Przepisy dotyczące sztucznej inteligencji ogólnego przeznaczenia wejdą w życie 2 sierpnia.
Na tydzień przed wejściem w życie nowych przepisów dotyczących sztucznej inteligencji ogólnego przeznaczenia (GPAI) - mających wpływ na narzędzia takie jak ChatGPT i Gemini - pojawia się jaśniejszy obraz tego, jakie stanowisko mają firmy, jeśli chodzi o podpisanie dobrowolnego kodeksu praktyk UE w zakresie GPAI.
Amerykański gigant Big Tech, Meta, powiedział w zeszłym tygodniu, że nie podpisze kodeksu, po tym jak potępił te zasady za tłumienie innowacji.
Kodeks, który Komisja Europejska opublikowała w zeszłym tygodniu, jest dobrowolnym zbiorem zasad dotyczących przejrzystości, praw autorskich oraz kwestii bezpieczeństwa i ochrony, mającym na celu pomóc dostawcom modeli GPAI w przestrzeganiu ustawy o sztucznej inteligencji.
Oczekuje się, że ci dostawcy, którzy się zarejestrują, będą zgodni z ustawą o sztucznej inteligencji i mogą spodziewać się większej pewności prawnej, inni natomiast będą musieli stawić czoła większej liczbie inspekcji.
Oto, kto się zapisał, a kto nie.
Ci, którzy podpiszą umowę
Amerykański dostawca sztucznej inteligencji Anthropic, który opracował asystenta AI Claude jako konkurenta dla ChatGPT OpenAI i Gemini Google, jest najnowszą firmą, która oświadczyła, że zamierza podpisać Kodeks.
„Wierzymy, że Kodeks wspiera zasady przejrzystości, bezpieczeństwa i odpowiedzialności - wartości, które od dawna są bronione przez Anthropic w rozwoju pionierskiej sztucznej inteligencji" - powiedziała firma w oświadczeniu.
„Jeśli zostanie starannie wdrożone, unijna ustawa o sztucznej inteligencji i kodeks umożliwią Europie wykorzystanie najważniejszej technologii naszych czasów do napędzania innowacji i konkurencyjności" - dodano w oświadczeniu.
OpenAI przekazał wcześniej w zeszłym tygodniu, że również się zarejestruje, twierdząc, że Europa powinna teraz „wykorzystać ten moment, aby umożliwić innowatorom wprowadzanie innowacji, a budowniczym budowanie przyszłości Europy".
Proces opracowywania kodeksu, który rozpoczął się we wrześniu ubiegłego roku po tym, jak Komisja wybrała grupę ekspertów, był mocno krytykowany, głównie przez posiadaczy praw autorskich, którzy obawiali się wzrostu liczby naruszeń prawa autorskiego, podczas gdy amerykańscy giganci technologiczni twierdzili, że zasady te hamują innowacje.
Prezes Microsoftu Brad Smith powiedział w zeszłym tygodniu agencji Reuters, że jego firma prawdopodobnie również podpisze umowę. Smith powiedział wcześniej w tym roku, że Microsoft chce być „głosem rozsądku" w obliczu rosnących napięć geopolitycznych.
Ci, którzy nie podpiszą
Amerykański gigant technologiczny Meta był pierwszą i jak dotąd jedyną firmą, która powiedziała, że nie podpisze Kodeksu. Dyrektor ds. globalnych Joel Kaplan powiedział w oświadczeniu z zeszłego piątku, że „Europa podąża złą drogą w kwestii sztucznej inteligencji".
Po „dokładnym przeanalizowaniu" Kodeksu, Meta nie podpisze go, ponieważ dokument „wprowadza szereg niepewności prawnych dla twórców modeli, a także środki, które znacznie wykraczają poza zakres ustawy o sztucznej inteligencji" - powiedział Kaplan.
Gry Hasselbalch, naukowczyni zajmująca się etyką danych i sztucznej inteligencji oraz współtwórczyni unijnych wytycznych dotyczących etyki sztucznej inteligencji, powiedziała Euronews, że kodeks nie przyniósł rzeczywistych zmian w sposobie, w jaki firmy mogą wdrażać sztuczną inteligencję ogólnego przeznaczenia w UE.
„Firmy, takie jak Meta, które zdecydują się nie podpisywać kodeksu, nadal będą musiały przestrzegać ustawy o sztucznej inteligencji. Podpisanie kodeksu jest zatem tylko formalnością. Nadal będą musiały go przeczytać i przestrzegać, aby zrozumieć, kiedy system sztucznej inteligencji jest uważany za system sztucznej inteligencji ogólnego przeznaczenia i co oznacza przejrzystość, prawa autorskie i bezpieczeństwo w ustawie o sztucznej inteligencji" - powiedziała Hasselbalch.
Dodała, że sama ustawa o sztucznej inteligencji - przepisy regulujące systemy i narzędzia sztucznej inteligencji w zależności od ryzyka, jakie stanowią dla społeczeństwa - „stała się żetonem w bitwie geopolitycznej".
„Ustawa została opracowana w starannie zaprojektowanym i przeprowadzonym procesie demokratycznym, aby stworzyć pewność prawną dla twórców i użytkowników sztucznej inteligencji w UE. W rzeczywistości większość systemów sztucznej inteligencji może być rozwijana i wykorzystywana zgodnie z obowiązującymi przepisami bez dodatkowych zobowiązań prawnych wynikających z ustawy o sztucznej inteligencji" - powiedziała.
Meta nadal będzie musiała przestrzegać obowiązków wynikających z ustawy o sztucznej inteligencji, które zaczną obowiązywać 2 sierpnia.
Inne firmy Big Tech, w tym Amazon i Google, nie chciały jeszcze komentować, czy podpiszą umowę.
Dostawcy, którzy mają już model GPAI na rynku, będą musieli podpisać umowę przed 1 sierpnia, inni mogą zarejestrować się w późniejszym terminie, podała Komisja. Tego samego dnia organ wykonawczy UE opublikuje listę sygnatariuszy.
Kodeks wymaga zatwierdzenia przez państwa członkowskie UE, które są reprezentowane w podgrupie Rady ds. Sztucznej Inteligencji, a także przez Biuro ds. Sztucznej Inteligencji Komisji.