Donald Trump powiedział, że zadzwonił do Aleksandra Łukaszenki przed szczytem na Alasce, odbył z nim "dobrą rozmowę" i teraz "nie może się doczekać" spotkania z nim osobiście
Prezydent USA Donald Trump odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką.
Według Trumpa, chciał on podziękować Łukaszence za uwolnienie 16 więźniów politycznych i omówić możliwość uwolnienia kolejnych 1300 osób. Prezydent USA powiedział również, że "nie może się doczekać" spotkania ze swoim białoruskim odpowiednikiem.
"Odbyłem wspaniałą rozmowę z prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth.* "Celem rozmowy było podziękowanie za uwolnienie 16 więźniów. Rozmawiamy również o uwolnieniu kolejnych 1300 więźniów. Nasza rozmowa była bardzo dobra. Omówiliśmy wiele tematów, w tym wizytę prezydenta Putina na Alasce. Z niecierpliwością czekam na spotkanie z prezydentem Łukaszenką w przyszłości. Dziękuję za uwagę poświęconą tej sprawie!".
Rozmowa odbyła się 15 sierpnia, jak podała białoruska agencja państwowa BiełTA:
"Przywódcy obu krajów omówili dwustronną agendę, kwestie regionalne i sytuację w punktach zapalnych, w tym na Ukrainie" - podano.
"Osiągnięto porozumienie w sprawie kontynuowania kontaktu. Prezydent Białorusi zaprosił Donalda Trumpa i jego rodzinę do Mińska, a zaproszenie to zostało przyjęte".