W sprawie śmierci 11-letniej dziewczynki z Jeleniej Góry zatrzymano 12-letnią uczennicę tej samej szkoły – poinformowała we wtorek rano Ewa Węglarowicz - Makowska z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Zwłoki dziecka odnaleziono w poniedziałek.
Prokuratura rozpoczęła śledztwo dotyczące śmierci 11-letniej dziewczynki w Jeleniej Górze na Dolnym Śląsku. Jej ciało odnaleziono w poniedziałek ok. godz. 14:50 na skwerze przy ul. Wyspiańskiego, około 200 metrów od szkoły, do której uczęszczała. Zabezpieczanie miejsca zdarzenia i śladów trwało do późnego wieczora. Wstępne ustalenia sugerują, że doszło do zabójstwa. Policja wskazała osobę mogącą mieć związek z tą sprawą – 12-letnią uczennicę tej samej szkoły. Sąd rejonowy w Jeleniej Górze, za pośrednictwem wydziału rodzinnego, podjął decyzję o jej zatrzymaniu.
Podczas wtorkowego briefingu Ewa Węglarowicz-Makowska z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze poinformowała, że na ciele 11-letniej dziewczynki stwierdzono obrażenia zadane ostrym narzędziem. Śledczy zabezpieczyli nóż, który najprawdopodobniej został użyty w ataku – tzw. finkę, czyli nóż o stałym ostrzu, przechowywany w pochwie.
"Ustalono osobę nieletnią, która najprawdopodobniej ma związek z tym zdarzeniem, to 12-letnia dziewczynka, uczennica tej samej szkoły, do której uczęszczała 11-latka" -przekazała prokurator. "One nie były koleżankami, znały się z widzenia. Motywy działania zatrzymanej nie są znane" – dodała Ewa Węglarowicz-Makowska.
Najprawdopodobniej doszło do kłótni
Jak wynika z nieoficjalnych relacji mieszkańców, skwer, na którym doszło do tragedii, jest popularnym miejscem spotkań młodzieży. Między dziewczynkami miało tam dojść do kłótni, która zakończyła się tragicznie. Z kolei jak przekazała rzeczniczka jeleniogórskiej prokuratury, dziewczynki nie utrzymywały ze sobą kontaktu i znały się tylko z widzenia.
11-letnia dziewczynka była radosną i towarzyską uczennicą
Dyrektor szkoły podstawowej, Paweł Domagała, podczas wieczornego spotkania sztabu kryzysowego zaznaczył, że zmarła dziewczynka była wzorową i wszechstronnie utalentowaną uczennicą. Aktywnie uczestniczyła w zawodach sportowych, akcjach charytatywnych i konkursach, osiągając przy tym bardzo dobre wyniki w nauce. Dyrektor podkreślił również, że była pogodna, otwarta i wyjątkowo lubiana wśród rówieśników. Jej rodzice objęci są już pomocą psychologiczną.
"Jesteśmy wszyscy wstrząśnięci, całe środowisko i naszym celem jest właściwe wsparcie przede wszystkim dzieci, w następnej kolejności zaopiekowanie się rodzicami" - powiedział dyrektor placówki w rozmowie z Rmf24.
We wtorek 16 grudnia w Szkole Podstawowej nr 10 w Jeleniej Górze w każdej klasie podczas pierwszych lekcji odbędą się spotkania wychowawców, wspierane przez psychologów i pedagogów z miasta – poinformowano w oficjalnym komunikacie po posiedzeniu sztabu kryzysowego.
Dodatkowo przewidziano dyżury pracowników Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej dla nauczycieli i rodziców uczniów szkoły.
W innych jeleniogórskich placówkach także zaplanowano spotkania uczniów z psychologami i pedagogami. Jak podaje miasto, w dniach 22–23 grudnia, kiedy rozpoczną się ferie świąteczne, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna przy ul. Wolności 259 w Jeleniej Górze uruchomi dyżury dla osób potrzebujących wsparcia psychologicznego w związku z tragicznym wydarzeniem.