Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Trump w Londynie: "Sojusz USA i Wielkiej Brytanii jest bezcenny i trwały”

Prezydent USA Donald Trump, w środku, król Wielkiej Brytanii Karol i Kate, księżna Walii, uczestniczą w bankiecie państwowym w zamku Windsor w Anglii, w pierwszym dniu wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w Wielkiej Brytanii.
Prezydent USA Donald Trump, w środku, król Wielkiej Brytanii Karol i Kate, księżna Walii, uczestniczą w bankiecie państwowym w zamku Windsor w Anglii, w pierwszym dniu wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w Wielkiej Brytanii. Prawo autorskie  Yui Mok/PA
Prawo autorskie Yui Mok/PA
Przez Jeremiah Fisayo-Bambi z AP
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Donald Trump pochwalił sojusz USA i Wielkiej Brytanii podczas bankietu w Windsorze, podkreślając ich trwałe relacje i współpracę na rzecz bezpieczeństwa.

REKLAMA

Prezydent USA Donald Trump pochwalił "bezcenny i trwały” sojusz Stanów Zjednoczonych z Wielką Brytanią i złożył hołd rodzinie królewskiej podczas środowego bankietu państwowego, nazywając wizytę "jednym z największych zaszczytów” swojego życia. Dzień upłynął mu w atmosferze brytyjskiego dworskiego ceremoniału.

Podczas swojej drugiej wizyty państwowej w Wielkiej Brytanii Trump stwierdził, że relacje transatlantyckie są czymś więcej niż "wyjątkowym” - nazwał je "dwoma głosami tego samego utworu”, które pięknie brzmią oddzielnie, ale w pełni wybrzmiewają razem. Podkreślił, że oba państwa uczyniły dla ludzkości więcej dobra niż jakiekolwiek inne kraje w historii. "Więź łącząca Amerykę i Wielką Brytanię jest bezcenna i trwała” - powiedział Trump.

"Rok temu mieliśmy kraj w złym stanie, dziś uważam, że jesteśmy najdynamiczniejszym państwem na świecie” - dodał prezydent.

Prezydent USA Donald Trump, po lewej, i król Wielkiej Brytanii Karol przemawiają podczas bankietu państwowego w zamku Windsor w Anglii, w pierwszym dniu wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa i premiera Wielkiej Brytanii.
Prezydent USA Donald Trump, po lewej, i król Wielkiej Brytanii Karol przemawiają podczas bankietu państwowego w zamku Windsor w Anglii, w pierwszym dniu wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa i pierwszej królowej Wielkiej Brytanii w Wielkiej Brytanii. Yui Mok/PA

Wcześniej król Karol III w przemówieniu podczas bankietu w Windsorze przypomniał o wielowiekowych związkach obu narodów, które 250 lat temu, w chwili narodzin Ameryki, byłyby nie do pomyślenia dla Jerzego Waszyngtona i króla Jerzego III. "Świętujemy relację między dwoma krajami, której z pewnością dawny król Jerzy nie mógłby sobie wyobrazić” - powiedział.

Karol III podkreślił także znaczenie współpracy USA i Wielkiej Brytanii w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony, zwłaszcza w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę. "Podczas dwóch wojen światowych walczyliśmy ramię w ramię, by pokonać tyranię”- zaznaczył. "Dziś, gdy znów zagraża Europie, my i nasi sojusznicy wspólnie wspieramy Ukrainę”.

Prezydent USA Donald Trump wygłasza przemówienie, podczas gdy brytyjski król Karol i Kate, księżna Walii, słuchają podczas bankietu państwowego w zamku Windsor w Anglii, pierwszego dnia o
Prezydent USA Donald Trump wygłasza przemówienie, a brytyjski król Karol i Kate, księżna Walii, słuchają go podczas bankietu państwowego w zamku Windsor w Anglii, pierwszego dnia uroczystości. Yui Mok/PA

Przemówienie króla przypadło na pierwszy dzień wizyty Trumpa w Wielkiej Brytanii i pojawiło się na tle obaw, że prezydent USA nie wywiera wystarczającej presji na Władimira Putina, by doprowadzić do pokoju w Ukrainie. Karol pochwalił jednak osobiste wysiłki Trumpa jako mediatora. "Nasze kraje współpracują przy kluczowych inicjatywach dyplomatycznych; nie mniej ważne, Panie Prezydencie, jest Pana osobiste zaangażowanie w rozwiązywanie jednych z najtrudniejszych konfliktów na świecie w imię pokoju” - powiedział monarcha.

Goście bankietu państwowego

Na bankiecie wydanym przez króla Karola III byli obecni m.in. szef Apple Tim Cook, Demis Hassabis z Google DeepMind, Sam Altman z OpenAI oraz Pascal Soriot kierujący firmą farmaceutyczną AstraZeneca. W ramach ukłonu wobec upodobań Trumpa do golfa zaproszono także angielskiego golfistę Nicka Faldo, sześciokrotnego zwycięzcę turniejów wielkoszlemowych, w tym trzykrotnego triumfatora Masters.

Trump siedział obok króla Karola przy środku 50-metrowego stołu w sali św. Jerzego, której sklepienie zdobią herby wszystkich rycerzy Orderu Podwiązki od 1348 roku. Po prawej stronie prezydenta zasiadła księżna Walii Kate.

Żartując, Trump powiedział, że był pod wrażeniem umiejętności króla Karola zapamiętywania imion - jego zdaniem uścisnęli dłonie około 150 osobom. "A niektóre miały naprawdę trudne imiona” - zażartował. - "A on znał każdego z nich. Przynajmniej tak mi się wydaje, bo nikt nie protestował”.

Pochwalił też księcia Williama, nazywając go "niezwykłym” i "wspaniałym”, a księżną Kate określił jako „tak promienną i zdrową, tak piękną”. Księżna ogłosiła wcześniej w tym roku, że jej rak jest w remisji.

Przed rozpoczęciem wystawnej kolacji Trump zażartował, że ma nadzieję, iż żaden inny amerykański prezydent nie będzie już tak uhonorowany. "To naprawdę jeden z największych zaszczytów w moim życiu” – powiedział.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Tablice i gadżety o Trumpie i Epsteinie. Brytyjczycy niezadowoleni z wizyty prezydenta USA

Trump w UK: demonstranci przed Zamkiem Windsor

Amerykańskie barwy w Windsorze przed przyjazdem prezydenta USA