewnienie dostępu do finansowania i ustanowienie krótszych ram czasowych wydawania zezwoleń, wynoszących 27 miesięcy w przypadku zezwoleń na wydobycie i 15 miesięcy w przypadku zezwoleń na przetwarzanie i recykling. 

Czy lokalne obawy społeczno-środowiskowe mogą powstrzymywać projekty?

Komisja wybrała ostatnio 47 tak zwanych „strategicznych” projektów w 13 państwach członkowskich, które są pierwszymi z szerszej puli projektów mających na celu wydobycie, rafinację i recykling większej ilości surowców w kraju. 

Celem jest zapewnienie „bezpiecznych i zrównoważonych” dostaw tych krytycznych materiałów poprzez maksymalizację własnych zasobów Europy. 

Jednakże, społeczności wiejskie w całej Europie mogą stawiać opór. 

Plany wydobycia litu w Portugalii już wywołały silny sprzeciwzarówno ze strony mieszkańców, jak i organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną środowiska. Powołują się oni na potencjalne szkody dla środowiska i zakłócenia życia osób mieszkających w dotkniętych społecznościach. 

Ten sam opór pojawił się w Serbii, kraju kandydującym do UE, gdzie latem ubiegłego roku wybuchły protesty w związku z planami otwarcia największej w Europie kopalni litu w żyznej dolinie Jadar, ogłoszonymi zaledwie kilka tygodni po tym, jak UE zawarła z serbskim rządem umowę na wydobycie surowców.  

Czy UE grozi pozostanie w tyle w wyścigu?

Zmieniają się również zasady gry, ponieważ Donald Trump przyjmuje coraz bardziej agresywne podejście do wyścigu o minerały. 

Prezydent USA agresywnie domagał się dostępu do bogactw mineralnych Ukrainy w zamian za wsparcie wojskowe Waszyngtonu, groził aneksją sąsiedniej, bogatej w surowce Kanady i chce „kupić” Grenlandię, aby przejąć kontrolę nad jej surowcami. 

„UE podpisała z Ukrainą protokół ustaleń (w sprawie surowców), ale w tym samym czasie administracja Trumpa naciskała na Ukrainę, aby podpisała umowę w zamian za dalsze wsparcie wojskowe - lub w zamian za dotychczasowe wsparcie wojskowe, jak chciałby Biały Dom - gdzie chcą dostępu, zasadniczo otwartego dostępu do wszystkich bogactw mineralnych Ukrainy, a Ukraina jest kolejną światową potęgą w zakresie zasobów mineralnych” - wyjaśnia Robert Hodgson, starszy reporter Euronews ds. energii i środowiska. 

Dodaje, że podobne dylematy moralne pojawiają się, gdy UE podpisuje podobne umowy z obszarami dotkniętymi konfliktami, w których dochody z handlu minerałami są wykorzystywane do finansowania grup zbrojnych, podsycając łamanie praw człowieka. 

„Rwanda znalazła się ostatnio w centrum uwagi, ponieważ rwandyjskie wojsko wspiera grupy rebeliantów we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga” - powiedział. „Istnieją wiarygodne doniesienia ONZ i organizacji pozarządowych, że minerały są przemycane przez granicę do Rwandy, a następnie eksportowane do Europy i zwane minerałami konfliktu”. 

Władze wykonawcze UE oświadczyły w lutym, że ich umowa surowcowa z Rwandą została „poddana przeglądowi” po tym, jak wspierani przez Rwandę rebelianci M23 przejęli kontrolę nad wschodnim terytorium DRK, co wywołało międzynarodowe potępienie

Zobacz cały odcinek w powyższym materiale wideo. 

Dziennikarz: Mared Gwyn Jones 

Produkcja treści: Pilar Montero López 

Produkcja wideo: Zacharia Vigneron 

Grafika: Loredana Dumitru 

Koordynacja redakcyjna: Ana Lázaro Bosch i Jeremy Fleming-Jones

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Brytyjskie eksperymenty geoinżynieryjne - co jest prawdą, a co nie?

Strategiczny pakt surowcowy: Ukraina zawiera historyczną umowę z USA

Czy UE może wdrożyć nowe prawo dotyczące wolności prasy?