Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Śpiew z łąki, bas z miasta: Swada, Niczos i podlaski bounce

Swada i Niczos podczas koncertu w warszawskim klubie „Oczki”
Swada i Niczos podczas koncertu w warszawskim klubie „Oczki” Prawo autorskie  (fot. Paweł Głogowski/Euronews)
Prawo autorskie (fot. Paweł Głogowski/Euronews)
Przez Berenika Sorokowska
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Na styku śpiewu białego, elektroniki i języka, którym mówi się jeszcze tylko „na wiosce”, powstał projekt Swada i Niczos. To muzyczna podróż po korzeniach, które zamiast ciążyć, niosą w tanecznym rytmie.

REKLAMA

Na podlaskiej łące o wschodzie słońca zrodził się projekt łączący to, co pozornie nie do połączenia – śpiew biały i elektronikę, mikrojęzyk podlaski i taneczne brzmienia.

Swada i Niczos to duet (całkiem czteroosobowy),który pokazuje, że tradycja nie musi być reliktem przeszłości – może pulsować w rytmie współczesnych bitów. 

Fragment teledysku „Trava Murava”, Niczos x Swada, 2024
Fragment teledysku „Trava Murava”, Niczos x Swada, 2024 (fot. Paweł Głogowski/Euronews)

Głos, który niesie opowieść

Nika „Niczos” Jurczuk i Wiktor „Swada” Szczygieł w swojej twórczości sięgają do muzycznych korzeni. Inspiruje ich śpiew biały – technika wokalna charakterystyczna dla muzyki ludowej Europy Wschodniej. 

Mocna, czysta, często porównywana do krzyku, ale krzyku melodyjnego, opowiadającego historie, które kryją się głęboko w duszy. Dla Niki to forma ekspresji, która pozwala zachować dystans, ale i zanurzyć się w czymś pierwotnym i prawdziwym.  

On ma w sobie magię. Jest twardy, ale jednocześnie bardzo plastyczny. Można nim opowiadać emocje, których nie wyrażą słowa – podkreśla wokalistka. 

Śpiew na Podlasiu jest tak powszechny, że wręcz płynie w krwi od dziecka.

Jak jeszcze byłam bardzo małą dziewczynką, to już wtedy uczyłam się śpiewu białego, śpiewu ludowego. Poznałyśmy się [z Niką – przyp. red.] w ludowym zespole, więc ten rodzaj śpiewu nie jest mi obcy. Zawsze bardzo go lubiłam. Jest to piękne niesienie tradycji i kultury – akcentuje Agata Stepaniuk, artystka zespołu Swada x Niczos.

Od lewej: Agata Stepaniuk, Nika „Niczos” Jurczuk, Wiktor „Swada” Szczygieł, Anna Owerczuk w rozmowie z Euronews
Od lewej: Agata Stepaniuk, Nika „Niczos” Jurczuk, Wiktor „Swada” Szczygieł, Anna Owerczuk w rozmowie z Euronews (fot. Paweł Głogowski/Euronews)

Mowa babć, rytm przyszłości

Projekt ma też własny język. Artyści nie śpiewają po prostu po polsku czy białorusku. Korzystają z podlaskiego mikrojęzyka, z mowy, którą można jeszcze usłyszeć na wsiach, w rozmowach babć i dziadków. 

 – „A gde ona”, „a skul”, „a czyja Ty” – tak się mówiło i nadal mówi na wioskach – zaznacza artystka Anna Owerczuk, która także bierze udział w projekcie. 

Wiktor „Swada” Szczygieł, producent muzyczny podczas koncertu w Warszawie
Wiktor „Swada” Szczygieł, producent muzyczny podczas koncertu w Warszawie (fot. Paweł Głogowski/Euronews)

Bas, który porusza wszystkich

Swada jako producent muzyczny, tworzy wokół tego świata dźwięków nowoczesną tkankę – beaty, syntezatory, bas, który niesie ten przekaz w tanecznym rytmie.  

– Jak się okazuje, do basu lubią tańczyć i osoby już takie posunięte w latach, ale też takie, że i swoje dzieci przyprowadzą. Te dzieci też hasają – dodaje producent. 

Twórczość Swady i Niczosa łączy pokolenia
Twórczość Swady i Niczosa łączy pokolenia (fot. Paweł Głogowski/Euronews)

Nowe życie dawnego głosu

Swada i Niczos nie rekonstruują folkloru, inspirują się nim. Nadają mu nową formę –podlaski bounce. To zjawisko z pogranicza, nie tylko kulturowego między Polską, Białorusią i Litwą, ale też między światem tradycji a nowoczesnymi brzmieniami. 

Polski projekt muzyczny Swada i Niczos łączy mikrojęzyk podlaski z nowoczesnymi brzmieniami elektronicznymi
Polski projekt muzyczny Swada i Niczos łączy mikrojęzyk podlaski z nowoczesnymi brzmieniami elektronicznymi (fot. Paweł Głogowski/Euronews)

W czasach globalnej wioski ten wyjątkowy projekt muzyczny pokazuje, że można mówić własnym głosem, który może być głośny, mocny i nadzwyczaj taneczny.   

Video editor • Glogowski Pawel

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Od Tylera, The Creatora do CMAT: hity lata 2025 według Euronews Culture

Poznaj austriackiego stolarza chroniącego cenne flety

Hiszpański zespół pozywa The Rolling Stones za plagiat piosenki podczas pandemii