Oprócz przedstawicieli państw UE-27, w nieformalnym szczycie poświęconym obronności w Brukseli wzięli udział brytyjski premier Keir Starmer oraz sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
W poniedziałek w Brukseli odbył się nieformalny szczyt Unii Europejskiej, na którym obronność była tematem przewodnim. Niektóre z omawianych pomysłów mają zostać uwzględnione w tzw. Białej Księdze, czyli oficjalnym dokumencie przygotowanym przez Komisję Europejską.
Unia Europejska chce zwiększyć swoje zdolności obronne i według Komisji Europejskiej potrzebuje inwestycji rzędu około 500 miliardów euro w ciągu najbliższej dekady, aby zrealizować ten cel. Wydatki na obronność w UE wzrosły o 30% od 2021 roku. Jednak to wciąż może być mało, biorąc pod uwagę sytuację geopolityczną.
„Jeśli pytasz, czego liderzy oczekują od Białej Księgi, na pewno będą to propozycje dotyczące trzech obszarów: jak stworzyć przestrzeń na wydatki, jak stworzyć wspólne fundusze na wspólne projekty oraz wreszcie, jak zwiększyć finansowanie prywatne w celu wzmocnienia naszego przemysłu obronnego” - powiedział António Costa, przewodniczący Rady Europejskiej.
Jedna z głównych propozycji dotyczy stworzenia większej przestrzeni fiskalnej. Chodzi o luzowanie pewnych regulacji gospodarczych, które wymuszają na krajach unikanie nadmiernego zadłużenia.
„W czasach nadzwyczajnych można stosować nadzwyczajne środki. Także w ramach Paktu Stabilności i Wzrostu. Myślę, że żyjemy w czasach nadzwyczajnych. Dlatego jako Komisja przyjrzymy się lepiej możliwościom wykorzystania znacznie większej elastyczności. Są opcje w ramach Paktu Stabilności i Wzrostu, które dotyczą inwestycji w obronność i wydatków na obronność” - powiedziała Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej.
Oprócz przedstawicieli państw UE-27, w nieformalnym szczycie poświęconym obronności w Brukseli wzięli udział także brytyjski premier Keir Starmer oraz sekretarz generalny NATO Mark Rutte.