Tłumy zgromadziły się na Placu Rabina, zanim ruszyły w dół bulwaru Ben Guriona, skandując i machając transparentami.
Zorganizowana przez prominentną grupę prodemokratyczną demonstracja jest najnowszą z serii cotygodniowych wieców wymierzonych w przywództwo premiera Benjamina Netanjahu.
Protestujący twierdzą, że nie robi się wystarczająco dużo, aby zapewnić uwolnienie zakładników wziętych podczas ataku kierowanego przez Hamas 7 października, który wywołał trwający konflikt.
Według danych Ministerstwa Zdrowia Gazy od początku walk zginęło ponad 54 200 osób, a ponad 123 400 zostało rannych.