Na greckiej wyspie Krecie rolnicy starli się w poniedziałek z oddziałami prewencji. Narasta gniew z powodu opóźnionych dopłat z UE.
Do starć z policją doszło w pobliżu lotnisk w Chanii i Iraklionie. Protestujący rzucali kamieniami, uszkodzili radiowozy, a jeden przewrócili po wycofaniu funkcjonariuszy.
Policja użyła gazu łzawiącego, gdy napięcie gwałtownie wzrosło. Zamieszki są częścią ogólnokrajowych protestów, które od końca listopada blokują główne trasy.
Premier Grecji, Kyriakos Mitsotakis, zaapelował do rolników o złagodzenie blokad. Zapewnił, że wypłaty i wsparcie trafią do rolników do końca grudnia.