Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Przywódca talibów: zachodnie prawa nie mają miejsca w Afganistanie

Talibscy bojownicy świętują trzecią rocznicę wycofania wojsk dowodzonych przez USA z Afganistanu, Kabul, Afganistan, 14 sierpnia 2024 r.
Talibscy bojownicy świętują trzecią rocznicę wycofania wojsk dowodzonych przez USA z Afganistanu, Kabul, Afganistan, 14 sierpnia 2024 r. Prawo autorskie  AP Photo/Siddiqullah Alizai
Prawo autorskie AP Photo/Siddiqullah Alizai
Przez Oman Al Yahyai & Mateusz Jaroński z AP
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Lider talibów Hibatullah Achundzada ogłosił, że w Afganistanie nie ma miejsca na zachodnie prawa, a demokracja została zastąpiona przez prawo szariatu. Potępił również państwa niemuzułmańskie, oskarżając je o wrogość wobec islamu.

REKLAMA

Przywódca talibów Hibatullah Achundzada, oświadczył, że zachodnie prawa nie mają znaczenia w Afganistanie a demokracja jest martwa pod rządami szariatu.

Słowa te padły w meczecie Eidgah w Kandaharze. Jego oświadczenie zostało także opublikowane w formie pięćdziesięciominutowego nagrania audio z okazji święta Id, które kończy muzułmański post - Ramadan.

„Nie ma potrzeby wprowadzania praw pochodzących z Zachodu. Stworzymy własne” – powiedział Achundzada.

Lider talibów potępił Zachód. Jego zdaniem narody niemuzułmańskie, takie jak USA są zjednoczone w swojej wrogości wobec islamu. Jako przykład podał trwającą wojnę między Izraelem a Hamasem.

Achundzada stwierdził, że w Afganistanie zakończyła się demokracja i obecnie obowiązuje prawo szariatu. W jego ocenie zwolennicy demokracji starają się wbić klin między ludność a rząd talibów.

Wpływy Achundzadzy znacznie wzrosły od czasu powrotu talibów do władzy w 2021 roku. Pomimo wcześniejszych obietnic dotyczących bardziej umiarkowanego podejścia ze strony niektórych urzędników, rządy talibów charakteryzują się coraz bardziej rygorystyczną interpretacją prawa islamskiego.

Talibowie nałożyli drastyczne ograniczenia na kobiety i dziewczęta, uniemożliwiając im dostęp do szkolnictwa średniego i wyższego, większości miejsc pracy i przestrzeni publicznej.

Te środki jeszcze bardziej odizolowały reżim talibów na arenie międzynarodowej, choć utrzymują oni stosunki dyplomatyczne z krajami takimi jak Chiny i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Choć talibowie nie mają realnej opozycji ani w Afganistanie, ani poza nim, pojawiły się jednak wewnętrzne rozłamy. Niektórzy starsi rangą członkowie administracji wyrażają frustrację z powodu scentralizowanego systemu podejmowania decyzji w otoczeniu Akhundzady.

Część talibów naciska na większe zaangażowanie międzynarodowe i złagodzenie polityki, aby przyciągnąć wsparcie z zagranicy.

W ostatnich miesiącach, za rządów prezydenta Donalda Trumpa, doszło do zintensyfikowania kontaktów między talibami a Stanami Zjednoczonymi, koncentrujących się na wymianie i uwalnianiu więźniów.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Jak afgańskie kobiety pod rządami talibów programują swoją drogę do lepszej przyszłości

Przywódca talibów ogranicza dostęp do internetu w afgańskiej prowincji, aby "zapobiec demoralizacji"

Afganistan stoi w obliczu "potrójnego” kryzysu: powrotu uchodźców, zmiany klimatu i ograniczeń pomocy humanitarnej