W mediach społecznościowych pojawiły się zarzuty, że imigranci otrzymują więcej zasiłków niż strażacy otrzymują pensji, po sezonie letnim pełnym bezprecedensowych pożarów w Portugalii.
Portugalia i inne części Europy znalazły się w centrum jednego z najgorszych sezonów pożarów na kontynencie od 2006 roku, który stał się również wylęgarnią dezinformacji.
W sierpniu na Instagramie pojawił się post twierdzący, że imigranci otrzymują świadczenia w wysokości 910 euro, a strażacy ochotnicy - według użytkownika - nie otrzymują żadnego wynagrodzenia.
Konto, które opublikowało zdjęcie, ma ponad 16 tysięcy obserwujących i dzieli się poglądami skrajnie prawicowej partii Chega. Post dotyczący migrantów i ochotniczej straży otrzymał 10 tysiecy polubień i sprowokował innych od pisania podobnych postów w mediach społecznościowych.
Na przykład posłanka partii Chega Rita Matias opublikowała to samo zdjęcie na X 17 sierpnia, które podpisała: "To nie może być dalekie od prawdy". Jej post zgromadził prawie 800 tysięcy wyświetleń w chwili pisania tego tekstu.
Imigranci nie otrzymują żadnego preferencyjnego traktowania w stosunku do obywateli Portugalii ani natychmiastowych korzyści po przybyciu do kraju. Zgodnie z portugalskim prawem, kwalifikują się oni do świadczeń dopiero po spełnieniu określonych wymagań, w zależności od świadczenia.
Na przykład, aby kwalifikować się do dochodu z integracji społecznej, obywatele spoza Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego muszą legalnie przebywać w Portugalii przez rok. Muszą również znajdować się w sytuacji, którą rząd określa jako "skrajne ubóstwo" i muszą zapisać się do programu integracyjnego, a to nie wszytskie wymagania.
Otrzymana kwota zależy od składu gospodarstwa domowego ubiegającego się o nią i jego dochodów, ale dane rządowe określają kwotę referencyjną na 237 euro miesięcznie dla wnioskodawcy oraz dodatkowe kwoty dla innych dorosłych i dzieci mieszkających w gospodarstwie domowym.
Osoby z ochotniczej straży pożarnej otrzymują wynagrodzenie w wysokości 75 euro dziennie lub około 3,10 euro za godzinę po podzieleniu przez 24 godziny, co Liga Portugalskich Strażaków skrytykowała i uznała za niewystarczające, ponieważ żadna zmiana strażacka nigdy nie trwa 24 godziny, a obecna krajowa minimalna stawka godzinowa w Portugalii wynosi nieco ponad 5 euro.
"Naszym zdaniem jest to niedopuszczalne i wszyscy musimy walczyć o sprawiedliwość i równość, zwłaszcza że, jak dobrze wiemy, Ministerstwo Zdrowia już płaci strażakom za ich dyspozycyjność stawkę godzinową w wysokości 5,02 euro" - przekazał związek, zauważając, że inne podobne usługi są opłacane powyżej płacy minimalnej, takie jak pogotowie ratunkowe i ratownictwo medyczne.
Według danych rządowych, najniższe wynagrodzenie dla strażaków wynosi 1074 euro miesięcznie.
Po pożarach w Portugalii obywatele są wściekli, że strażacy nie otrzymują wystarczających wynagrodzeń za swoją ratującą życie pracę. Jednak posty sugerujące, że jest to w jakiś sposób wina imigrantów, są nieprawdziwe, ponieważ wszelkie świadczenia, które mogą lub jakich nie mogą otrzymać, nie są związane z wynagrodzeniami w sektorze publicznym.
Na początku tego roku EuroVerify obaliło twierdzenia portugalskiej skrajnej prawicy o rzekomym związku między wskaźnikami przestępczości a imigracją w tym kraju.
Z drugiej strony jednak potwierdziliśmy również, że twierdzenia, iż Portugalia ma jeden z najniższych wskaźników powrotów nielegalnych imigrantów w Unii Europejskiej, są generalnie prawdziwe, wyprzedzając jedynie Słowenię i Słowację.