Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Muszla, suszony konik morski, wyroby ze skóry. Czego lepiej nie przywozić z urlopu?

Wiele osób z wakacji wraca z pamiątkami, które nie zawsze są legalne.
Wiele osób z wakacji wraca z pamiątkami, które nie zawsze są legalne. Prawo autorskie  Paweł Głogowski
Prawo autorskie Paweł Głogowski
Przez Mateusz Jaronski & Aleksandra Gałka-Reczko
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Wielu z wakacji wraca z pamiątkami, które nie zawsze są legalne. Każdego roku tysiące turystów nieświadomie łamie prawo, przewożąc przez granice przedmioty chronione Konwencją Waszyngtońską (CITES) chroniącą zagrożone gatunki roślin i zwierząt. Tymczasem za złamanie przepisów grożą konsekwencje.

REKLAMA

Celnicy najczęściej wykrywają muszle, fragmenty rafy koralowej oraz wyroby skórzane, między innymi torebki, paski i portfele ze skóry krokodyli, węży czy waranów. Ponadto zdarzają się również próby wwiezienia do kraju biżuterii z koralowców, przedmiotów wykonanych z kości słoniowej czy suszonych koników morskich.

Aleksandra Ortiz, rachmistrz Służby Celno-Skarbowej wskazuje:

„Jeśli chodzi o te gatunki chronione, myślę, że największe ujawnienia przemytu to są kraje afrykańskie i azjatyckie, jak również Karaiby. Z Kuby przywożone są głównie muszelki, obuwie, torebki, paski ze skóry okazów chronionych i pod tym kątem kontrolujemy podróżnych" - wyjaśnia.

Konsekwencje przewożenia chronionych gatunków są bardzo poważne.

„W przypadku tych okazów to jest traktowane jako przestępstwo karne. I tutaj decyzję o wymiarze kary podejmuje sąd. Jest to od trzech miesięcy do pięciu lat" - mówi Łukasz Kowalczyk, specjalista Służby Celno-Skarbowej.

Podobnie surowe podejście dotyczy wszystkich przypadków przewożenia towarów objętych CITES.

„Te towary, które są ujęte w konwencji CITES, jeżeli dochodzi do ujawnienia przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej, traktujemy to jako przestępstwo karne i dalsze działania są rozpatrywane przez sąd" - podkreśla Kowalczyk.

Skóra tygrysa na Lotnisku im. Fryderyka Chopina na warszawskim Okęciu.
Skóra tygrysa na Lotnisku im. Fryderyka Chopina na warszawskim Okęciu. Paweł Głogowski

Świadomość coraz większa

Łukasz Kowalczyk zauważa pozytywne zmiany: „Świadomość się zwiększa. Jest wiele kampanii informacyjnych w zakresie tych okazów - muszli, raf koralowych, które są szczególnie kuszące dla turystów. Z naszego doświadczenia wynika, że świadomość rośnie i tych okazów ujawnionych przez nas jest już mniej".

Mimo to problem wciąż istnieje.

„Raz na jakiś czas trafiają się takie rzeczy. Wtedy wszczynamy postępowania z tego tytułu" - dodaje Kowalczyk.

Najczęstszym tłumaczeniem pozostaje nieznajomość przepisów.

„Zazwyczaj tak jest, że jeżeli już zaczynamy działać i coś ujawniamy, to często jest to powoływanie się na brak wiedzy, niepoinformowanie przez rezydentów bądź inne osoby organizujące dany przejazd. To nie zwalnia od odpowiedzialności" - wyjaśnia Kowalczyk.

Muszle i elementy koralowca.
Muszle i elementy koralowca. Paweł Głogowski

Konwencja Waszyngtońska CITES i 34 000 gatunków

Funkcjonariusze mają trudne zadanie w identyfikacji zagrożonych gatunków. „Jeśli chodzi o gatunki zagrożone wyginięciem, Służba Celno-Skarbowa prowadzi szereg szkoleń w tej tematyce, natomiast cała Konwencja Waszyngtońska i jej trzy załączniki zawierają ponad 34 000 gatunków. Wobec powyższego nie jest to zawsze proste do rozstrzygnięcia" - przyznaje Ortiz.

W razie wątpliwości funkcjonariusze mają prawo zatrzymać podejrzany towar. Podróżniczki zastanawiają się, często nad tym, czy ich skórzana torebka nie przysporzy im kłopotów.

„Kwestia jest też tego typu, czy dana torebka (na przykład ze wzorem skóry węża) została nabyta w czasie tej podróży, czy to jest torebka, którą pani nabyła legalnie i kupiła wcześniej. Każdy przypadek rozpatrujemy indywidualnie" - wyjaśnia Ortiz.  

Niemniej, jeśli turysta chce nabyć produkt zawierający elementy objęte ochroną, musi wcześniej załatwić odpowiednie formalności.

„Należy przed podróżą zgłosić się do odpowiednich organów, ponieważ konwencja ta zawiera nie tylko pozwolenia na import, ale również z kraju eksportu" - podkreśla Aleksandra Ortiz.

Problem towarów podrobionych

Taka torebka może być problematyczna również z innego powodu. Turcja to szczególnie popularny wakacyjny kierunek, z którego Polacy często przywożą podrobione towary znanych marek luksusowych. „Jeśli funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli uzna, że towar, który posiada podróżny, nosi znamiona podróbek, czyli logo, które na nim jest, nie jest wyprodukowane przez właściciela tego znaku, może taki towar zatrzymać" - wyjaśnia Ortiz.

W takich przypadkach „kierujemy sprawę do przedstawiciela danego znaku i to on już rozstrzyga, czy będzie tą sprawę rozpatrywał dalej przed sądem czy nie" - dodaje.

W walizkach często lądują nie tylko podróbki, ale i luksusowe towary, które podlegają opodatkowaniu.

„Jeżeli dokonujemy jakichś zakupów towarów, nawet nabytych w sklepach, których wartość przekracza 430 euro, pamiętajmy o zgłoszeniu tego w urzędzie celno-skarbowym, wybierając czerwony korytarz - Towary do zgłoszenia" - przestrzega Łukasz Kowalczyk, specjalista Służby Celno-Skarbowej.

Wartość towarów wymagających zgłoszenia to 430 euro dla podróży lotniczych i 300 euro dla podróży lądowych. W przypadku gotówki limit wynosi 10 000 euro.

"To jest kwota, która jest wolna od zgłoszeń celnych. Jeżeli nabyte są te towary poza krajami Unii Europejskiej i stanowią równowartość bądź wyższą tej kwoty, te towary trzeba zgłosić do Urzędu Celno-Skarbowego".

W przypadku ujawnienia takiego towaru podczas kontroli „na podróżnego są nakładane należności celne i podatkowe na ten towar i wszczynane jest postępowanie mandatowe za brak zgłoszenia" - dodaje Kowalczyk.

Oprócz luksusowych towarów i chronionych gatunków, celnicy kontrolują również wyroby akcyzowe. „W przypadku wyrobów akcyzowych takich jak papierosy, tytoń, alkohol też mamy normy, które są przewidziane dla podróżnych z krajów trzecich. Te informacje znajdują się na tablicach w hali odbioru bagażu. Musimy pamiętać, że jeżeli przekraczamy tą normę, wtedy także musimy zgłosić się do Urzędu Celno-Skarbowego" - przypomina Kowalczyk.

Figurki zarekwirowane przez funkcjonariuszy celno-skarbowej.
Figurki zarekwirowane przez funkcjonariuszy celno-skarbowej. Paweł Głogowski

Jak uniknąć problemów?

Funkcjonariusze radzą sprawdzenie informacji przed podróżą.

„Te informacje są objęte konwencją międzynarodową, więc krótkie oznaczenie CITES wpisane w wyszukiwarce powinno odesłać do wielu źródeł" - podpowiada Kowalczyk.

Aleksandra Ortiz dodaje: „Krajowa Administracja Skarbowa prowadzi szereg kampanii, jak również mamy swoje strony internetowe, swoje profile na mediach społecznościowych, gdzie prowadzimy kampanię, co można, a co nie można przywozić. Mamy też swoje telefony z informacją celno-skarbową, gdzie warto się zgłosić, jeśli nie jesteśmy pewni pochodzenia towaru".

Przed podróżą warto również sprawdzić „Poradnik turystyczny na 2025 rok" dostępny na stronie Krajowej Administracji Skarbowej, gdzie znajduje się lista przedmiotów zakazanych.

„Nie wiedziałem, nie wiedziałam, że to nielegalne" - to tłumaczenie, które Służba Celno-Skarbowa słyszy najczęściej. Ale brak tej świadomości nie chroni, niestety, przed konswekwencjami. 

Video editor • Pawel Glogowski

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

UE ogłasza datę uruchomienia systemu wjazdu/wyjazdu: oto jak podróżni mogą się przygotować

Ryanair i easyJet domagają się działań ze strony UE po tym, jak strajki francuskich kontrolerów lotów spowodowały chaos w podróżach

Stany Zjednoczone tracą podróżujących służbowo