W 2025 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych potwierdziła, że za wybuch w koszarach więziennych w okupowanym przez Rosję Doniecku odpowiada Rosja.
W Kijowie odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary tragedii. Wzięły w nich udział setki osób – w tym rodziny zmarłych oraz bliscy tych, którzy wciąż przebywają w rosyjskiej niewoli.
Wśród uczestników była Tetiana Vyshniak, której syn Artem od ponad trzech lat przetrzymywany jest w niewoli po jego pojmaniu w Mariupolu.
– Oni nas chronili, teraz my musimy chronić ich i sprowadzić do domu – powiedziała.
Wielu zgromadzonych trzymało zdjęcia swoich bliskich i zapalało świece ku ich pamięci.