Wojna w Ukrainie uświadomiła Europie, że przyszłość bezpieczeństwa nieodłącznie wiąże się z technologiami bezzałogowymi. Drony, które jeszcze kilka lat temu kojarzyły się z rozrywką czy fotografią, dziś stanowią kluczowy element strategii militarnej.
Polska, korzystając z doświadczeń wojennych i potencjału przemysłowego, coraz mocniej inwestuje w rozwój własnych systemów dronowych - zarówno ofensywnych, rozpoznawczych, jak i przeznaczonych do obronny. O kierunkach tych zmian opowiada w wywiadzie dla Euronews Piotr Wojciechowski, prezes WB Electronics, jednej z najważniejszych firm zbrojeniowych w kraju.
Drony – nowa rzeczywistość pola walki
„Nauczyliśmy się w końcu, że systemy dronowe, zarówno te rozpoznawcze, uderzeniowe, jak i wabiki, które tutaj do nas wleciały, są wyzwaniem dla nas wszystkich, dla wojska, ale też dla społeczeństwa” - mówi Wojciechowski.
Podkreśla, że nowoczesne bezzałogowce to nie zabawki: „Nie należy patrzeć na nie tak, jak na drony, te, które widzimy w sklepie. One są skonstruowane w specjalnych celach. Po pierwsze mamy drony rozpoznawcze, które wykrywają cele, z drugiej strony mamy drony uderzeniowe, których celem jest niszczenie różnego typu obiektów po stronie przeciwnika.”
Jak dodaje, pojawiła się również trzecia kategoria - drony których zadaniem jest zmylenie przeciwnika: „Są tak zbudowane, żebyśmy je wykryli, żeby dały jak największe odbicie radarowe (…) a z drugiej strony, żeby w tej masie dronów ukryć te prawdziwe bojowe systemy.”
Doświadczenia z Ukrainy - impuls do zmian
„Te doświadczenia płynące w tej chwili ze strony wojny w Ukrainie pokazują, że chcemy bezzałogowe. To jest pewnego rodzaju budowanie przewagi nad przeciwnikiem” - mówi prezes WB Electronics. Według niego jednym z najważniejszych wniosków z konfliktu jest konieczność budowania zarówno systemów dronowych, jak i systemów ich zwalczających: „Element zwalczania tych systemów jest koniecznością (…) Ale z drugiej strony trzeba nie zapominać, że trzeba budować własne systemy dronowe, które będą przeciwdziałać temu zagrożeniu.”
Europa się „przebudziła”
Wojciechowski przypomina, że sygnały o rosnącym zagrożeniu pojawiały się już dekadę temu: „O tym, że będzie rodzaj zagrożenia, już wiemy od 2014 roku (…) Od 2022 roku rozpoczęły się intensywne działania, żeby wzmocnić obronę europejską.” Jak podkreśla, ostatnie lata to moment „przebudzenia Europy”: „Stało się jasne, że parasol obrony Stanów Zjednoczonych nie jest pewny. Europa w zasadzie posiada wszystkie technologie, żeby ten przemysł obronny budować skutecznie.”
Prezes jest optymistą: „Jestem przekonany, że w zakresie kilku miesięcy, może pojedynczych lat, ten przemysł europejski da radę i będzie w stanie wytworzyć odpowiednią ilość dobrego sprzętu, żeby skutecznie przeciwdziałać zakusom agresora.”
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła podczas debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, że mur dronowy będzie odpowiedzią UE na realia współczesnej wojny.
Polska jako przykład szybkiego rozwoju
Polska, będąc jednym z liderów rozwoju technologii bezzałogowych, ma dziś szansę stać się kluczowym graczem w europejskiej architekturze obronnej. „Rząd polski podejmie bardzo pozytywne działania w tym zakresie – zarówno w zakresie budowy systemów przeciw dronów, jak i zakupu dronów różnego typu” - dodaje prezes WB Electronics.
Cezary Tomczyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej odwiedził 28 lipca 2025 roku Centrum Dronowe PTK w Zielonej Górze-Nowym Kisielinie.
"Chcemy w Polsce przeprowadzić rewolucję dronową. W pierwszej kolejności będzie to zakup tysięcy dronów szkoleniowych, które są najprostszymi dronami, po to, by wojsko nauczyło się ich obsługi, a jednocześnie rozpoczynamy proces produkcji i certyfikacji dronów bojowych. Takie miejsce jak Park Technologii Kosmicznych będzie dla naszego planu wyjątkowo przydatne, stąd już dziś mogę powiedzieć, że włączymy Park do tej koncepcji i nawiążemy współpracę” - mówił wiceminister MON.
Wojciechowski zwraca uwagę na tempo, z jakim rozwija się polski przemysł obronny: „Nasza produkcja w niektórych obszarach wzrosła nawet nie o tysiąc razy, tylko kilka tysięcy razy w ciągu trzech lat. To pokazuje, jak efektywnie i skutecznie potrafimy budować określone kompetencje i sposoby produkcji.”
WB Electronics ma już ponad dziesięcioletnie doświadczenie w tworzeniu dronów militarnych: „Nie testujemy. One są używane w dużych ilościach, w warunkach wojennych. I co najważniejsze – te drony są zrobione całkowicie w Polsce oraz są zbudowane systemowo.”
“Mamy czynną współpracę zarówno z Ministerstwem Obrony Narodowej, jak i z producentami systemów anty dronowych po to, żeby jak gdyby dostarczać im pewnego typu doświadczenia. W jaki sposób taką obronę budować.” dodaje Wojciechowski.
Oprócz zastosowań ofensywnych czy obronnych, WB Electronic rozwija również projekty innych zastosowań “bezzałogowców”: „Stworzyliśmy komponent dronowych wojsk medycznych, które też są bardzo istotne w przypadku potencjalnych działań wojennych.”
Drony to wyzwanie dla armii i społeczeństwa
Drony odmieniają sposób prowadzenia działań zbrojnych, znacząco zwiększając potencjał rozpoznawczy i uderzeniowy armii.
Z wypowiedzi Wojciechowskiego wyłania się jasny wniosek - przyszłość dronów w Unii Europejskiej zależy od koordynacji działań i współpracy między krajami członkowskimi. Ważny jest równoległy rozwój systemów ofensywnych, rozpoznawczych i antydronowych, zwiększenie mocy produkcyjnych, łańcuchów dostaw i interoperacyjność technologiczna.
Przyszłość dronów to nie tylko rozwój technologii, ale też budowa bezpieczeństwa i strategicznej niezależności Europy.