Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Inflacja w strefie euro osiągnęła 2% w czerwcu. Lagarde: EBC "nie spocznie"

Prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde uczestniczy w konferencji prasowej we Frankfurcie,
Prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde uczestniczy w konferencji prasowej we Frankfurcie, Prawo autorskie  Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved
Prawo autorskie Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved
Przez Piero Cingari
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Presja cenowa w strefie euro wzrosła w czerwcu zgodnie z oczekiwaniami, osiągając cel Europejskiego Banku Centralnego na poziomie 2 proc. Prezeska EBC Christine Lagarde przyjęła ostrożny ton w swoich uwagach otwierających doroczne sympozjum banku centralnego w Sintrze.

REKLAMA

Roczna inflacja w strefie euro powróciła w czerwcu do poziomu 2 proc., odnotowując pierwszy wzrost od stycznia i wzmacniając ostrożne stanowisko Europejskiego Banku Centralnego (EBC) w trakcie ostatniego etapu kampanii dezinflacyjnej.

Według wstępnych szacunków Eurostatu opublikowanych we wtorek, ceny konsumpcyjne wzrosły o 2 proc. rok do roku, w porównaniu z 1,9 proc. w maju, zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów.

W ujęciu miesięcznym inflacja przyspieszyła do 0,3 proc., w porównaniu z zerowym odczytem w poprzednim miesiącu.

Inflacja bazowa - która wyklucza zmienne pozycje, takie jak żywność i energia - utrzymała się na stałym poziomie 2,3 proc. w ujęciu rocznym i wzrosła o 0,4 proc. w ujęciu miesięcznym, podkreślając utrzymującą się presję cenową, szczególnie w usługach.

Inflacja w usługach, będąca głównym celem EBC, wzrosła w czerwcu do 3,3 proc. z 3,2 proc. w maju i wzrosła o 0,7 proc. miesiąc do miesiąca, co sugeruje utrzymującą się dynamikę inflacji napędzaną popytem wraz z początkiem lata.

Wśród głównych składników inflacji ceny energii utrzymały się na poziomie -2,7 proc., choć oznaczało to spowolnienie w porównaniu z majowym -3,6 proc.

Inflacja cen żywności, alkoholu i tytoniu nieznacznie spadła do 3,1 proc., podczas gdy towary przemysłowe nieenergetyczne odnotowały wzrost o 0,5 proc. w ujęciu rocznym.

Na poziomie krajowym najwyższą roczną stopę inflacji odnotowała Estonia (5,2 proc.), a następnie Słowacja (4,6 proc.) i Chorwacja (4,4 proc.). Najniższe wskaźniki odnotowano we Francji (0,8 proc.) i na Cyprze (0,5 proc.). Miesięczna inflacja była najwyższa w Grecji, rosnąc o 1,3 proc., podczas gdy Finlandia była jedynym państwem członkowskim, które odnotowało spadek cen o -0,2 proc.

Lagarde: "Nasza praca nie jest skończona"

Przemawiając na Forum Bankowości Centralnej EBC w Sintrze w Portugalii, prezes Europejskiej Banku Centralnego Christine Lagarde potwierdziła zaangażowanie banku w stabilizację cen.

"Znaczna część wyzwań politycznych w ciągu ostatnich kilku lat wiązała się ze stabilizacją inflacji w obliczu fundamentalnej niepewności co do gospodarki" - podkreśliła Lagarde w swoim przemówieniu w poniedziałek.

Zauważyła ona, że inflacja osiągnęła wyższy szczyt niż w poprzednich okresach miękkiego lądowania, ale także spowolniła szybciej. Wzrost, choć niewielki, pozostał w granicach historycznych, a rynek pracy okazał się "wyjątkowo łagodny".

Jednak dalsza droga pozostaje pełna niepewności. Lagarde wskazała na nierozwiązane kwestie dotyczące ewoluującej dynamiki płac, zysków i produktywności oraz ostrzegła, że potencjalne wstrząsy po stronie podaży mogą nadal wykoleić postęp.

"Będziemy potrzebować czasu, aby zebrać wystarczającą ilość danych, aby mieć pewność, że ryzyko inflacji powyżej celu minęło" - powiedziała. "Nasza praca nie została zakończona i musimy zachować czujność".

Powtarzając słowa piłkarskiej legendy Sir Bobby'ego Robsona, Lagarde podsumowała: "Nie spoczniemy, dopóki mecz nie zostanie wygrany, a inflacja nie powróci do 2 proc."

Euro przebija 1,18 wobec dolara

Euro utrzymało się na poziomie 1,18 dol., najwyższym poziomie od września 2021 roku i jest gotowe na dziesiątą z rzędu sesję wzrostów - passa niewidziana od 2003 roku.

Od początku roku euro zyskało prawie 14 proc., co oznacza, że jest to najsilniejszy rok od ponad dwóch dekad.

Rynki akcji wykazały lekkie osłabienie w połowie porannego handlu.

Indeks Euro Stoxx 50 spadł o 0,15 proc., na czym zaważyły spadki Saint-Gobain (-1,7 proc.), Deutsche Bank (-1,6 proc.) i Mercedes-Benz (-1,4 proc.).

Z kolei Adidas i LVMH zyskały odpowiednio 2,7 proc. i 2,4 proc.

Indeksy krajowe również spadły. Niemiecki DAX spadł o 0,2 proc, francuski CAC 40 spadł o 0,4 proc., a włoski FTSE MIB spadł o 0,6 proc.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

EBC wciska przycisk pauzy: oto dlaczego Lagarde się nie spieszy

Japonia inwestuje w Trójmorze. Rozmowa z prezesem Japońskiego Banku Współpracy Międzynarodowej

Jak polityczna niestabilność we Francji wpłynie na gospodarkę i inwestycje?