"Przemysł motoryzacyjny stanowi około 10 procent naszego PKB, a jeśli chcemy go utrzymać, musimy systematycznie go modernizować. To właśnie takie projekty są kluczowe dla przyszłości czeskiej motoryzacji" - mówi premier Czech.
Toyota zamierza wyprodukować model samochodu elektrycznego w Europie, a dokładnie w swojej fabryce w Czechach - ogłosił prezes europejskiego oddziału japońskiej firmy, Yoshihiro Nakata. Będzie to pierwszy w pełni elektryczny model Toyoty produkowany w Europie.
Firma podejmie współpracę z czeskim rządem, by rozbudować linię produkcyjną i wybudować nowy zakład montażu akumulatorów przy istniejącej fabryce Toyoty w Kolínie, około 50 kilometrów na wschód od Pragi.
Dla Toyoty ta decyzja to kolejny krok w realizacji strategii, której celem jest osiągnięcie neutralności węglowej w działalności firmy w Europie do 2040 roku - poinformowano w oświadczeniu.
"Ten zaawansowany technologicznie projekt wzmocni naszą pozycję na rynku europejskim i przyczyni się, obok innych naszych rozwiązań, do bardziej efektywnego transportu" - powiedział Nakata.
Toyota nie ujawniła, o który model chodzi, ani nie podała szczegółów dotyczących harmonogramu produkcji. Obecnie japoński koncern produkuje w Kolínie modele Aygo X oraz Yaris Hybrid. W ubiegłym roku fabryka wyprodukowała ponad 225 tysięcy pojazdów.
Inwestycja w rozbudowę zakładu w Kolínie, która umożliwi produkcję nowego modelu elektrycznego oraz akumulatorów, wyniesie 680 milionów euro - poinformowała Toyota. Dodano, że czeski rząd przeznaczy na ten cel do 64 milionów euro wsparcia.
"Szacowane korzyści dla państwa sięgają 250 milionów euro" - powiedział podczas konferencji minister przemysłu i handlu Czech, Lukáš Vlček. Premier Petr Fiala poinformował, że nowa linia produkcyjna stworzy dodatkowe 245 miejsc pracy w fabryce, która już teraz zatrudnia 3 200 osób.
"Przemysł motoryzacyjny stanowi około 10 procent naszego PKB, a jeśli chcemy go utrzymać, musimy systematycznie go modernizować. To właśnie takie projekty są kluczowe dla przyszłości czeskiej motoryzacji" - podkreślił premier Czech.