Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Rosja prowadzi "kampanię szarej strefy" przeciwko Europie, ostrzega von der Leyen

Ursula von der Leyen zwróciła się do eurodeputowanych w Strasburgu.
Ursula von der Leyen zwróciła się do eurodeputowanych w Strasburgu. Prawo autorskie  European Union, 2025.
Prawo autorskie European Union, 2025.
Przez Jorge Liboreiro
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

"Każdy centymetr kwadratowy naszego terytorium musi być chroniony", powiedziała Ursula von der Leyen posłom do PE w Strasburgu w środę po serii rosyjskich wtargnięć w europejską przestrzeń powietrzną.

REKLAMA

Rosja prowadzi "celową i ukierunkowaną kampanię w szarej strefie" przeciwko Europie, która wymaga głębokiego przemyślenia polityki obronnej, ostrzegła Ursula von der Leyen, wzywając rządy do opuszczenia "strefy komfortu" i zwarcia szeregów przeciwko Moskwie.

"Coś nowego i niebezpiecznego dzieje się na naszym niebie" - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej w środę rano, zwracając się do polityków w Strasburgu.

Von der Leyen przywołała niedawne wtargnięcia w europejską przestrzeń powietrzną, w tym w Polsce, Rumunii, Estonii, Danii, a ostatnio w Belgii i Niemczech.

Niektóre z tych incydentów zostały przypisane Rosji, podczas gdy inne pozostają niewyjaśnione. Wszystkie one wywołały jednak poczucie niepokoju i refleksję na temat braku gotowości Europy do interwencji przeciwko dronom.

Von der Leyen odniosła się również do sabotażu infrastruktury krytycznej, cyberataków, ingerencji w wybory i dezinformacji jako elementów szerszej agresji.

"Te incydenty są obliczone na pozostanie w półmroku zaprzeczania. To nie jest przypadkowe nękanie. Jest to spójna i eskalująca kampania mająca na celu zaniepokojenie naszych obywateli, przetestowanie naszej determinacji, podzielenie naszej Unii i osłabienie naszego wsparcia dla Ukrainy" - powiedziała.

"Nadszedł czas, aby nazwać to po imieniu. To jest wojna hybrydowa".

"Europa musi zareagować" - stwierdziła von der Leyen. "Musimy zbadać każdy incydent. I nie możemy unikać przypisywania odpowiedzialności. Ponieważ każdy centymetr kwadratowy naszego terytorium musi być chroniony".

Ursula von der Leyen w Strasburgu.
Ursula von der Leyen w Strasburgu. Unia Europejska, 2025.

Przyznając, że UE została założona w celu zachowania i utrzymania pokoju na świecie, von der Leyen argumentowała, że inwazja Rosji na Ukrainę na pełną skalę i jej późniejsze działania na kontynencie zasadniczo zmieniły sposób realizacji tej misji.

Teraz, jak powiedziała, życie w pokoju oznacza wzmocnienie zbiorowej zdolności do "powstrzymywania agresji i prowokacji" oraz dostosowania się do "zmieniającego się charakteru działań wojennych".

"Jeśli będziemy zwlekać z działaniem, szara strefa będzie się tylko powiększać" - ostrzegła.

Szefowa Komisji wymieniła następnie nowe inicjatywy, które jej rząd przedstawił w celu zwiększenia zdolności obronnych, takie jak ambitny projekt budowy "ściany dronów" wzdłuż wschodniej flanki bloku w celu wykrywania i zestrzeliwania nadlatujących dronów.

"Tarcza dla całej Unii"

Od czasu jej prezentacji w zeszłym miesiącu, "ściana dronów" przyciągnęła ogromne zainteresowanie polityczne i medialne, stając się głównym tematem dyskusji podczas zeszłotygodniowego nieformalnego szczytu przywódców UE w Kopenhadze.

Szczyt ujawnił jednak podziały stojące za projektem. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz i prezydent Francji Emmanuel Macron wyrazili wątpliwości co do jego praktycznej wykonalności. Hiszpański premier Pedro Sánchez i jego włoska odpowiedniczka Giorgia Meloni nalegali, by chronić wszystkie granice UE, a nie tylko te wschodnie.

Skargi te podsyciły spekulacje w Brukseli, że "ściana dronów" może ostatecznie zostać przyjęta. W środę von der Leyen bezpośrednio odniosła się do krytyki, zauważając, że przedsięwzięcie nie będzie dotyczyło "tylko" wschodniej granicy.

"Potrzebujemy podejścia 360 stopni. Ten system antydronowy będzie tarczą dla całej naszej Unii, w tym dla naszej południowej flanki" - wyjaśniła.

"Powinien być zaprojektowany tak, aby sprostać szerokiemu spektrum wyzwań: od reagowania na klęski żywiołowe po zwalczanie międzynarodowej przestępczości zorganizowanej, od monitorowania migracji z użyciem broni po kontrolowanie rosyjskiej floty cienia".

Von der Leyen poświęciła chwilę na podkreślenie potrzeby zagwarantowania, że trwający wzrost wydatków na obronność przyniesie korzyści europejskiemu przemysłowi krajowemu, a nie napłynie do zagranicznych firm, i przyniesie "zwrot z inwestycji".

Zasada dla "Made In Europe", propagowana przez Francję, stopniowo wkracza do całego bloku, nawet jeśli niektóre państwa członkowskie wolą skupić się na natychmiastowej dostawie, niezależnie od pochodzenia geograficznego.

Von der Leyen zakończyła swoje przemówienie ostatnim ostrzeżeniem:

"Wybór przed nami jest prosty" - powiedziała prawodawcom. "Możemy albo wycofać się i obserwować eskalację rosyjskich gróźb, albo stawić im czoła z jednością, odstraszaniem i determinacją. Wiem, którą stronę wybierzemy".

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Głosowania nad wotum nieufności dla KE. Które grupy poprą von der Leyen?

Von der Leyen o głosowaniu nad wotum nieufności: nie wpadnijmy w pułapkę Putina

Rozmowa z firmą Quantum Systems w sprawie muru dronowego w Europie