Pokolenie Z domaga się miejsc pracy i lepszego dostępu do mieszkań, opieki zdrowotnej i edukacji.
Marokańska młodzież kontynuowała protesty przed parlamentem w Rabacie, w 13. dniu ogólnokrajowych protestów prowadzonych przez Pokolenie Z w tym północnoafrykańskim kraju.
Na dzień przed piątkowym przemówieniem króla Mohameda VI domagali się oni szeroko zakrojonych reform w zakresie zatrudnienia, mieszkalnictwa, zdrowia i edukacji.
Protesty, które rozpoczęły się w 10 miastach pod koniec września, zostały wywołane ogłoszeniem, że rząd planuje wydać 5 miliardów dolarów na budowę największego na świecie stadionu piłkarskiego na Mistrzostwa Świata.
"To zaszczyt gościć Mistrzostwa Świata, ale nie możemy rezygnować z naszych praw" - powiedziała jedna z młodych osób. "Mój ojciec zapewnia mi opiekę zdrowotną i edukację, ale nie możemy być samolubni. Musimy również wypowiadać się w imieniu tych, którym te prawa nie są gwarantowane lub dostępne. Musimy pokazać, że Pokolenie Z to nie tylko pokolenie technologii, które zawiodło, ale pokolenie, które daje głos wszystkim tym, którzy domagają się swoich praw".
Protesty, które zaczęły się od gniewu i często przeradzały się w przemoc, doprowadziły już do śmierci trzech osób i setek rannych, ale w ostatnich dniach przekształciły się w bardziej zorganizowane i pokojowe demonstracje.
Przemówienie króla Maroka otworzy jesienną sesję parlamentu w piątek. Młodzi protestujący mają nadzieję, że Mohammed VI przemówi również do ich pokolenia, a organizatorzy wezwali do przerwy w demonstracjach.