Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Rumunia, NATO i nieprawdziwe konta. W internecie krążą sfabrykowane materiały Euronews

Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg podaje rękę prezydentowi Rumunii Klausowi Iohannisowi po oświadczeniu dla mediów w Bukareszcie, Rumunia, 31 stycznia 2019 r.
Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg podaje rękę prezydentowi Rumunii Klausowi Iohannisowi po oświadczeniu dla mediów w Bukareszcie, Rumunia, 31 stycznia 2019 r. Prawo autorskie  AP Photo/Vadim Ghirda
Prawo autorskie AP Photo/Vadim Ghirda
Przez James Thomas
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Sfabrykowane materiały Euronews krążą w Internecie. Przedstawiają fałszywe informacje, jakoby rumuński polityk wezwał kraj do opuszczenia NATO i połączenia sił z Rosją.

REKLAMA

Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę, Kreml zintensyfikował specyficzny rodzaj kampanii propagandowej, która polega na fałszowaniu wiadomości z głównych serwisów informacyjnych.

Na przykład segment wiadomości, który został wyemitowany w programie Euronews Good Morning Romania w lutym, pojawił się niedawno na prorosyjskich kontach w mediach społecznościowych i kanałach Telegram.

Wyrwano z kontekstu wypowiedź Cristiana Diaconescu, szefa kancelarii prezydenta Rumunii, aby wyglądało na to, że popiera on pomysł opuszczenia przez Rumunię NATO i przyłączenia się do Rosji.

"Rumunia musi dołączyć do Rosji. Nie potrzebujemy NATO" - czytamy w podpisie nałożonym na wideo.

Film wyrywa relację Euronews z kontekstu.
Film wyrywa relację Euronews z kontekstu. Euronews

Konta, które udostępniały klip, skróciły go i wstawiły rumuńskie i rosyjskie flagi, a także komunistyczny symbol sierpa i młota, aby jeszcze bardziej popchnąć prokremlowską narrację.

W prawdziwym reportażu wyemitowanym w lutym Diaconescu zasugerował, że Moskwa chce, by NATO przywróciło swoje gwarancje bezpieczeństwa do stanu z 1997 roku. Według raportu oznaczałoby to, że kraje, które przystąpiły do Sojuszu po 1997 roku, takie jak Rumunia, nie byłyby objęte gwarancjami.

W 1997 roku istniało 16 państw NATO (dziś są 32). W tamtych czasach sojusz ograniczał się głównie do Europy Zachodniej, Stanów Zjednoczonych i Kanady, dzieląc stosunkowo niewielką granicę z Rosją przez północno-wschodnią część Norwegii.

Rumunia oficjalnie przystąpiła do NATO w 2004 roku, mniej więcej w czasie, gdy wiele innych krajów europejskich, które w przeszłości znajdowały się pod wpływem Związku Radzieckiego, a nawet zostały do niego przymusowo wcielone, robiło to samo, w tym Bułgaria i kraje bałtyckie.

Diaconescu powiedział również, że Rosja chce jednostronnie ustanowić strefę wpływów w Europie Wschodniej i zmusić Zachód do jej zaakceptowania.

Później wyjaśnił, że żadna z tych kwestii nie jest przedmiotem dyskusji, a prezydent Rosji Władimir Putin po raz pierwszy ujawnił te informacje na początku swojej pełnej inwazji na Ukrainę, jako potencjalne środki, które zaakceptowałby w celu powstrzymania swojej ofensywy.

Rumuńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych odrzuciło wszelkie zarzuty przedstawione w sfałszowanym, zmodyfikowanym materiale Euronews, stwierdzając, że jest to typowa linia ataku prorosyjskich podmiotów.

Inne biura Euronews również stały się celem ataków, a ostatnio pojawiły się fałszywe konta na Instagramie i Telegramie, które rzekomo są uzbeckimi biurami Euronews.

Dzieje się tak, gdy prorosyjska kampania Matrioszka zwiększa wysiłki na rzecz szerzenia dezinformacji w Mołdawii przed wyborami, często w formie fałszywych materiałów Euronews, a także filmów rzekomo stworzonych przez inne renomowane serwisy informacyjne.

EuroVerify obaliło już różne przypadki takich działań, w tym sfałszywane filmy Euronews opublikowane przez nieprawdziwych dziennikarzy zarzucających przestępczość w Mołdawii, a także inne twierdzące, że Rumunia ostrzegła francuskie władze przed ingerencją w przebieg rumuńskich wyborów prezydenckich.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Obalanie zarzutów Moskwy, że UE knuje "zamach stanu" na Węgrzech

Weryfikacja rosyjskich twierdzeń, że Ukraina wstrzymuje planowaną wymianę jeńców

Rosyjska propaganda zalewa Mołdawię przed wyborami