Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Strategiczny pakt surowcowy: Ukraina zawiera historyczną umowę z USA

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i prezydent Donald Trump rozmawiają podczas pogrzebu papieża Franciszka w Watykanie, sobota, 26 kwietnia 2025 r.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i prezydent Donald Trump rozmawiają podczas pogrzebu papieża Franciszka w Watykanie, sobota, 26 kwietnia 2025 r. Prawo autorskie  AP/Ukrainian Presidential Press Office
Prawo autorskie AP/Ukrainian Presidential Press Office
Przez Malek Fouda
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

USA i Ukraina ogłosiły w środę porozumienie gospodarcze. Decyzja zapadła po wielotygodniowych naciskach prezydenta Donalda Trumpa, który wzywał Ukrainę do zrekompensowania Waszyngtonowi miliardów dolarów pomocy wojskowej i finansowej przekazanej na wsparcie obrony przed rosyjską inwazją.

REKLAMA

Ukraińska urzędniczka powiedziała w środę, że podpisała w imieniu rządu umowę, która tworzy Amerykańsko-Ukraiński Fundusz Inwestycji Odbudowy. Umowa ma na celu stworzenie środowiska promującego dalszy wzrost gospodarczy dla obu krajów.

"Wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi tworzymy Fundusz, który przyciągnie globalne inwestycje do naszego kraju" - napisała na X Julija Swyrydenko, pierwsza wicepremier Ukrainy.

Umowa ma wiele zmiennych, które Svyrydenko szczegółowo opisała w długim wątku postów.

Wszystkie zasoby zarówno lądowe, jak i morskie na terytorium określanym jako ukraińskie pozostaną pod ukraińską kontrolą i własnością.

Kijów zastrzega sobie również prawo do określenia, co i gdzie wydobywać, podkreślając, że podglebie pozostaje własnością państwa, co jest zapisane w umowie.

Fundusz ma zostać utworzony na zasadzie 50-50 i będzie zarządzany wspólnie przez Ukrainę i Stany Zjednoczone. Żadna ze stron nie będzie miała większości głosów, co odzwierciedla prawdziwie równe partnerstwo oparte na wzajemnych korzyściach, współpracy i szacunku.

Odkrywkowa kopalnia ilmenitu widoczna w wąwozie w centralnej części obwodu kirowohradzkiego na Ukrainie, 12 lutego 2025 roku.
Odkrywkowa kopalnia ilmenitu widoczna w wąwozie w centralnej części obwodu kirowohradzkiego na Ukrainie, 12 lutego 2025 roku. Efrem Lukatsky/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.

Umowa nie będzie narzucać żadnych zmian w klasyfikacji rejestracji prawnej spółek. Spółki państwowe, takie jak Ukrnafta i Energoatom, mają pozostać własnością państwa.

W umowie nie ma wzmianek o żadnych ukraińskich zobowiązaniach finansowych wobec Stanów Zjednoczonych.

Po wielotygodniowych negocjacjach prezydent USA Donald Trump zrezygnował z żądania, by umowa zapewniła Waszyngtonowi zwrot miliardów dolarów pomocy przekazanej Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku.

Premier Ukrainy Denys Szmyhal ocenił porozumienie jako sukces, przypominając, że Trump początkowo domagał się zwrotu równowartości 500 miliardów dolarów (442 miliardów euro) z przychodów ze sprzedaży metali ziem rzadkich.

Wdrożenie umowy ma pozwolić obu krajom na zwiększenie potencjału gospodarczego poprzez wzajemną współpracę.

Brak ingerencji w integrację z UE

Umowa jest zgodna z konstytucją Ukrainy i nie zmienia kursu integracji europejskiej. Dokument jest zgodny z ustawodawstwem krajowym i nie stoi w sprzeczności z żadnymi międzynarodowymi zobowiązaniami Ukrainy.

Kijów ma nadzieję, że umowa zasygnalizuje innym krajom, że Ukraina jest wiarygodnym globalnym graczem i podkreśli jej zamiar współpracy z partnerami i realizacji długoterminowych umów na nadchodzące dziesięciolecia.

50 procent środków z nowych licencji na projekty w dziedzinie materiałów krytycznych oraz ropy i gazu, które zostaną przekazane do budżetu po utworzeniu funduszu.

Dochody z już realizowanych projektów lub dochody budżetowe nie są uwzględniane w funduszu.

Umowa zobowiązuje również Waszyngton do pomocy w przyciąganiu większej liczby inwestycji i technologii dla Kijowa. Fundusz będzie bezpośrednio wspierany przez rząd USA za pośrednictwem Międzynarodowej Korporacji Finansowania Rozwoju (DFC).

DFC pomoże przyciągnąć nowe inwestycje i technologie od firm i funduszy zarówno z USA, jak i UE oraz innych krajów, które wspierają walkę Kijowa z Moskwą.

Ważnym elementem umowy jest aspekt technologiczny. Ukraina podkreśla, że kluczowe jest nie tylko pozyskanie kapitału, ale również dostęp do innowacji.

Dochód wygenerowany przez Fundusz nie będzie opodatkowany

Dochody i wkłady funduszu nie będą opodatkowane ani w USA, ani na Ukrainie, dzięki czemu inwestycje przyniosą jak największe korzyści obu stronom.

Oba kraje będą w równym stopniu wnosić wkład do funduszu. Swyrydenko mówi, że oprócz bezpośrednich funduszy, Waszyngton może zdecydować się na dalsze wsparcie w postaci broni, takiej jak systemy obrony powietrznej.

Kijów również wykona swoją część i odwzajemni się ponad uzgodnione 50 procent przychodów generowanych z nowych czynszów i licencji, jeśli uzna to za konieczne.

Wspólny fundusz będzie następnie inwestował kapitał w projekty związane z zasobami mineralnymi i naturalnymi, a także w inną powiązaną infrastrukturę.

Konkretne projekty inwestycyjne mają być ustalane wspólnie przez Ukrainę i USA. Umowa przewiduje jednak, że takie inwestycje będą dokonywane wyłącznie w Ukrainie.

Sekretarz Skarbu USA Scott Bessent powiedział w filmie opublikowanym na platformie X, że "to partnerstwo pozwala Stanom Zjednoczonym inwestować razem z Ukrainą, aby odblokować ukraińskie aktywa wzrostu, zmobilizować amerykańskie talenty, kapitał i standardy zarządzania, które poprawią ukraiński klimat inwestycyjny i przyspieszą ożywienie gospodarcze Ukrainy".

Oba kraje twierdzą, że umowa ma być długoterminową wspólną inwestycją, planowaną na dziesięciolecia.

Dodatkowe źródła • AP

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

EU DECODED: Czy UE przegrywa geopolityczny wyścig o kluczowe surowce mineralne?

Trump zapowiada wsparcie USA dla Polski w przypadku eskalacji rosyjskich działań

Karol Nawrocki ponownie w USA. Po raz pierwszy towarzyszy mu szef MSZ Radosław Sikorski