Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Handel, Ukraina, Gaza: Starmer apeluje o ustępstwa ze strony Trumpa

Donald Trump i Keir Starmer przybywający do Royal Air Force Lossiemouth w drodze do Aberdeen w Szkocji, 28 lipca 2025 r. (AP Photo/Jacquelyn Martin)
Donald Trump i Keir Starmer przybywający do Royal Air Force Lossiemouth w drodze do Aberdeen w Szkocji, 28 lipca 2025 r. (AP Photo/Jacquelyn Martin) Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Stefan Grobe
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

W czwartek rozpoczyna się polityczna część wizyty Trumpa w Wielkiej Brytanii, a obie strony mają nadzieję uniknąć jednej kwestii: akt Epsteina.

REKLAMA

W czwartek prezydent USA Donald Trump i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer mają przejść do spraw politycznych w drugim dniu wizyty państwowej.

To druga wizyta państwowa Trumpa w Wielkiej Brytanii – pierwszy raz w historii, gdy zagraniczny przywódca został zaproszony w ten sposób dwukrotnie.

Spotkanie jest starannie zaplanowane, aby podkreślić bliskość „specjalnych relacji” między Londynem a Waszyngtonem. Gospodarze przygotowali paradę z pełnym królewskim ceremoniałem, starając się jednocześnie trzymać niepopularnego w brytyjskiej opinii publicznej prezydenta USA z dala od centrum Londynu.

Dlatego rozmowy odbywają się w Chequers – oficjalnej rezydencji premierów – około 50 km na północny zachód od Londynu.

„Dla Trumpa osobiste więzi z zagranicznymi przywódcami są ważniejsze niż relacje instytucjonalne” – powiedział Ian Lesser z brukselskiego biura German Marshall Fund of the United States, transatlantyckiego think-tanku, w rozmowie z Euronews. „Między Trumpem a Starmerem jest inna dynamika, bo Trump ma wyjątkowo krytyczny stosunek do UE i jej liderów” – dodał.

Według komentatorów stawka rozmów jest dla Starmera znacznie większa niż dla prezydenta USA.

Prezydent USA Donald Trump w towarzystwie zespołu kobziarzy przybywa na ceremonię otwarcia swojego pola golfowego w Szkocji, 29 lipca 2025 r. (AP Photo/Jacquelyn Martin)
Prezydent USA Donald Trump w towarzystwie zespołu kobziarzy przybywa na ceremonię otwarcia swojego pola golfowego w Szkocji, 29 lipca 2025 r. (AP Photo/Jacquelyn Martin) AP Photo

Starmer liczy na nowe inwestycje

Premier chciałby, aby wizyta przyniosła przede wszystkim informacje o nowych porozumieniach inwestycyjnych po szeroko nagłośnionej umowie handlowej z maja ubiegłego roku.

Podczas wizyty Microsoft ogłosił inwestycję 30 mld dolarów (25 mld euro) w brytyjski sektor sztucznej inteligencji – największą poza USA. To główny element pakietu „Tech Prosperity Deal” wartego 35 mld euro, zawartego przez rząd z amerykańskimi gigantami technologicznymi, w tym Google i Nvidią.

Laurel Rapp z Chatham House podkreśla, że dla osłabionej brytyjskiej gospodarki korzystna pozycja wobec handlowej agendy Trumpa jest kluczowa. „Pozostaje jednak dużo pracy, aby wstępne warunki przełożyć na szczegółową, działającą umowę o dobrobycie gospodarczym” – napisała w analizie.

Obie strony muszą jeszcze uzgodnić kwestie dostępu do rynku, handlu cyfrowego, barier pozataryfowych i bezpieczeństwa gospodarczego. USA planowały obniżyć cła na aluminium i stal z 25% do zera, ale nie wprowadziły tego w życie.

„W sprawie stali ogłosimy decyzję tak szybko, jak to możliwe” – zapowiedział w niedzielę minister biznesu Peter Kyle. Inni ministrowie są dobrej myśli, że umowę uda się podpisać podczas wizyty.

Oczekuje się też podpisania wielomiliardowej umowy na rozwój małych reaktorów jądrowych, które mogłyby zasilać nowe centra danych AI.

Trump, podczas wizyty w Szkocji w lipcu, zapowiedział, że „rozważy” zniesienie 10-proc. ceł wzajemnych, co rozbudziło nadzieje w Londynie. Nie wiadomo jednak, czy dotrzyma słowa.

Ukraina, Gaza i presja na Izrael

W weekend Starmer i europejscy liderzy odnotowali z zadowoleniem, że Trump po raz pierwszy nazwał Rosję „agresorem”. Zapowiedział też „poważne sankcje”, ale dopiero po tym, jak państwa NATO same ogłoszą własne restrykcje i wstrzymają zakupy rosyjskiej ropy.

„To kolejny dowód, że Waszyngton niechętnie podejmuje nowe środki karne wobec Moskwy” – ocenia Laurel Rapp.

Zdaniem Iana Lessera Starmer może być jedynym europejskim przywódcą, który ma szansę przekonać Trumpa do zaostrzenia sankcji na Rosję. Premier mógłby pokazać, że Putin nie szuka realnego pokoju i że ostatnie naruszenia przestrzeni powietrznej Polski i Rumunii nie były przypadkowe.

Eksperci, jak prawnik Wayne Jordash, wzywają, aby rozmowy o gwarancjach bezpieczeństwa obejmowały nie tylko zobowiązania wojskowe, ale także wzmocnienie ukraińskich instytucji i systemu prawnego – tak, by Rosja nie mogła ponownie najechać i dopuszczać się zbrodni.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Trump w Londynie: "Sojusz USA i Wielkiej Brytanii jest bezcenny i trwały”

Trump w UK: demonstranci przed Zamkiem Windsor

Prezydent USA Donald Trump przybywa do Wielkiej Brytanii z historyczną drugą wizytą państwową