Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Jak afgańskie kobiety pod rządami talibów programują swoją drogę do lepszej przyszłości

Ławki w szkole są puste w Kabulu, Afganistan, 22 grudnia 2022 r.
Ławki w szkole są puste w Kabulu, Afganistan, 22 grudnia 2022 r. Prawo autorskie  Ebrahim Noroozi/AP Photo
Prawo autorskie Ebrahim Noroozi/AP Photo
Przez Euronews z AP
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Ponieważ dziewczęta w Afganistanie nie mogą uczęszczać do szkół średnich ani na uniwersytety, wiele z nich szuka edukacji w medresach, czyli szkołach religijnych. Inną opcją jest dla nich potajemna nauka online.

REKLAMA

Możliwości znikały jedna po drugiej. Podobnie jak wiele innych afgańskich kobiet, Sodaba nie mogła zrobić nic innego, jak tylko patrzeć, jak nowy rząd talibów w jej kraju narzuca dławiącą kontrolę nad życiem kobiet.

Talibowie przejęli władzę w Afganistanie w 2021 roku i szybko przystąpili do wdrażania szeregu ograniczeń dla kobiet: zakazu odwiedzania parków i siłowni, jedzenia w restauracjach i pracy (z wyjątkiem bardzo niewielu zawodów).

Jednym z największych ciosów dla Sodaby - studentki farmakologii - był zakaz kontynuowania edukacji ponad szkołę podstawową.

Zmuszona koniecznością, zaczęła korzystać z Internetu. Tam znalazła nadzieję: darmowy kurs programowania komputerowego dla kobiet w Afganistanie. Prowadzony w jej własnym języku, dari, przez młodego afgańskiego uchodźcę mieszkającego w Grecji.

"Wierzę, że człowiek nie powinien być [skrzywiony] przez okoliczności, ale powinien się rozwijać i realizować swoje marzenia w każdy możliwy sposób" - powiedziała Sodaba. I tak zaczęła uczyć się programowania komputerowego oraz tworzenia stron internetowych.

Nowe umiejętności "pomogły mi odzyskać pewność siebie", wyznała 24-latka, która poprosiła, by nie wymieniać jej nazwiska wyłącznie ze względów bezpieczeństwa z powodu zakazu edukacji.

"Cieszę się, że mogę być częścią tej podróży".

Kursy są częścią Afghan Geeks, firmy stworzonej przez 25-letniego Murtaza Jafari, który przybył do Grecji na łodzi z Turcji wiele lat temu jako nastoletni uchodźca.

Od zera do Afghan Geeks

Jafari po przyjeździe zamieszkał w schronisku w Atenach. Otrzymał pomoc od nauczyciela i sugestię, aby zapisać się na kurs kodowania komputerowego. Nie wiedział nic o komputerach - nawet jak je włączyć - nie wiedział, czym jest kodowanie, nie znał ani słowa w języku angielskim, który jest niezbędny do programowania komputerowego.

"Nie miałem pojęcia o angielskim. Zero pojęcia, jak zero, zero" - powiedział. -"Próbowałem jednocześnie uczyć się greckiego, angielskiego, a także obsługi komputera... To było dla mnie bardzo trudne".

Ale kilka miesięcy później zdobył certyfikat.

Kodowanie otworzyło przed nim nowy świat. Kilka lat temu założył Afghan Geeks.

Murtaza Jafari, 25-letni migrant z Afganistanu, pisze kod, ucząc zdalnie programowania kobiety mieszkające w Afganistanie, z Aten w Grecji, 23 lipca 2025 roku.
Murtaza Jafari, 25-letni migrant z Afganistanu, pisze kod, ucząc zdalnie programowania kobiety mieszkające w Afganistanie, z Aten w Grecji, 23 lipca 2025 roku. Michael Varaklas/AP Photo

Przekazując to dalej

Jafari powiedział, że zaczął oferować kursy online w grudniu ubiegłego roku, aby pomóc kobietom w swojej ojczyźnie i jako wyraz wdzięczności za pomoc, którą sam otrzymał jako młody, samotny człowiek w obcym kraju.

"Głównym celem było oddanie społeczności, zwłaszcza afgańskim kobietom, tego, co otrzymałem od innych ludzi za darmo" - powiedział, siedząc w swoim skromnym jednopokojowym mieszkaniu w centrum Aten.

"Myślę, że ... dzielenie się wiedzą jest tym, co robi prawdziwą różnicę dla kogoś" - powiedział. - "A jeśli się nią dzielę, to po prostu się rozrasta, a wtedy jest więcej ludzi, którzy mogą się czegoś nauczyć".

Jafari ma obecnie 28 uczennic w Afganistanie w trzech klasach: początkującej, średnio zaawansowanej oraz zaawansowanej.

Oprócz nauczania, Jafari jest także mentorem dla swoich uczennic w znajdowaniu staży online i pracy z wykorzystaniem ich nowych umiejętności. Dla kobiet w kraju, w którym prawie wszystkie zawody są zakazane, możliwość pracy online jest kołem ratunkowym.

Najbardziej wykwalifikowane dołączają do jego zespołu w Afghan Geeks, który oferuje również usługi tworzenia stron internetowych i chatbotów. Obecnie ma kilku klientów z Afganistanu, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Europy.

„Ci klienci cieszyli się, że wspierają ważny cel. Chodziło o pomoc kobietom… I dlatego wciąż angażują się w kolejne projekty” – wyjaśniał Jafari.

Chociaż uczy swoich uczniów od siedmiu miesięcy, Jafari nigdy nie widział ich twarzy. Pyta, jak się mają i jaka jest sytuacja w Afganistanie, "ale nigdy nie poprosiłem ich o włączenie kamer lub udostępnienie swojego profilu, udostępnienie obrazu".

"Nigdy tego nie zrobiłem. Nie chcę tego robić, ponieważ szanuję ich kulturę, ich wybór" - powiedział.

Akademia online

Wraz z ograniczeniami rządu talibów, które coraz bardziej ograniczają kobiety do ich domów i posuwają się nawet do oficjalnego zakazu publicznego pokazywania kobiecych głosów i nagich twarzy, internet otworzył nowy świat możliwości dla kobiet w Afganistanie.

Zuhal, młoda Afganka, której marzenie o pójściu na uniwersytet legło w gruzach, około 18 miesięcy temu nawiązała współpracę z profesorem uniwersytetu, aby uruchomić akademię internetową dla kobiet.

To, co zaczęło się od pięcioosobowego zespołu, liczy teraz 150 nauczycieli i administratorów oraz ponad 4000 studentów.

"Wszyscy pracujemy wolontarystycznie, bez wynagrodzenia, bez wsparcia" - powiedziała 20-latka, która używa pseudonimu z obawy przed represjami po otrzymaniu gróźb w związku z akademią.

"Naszym jedynym celem jest zapewnienie bezpłatnej edukacji dla dziewcząt i rozwój badań naukowych w Afganistanie".

Akademia, Vision Online University, prowadzi obecnie kursy z różnych przedmiotów, od psychologii i języków obcych po studia koraniczne, pielęgniarstwo i wystąpienia publiczne.

Kiedy zakaz edukacji wszedł w życie, Zuhal powiedziała, że "była przygnębiona, ponieważ nic nie było dostępne".

"Nie było szkoły, uniwersytetu, kursów" - powiedziała. - "I to naprawdę na mnie wpłynęło".

"Wtedy pomyślałam, że to nie jest rozwiązanie. Jeśli wpadnę w depresję, nie będzie to pomocne ani dla mnie, ani dla innych dziewcząt". Zdecydowała, że "nie powinnam się poddawać. Powinnam zrobić coś dla dziewcząt z mojego kraju".

Teraz studiuje również informatykę na amerykańskim uniwersytecie internetowym, University of the People.

Jak mówi, jest trudno. Bez funduszy akademia dla kobiet nie może płacić za usługi online premium, które umożliwiają spotkania w dużych grupach. Ona sama często ma trudności z opłaceniem usługi internetowej.

"Ale robię to, ponieważ mam cel" - powiedziała. - "A moim celem jest wspieranie dziewcząt. Jeśli przestanę, ponad 4 000 lub 5 000 dziewcząt znów popadnie w depresję".

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Przywódca talibów: zachodnie prawa nie mają miejsca w Afganistanie

Merkel nazywa wycofanie się z Afganistanu "straszliwą porażką"

Oracle będzie zarządzać algorytmem TikTok dla użytkowników z USA w ramach umowy z Trumpem, aby uniknąć zakazu