Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Komisja Europejska przeciwko ustawie ograniczającej dostęp do LGBTQ treści

Komisja Europejska przeciwko ustawie ograniczającej dostęp do LGBTQ treści
Prawo autorskie  Euronews
Prawo autorskie Euronews
Przez Julian GOMEZ
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Niezbędna dla jednych, dyskryminująca dla innych – „Ustawa o ochronie dzieci” Węgier była przedmiotem rozprawy przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Niezależnie od werdyktu, może ona dalej kształtować już i tak napięte relacje między Węgrami a ich partnerami z UE.

REKLAMA

Ustawa ogranicza dostęp dzieci do książek, filmów i produktów kultury, które „promują lub przedstawiają odchylenie od płci przypisanej przy urodzeniu, zmianę płci lub homoseksualność”. Ogranicza również edukację seksualną w szkołach – tylko zatwierdzeni przez rząd instruktorzy mogą uczyć tego przedmiotu. Węgierski rząd twierdzi, że chce chronić dzieci przed pedofilią i „niemoralnymi treściami”.   

Premier Viktor Orbán wielokrotnie podkreślał, że „tylko rodzice mogą decydować o edukacji seksualnej swoich dzieci”. Dwa lata po przyjęciu ustawy książki zawierające odniesienia do LGBTQ zostały usunięte z księgarń lub mogą być wystawiane jedynie w plastikowym opakowaniu. Komisja Europejska wszczęła postępowanie w sprawie naruszenia przepisów w 2022 roku. 16 państw członkowskich oraz Parlament Europejski pomogło skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE. 

Krytycy twierdzą, że ustawa wpisuje się w homo- i transfobiczną politykę prawną konstruowaną przez Viktora Orbána i jego partię Fidesz przez ponad dekadę u władzy. Wcześniejsze ustawy przyjęte w 2020 roku zakazywały adopcji dzieci przez pary tej samej płci oraz eliminowały prawne uznanie osób transpłciowych. 

Społeczność LGBTQ na Węgrzech czuje się wykluczona i otwarcie mówi o swoim strachu związanym z tą ustawą.

©
© Euronews

Rzeźbiarz Gideon Horváth mieszka i pracuje w Budapeszcie. W swoich pracach wykorzystuje głównie ceramikę i wosk pszczeli, aby oddać ambiwalentną dwoistość ludzkiej natury w plastycznej eksploracji „queerowych” tożsamości. Jak twierdzi, jedna z jego prac padła ofiarą kontrowersyjnej ustawy. Po raz pierwszy została wystawiona w plenerowej przestrzeni kulturalnej. Ale gdy trafiła do muzeum narodowego, z oficjalnego katalogu i opisu usunięto wszelkie wzmianki o jej „queerowym” charakterze artystycznym. 

„Nie miałem wyboru, musiałem zaakceptować tę cenzurę, bo inaczej nie pozwolono by mi wystawić pracy” – wyjaśnia artysta. „Trzeba mądrze wybierać swoje bitwy.  Cenzura działa w taki sposób, że prawie nigdy nie jest to decyzja wysokiego szczebla, która mówi, że czegoś nie wolno. To głównie pracownicy kultury i artyści stosują autocenzurę”. 

Cztery urzędy rządowe, partia Fidesz oraz prorządowe stowarzyszenie obywatelskie odmówiły udzielenia wywiadu. W swojej walce prawnej przeciwko ustawie Komisja Europejska powołuje się na naruszenie artykułu 2 Traktatu o Unii Europejskiej oraz zasad dotyczących wartości takich jak godność ludzka, prawa fundamentalne, ochrona, równość i solidarność.

©
© Euronews

Jest to wyraźny sygnał znaczenia tej sprawy i jej ostatecznego rozstrzygnięcia – twierdzi Eszter Polgári, ekspertka ds. europejskiego orzecznictwa w zakresie praw człowieka. „Ustawa narusza nasze prawo do wolności wypowiedzi. Jest także pewnym naruszeniem wolności zrzeszania się. Prawdopodobnie najważniejszym (naruszeniem) z perspektywy człowieka jest jednak pozbawienie dzieci dostępu do obiektywnych, naukowo potwierdzonych i prawidłowych informacji. Teraz nie mają one możliwości zdobycia wiedzy w zorganizowanym środowisku, takim jak szkoła. W związku z tym będą szukać informacji w Internecie, który nie jest najbardziej wiarygodnym źródłem, jeśli chodzi o seksualność, orientację seksualną i tożsamość płciową” – tłumaczy.  

Komisja Europejska zaleciła zamrożenie funduszy UE dla Węgier ze względu na naruszenia zasad praworządności. Jednak ostateczny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapadnie dopiero za kilka miesięcy. 

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Krok wstecz dla praw osób transpłciowych - Sąd Najwyższy USA podtrzymuje decyzję ws. opieki nad nieletnimi

Ostatnia strefa wolna od LGBT zlikwidowana na Podkarpaciu

Transpłciowi aktywiści zebrali się w Londynie po brytyjskim orzeczeniu w sprawie definicji kobiety