Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Węgierski parlament za zakazem marszów osób LGBTQ+

Narodowy dym w izbie parlamentu
Narodowy dym w izbie parlamentu Prawo autorskie  Fotó: Momentum Facebook
Prawo autorskie Fotó: Momentum Facebook
Przez FT
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Oprócz Fides, również Jobbik i Mi Hazánk głosowały za poważnym ograniczeniem prawa do zgromadzeń. Przedstawiciele Momentum pokryli salę czerwono-biało-zielonym dymem. Poprawka została skomentowana przez Komisję Europejską w rozmowie z Euronews.

REKLAMA

Węgierski parlament zagłosował za zakazem marszu Pride, 136 głosami za i 27 wstrzymującymi się. Projekt ustawy zmieniającej prawo w tym zakresie został złożony w poniedziałek rano, a po południu przegłosowano petycję w sprawie wyjątkowej procedury, umożliwiającej wtorkowe głosowanie w sprawie zakazu parady gejów.

Propozycja obejmuje również możliwość korzystania przez policję z oprogramowania do rozpoznawania twarzy w celu identyfikacji uczestników, w szczególności na podstawie ustawy z 2015 r., którą Fidesz uzasadniał wówczas międzynarodową współpracą przestępczą, walką z terroryzmem i rosnącym problemem fałszowania dokumentów, podała gazeta. Należy zauważyć, że prawo Unii Europejskiej dotyczące sztucznej inteligencji zabrania korzystania z systemów rozpoznawania twarzy, z wyjątkiem przypadków zagrożenia terrorystycznego, ale należy dodać, że ustawa z 2015 r. podniosła również możliwość wykorzystania jej do monitorowania ludzi na demonstracjach.

Projekt wprowadziłby zakaz organizowania marszów spod hasła Pride ( Duma) poprzez zmianę ustawy o zgromadzeniach ze względu na ochronę dzieci. Máté Hegedűs, rzecznik prasowy wydarzenia, powiedział Telexowi, że "w tym momencie nie chodzi o ochronę dzieci, ale o faszyzm, Pride to ruch, którego nie można zakazać".

Zgodnie z poprawką, "zabronione jest organizowanie wieców, które naruszają zakaz ustanowiony w ustawie o ochronie dzieci". Fidesz odnosi się do paragrafu ustawy o ochronie dzieci, który stanowi, że "zabronione jest udostępnianie treści pornograficznych dzieciom poniżej osiemnastego roku życia, a także treści, które przedstawiają seksualność dla niej samej lub promują lub pokazują odchylenie od tożsamości płci urodzenia, zmianę płci lub homoseksualność".

Zgodnie ze zmienionym prawem, zarówno organizatorzy, jak i uczestnicy zakazanego zgromadzenia popełniają przestępstwo, przy czym minimalna grzywna przewidziana w ustawie o wykroczeniach wynosi 6500 forintów (16 euro), a maksymalna 200 000 forintów (500 euro). Twórcy projektu określili, że nałożone grzywny nie mogą być zastąpione pracami społecznymi lub karą pozbawienia wolności za przestępstwo, a wpływy z nich muszą być wykorzystane na ochronę dzieci. Przewidziano również, że jeśli sprawca nie zapłaci grzywny w ciągu 30 dni od uprawomocnienia się decyzji, zostanie ona odzyskana w formie podatków.

Euronews zapytał Hadję Lahbib, europejską komisarz ds. równych szans i pomocy humanitarnej, o projekt ustawy. W oświadczeniu w odpowiedzi na pytanie Lahbib powiedział, że wierzy, iż nikt w Unii Europejskiej ani nigdzie indziej na świecie nie powinien ukrywać tego, kogo naprawdę kocha. "Decyzja o zakazie tegorocznego Budapest Pride to nie tylko zakaz marszu, to zakaz praw podstawowych, deptanie wolności, godności i praw człowieka, które nie powinny być przedmiotem debaty. Wolność słowa i pokojowe zgromadzenia to podstawowe wartości europejskie, które muszą być zachowane i zagwarantowane każdemu i wszędzie. Popieramy społeczność LGBTIQ na Węgrzech i poza nimi. Równość nie podlega debacie".

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Ostatnia strefa wolna od LGBT zlikwidowana na Podkarpaciu

Transpłciowi aktywiści zebrali się w Londynie po brytyjskim orzeczeniu w sprawie definicji kobiety

Węgry: trwa dochodzenie w sprawie skradzionych części do myśliwców MiG-29