Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Komisja Europejska uzależnia fundusze od praworządności, co na to Węgry?

Premier Węgier Viktor Orbán przemawia podczas oświadczenia prasowego w Klasztorze Karmelitów w Zamku Buda w Budapeszcie, Węgry, czwartek, 3 kwietnia 2025 r.
Premier Węgier Viktor Orbán przemawia podczas oświadczenia prasowego w Klasztorze Karmelitów w Zamku Buda w Budapeszcie, Węgry, czwartek, 3 kwietnia 2025 r. Prawo autorskie  Copyright 2024 The Associated Press. All rights reserved
Prawo autorskie Copyright 2024 The Associated Press. All rights reserved
Przez Sandor Zsiros & Mateusz Jaroński
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Komisja Europejska uzależnia wypłatę funduszy unijnych od przestrzegania praworządności, co może skutkować zawieszeniem środków dla Węgier. Premier Orbán ostro krytykuje tę propozycję.

Komisja Europejska zaostrzyła spór z Węgrami w kwestii praworządności, powiązując przyszłe fundusze unijne z przestrzeganiem wartości demokratycznych.

Nowe zasady zawarto w propozycji Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) na kolejne siedem lat.

Państwa członkowskie będą musiały respektować podstawowe wartości UE, takie jak prawa zapisane w Karcie Praw Podstawowych oraz artykule 2 Traktatu UE, by móc korzystać z unijnych środków i zatwierdzać projekty.

Mechanizm ten określany jest przez Komisję jako "inteligentna warunkowość".

Przewodnicząca Ursula von der Leyen podkreśliła, że praworządność i prawa podstawowe będą kluczowymi kryteriami inwestycji i reform w krajowych planach partnerstwa regionalnego.

"Środki UE będą wydatkowane z odpowiedzialnością, w oparciu o jasne warunki i silne zabezpieczenia, co jest w interesie obywateli" – zaznaczyła von der Leyen.

Największą część budżetu stanowią Plany Partnerstwa Regionalnego (KPR), obejmujące fundusze na rolnictwo i politykę spójności.

Dostęp do tych środków będzie uzależniony m.in. od corocznych ocen Komisji dotyczących praworządności w państwach członkowskich.

W przypadku zaakceptowania nowych reguł Węgry mogą stracić dostęp do całych unijnych funduszy. Obecnie kraj ten zmaga się z zamrożeniem 18 miliardów euro z powodu obaw o korupcję i osłabianie demokracji.

Według obecnych zasad, Węgry mają prawo do wykorzystania jedynie 10 miliardów euro z tych środków.

Niemiecki poseł Zielonych oraz znany krytyk węgierskiego premiera Viktora Orbána - Daniel Freund przyjął propozycję z ostrożnym optymizmem.

"To mały krok we właściwym kierunku” – ocenił.

Zastrzegł jednak, że poprawa sytuacji będzie możliwa tylko wtedy, gdy plan zostanie zaakceptowany przez Parlament Europejski oraz jednogłośnie przez wszystkie państwa członkowskie, w tym Węgry. "Przed nami wciąż długa bitwa".

Polityk wyraził też wątpliwości co do części propozycji, zwłaszcza dotyczącej przejścia na model finansowania opartego na wynikach, wzorowany na Funduszu Odbudowy COVID-19.

"Tam nadzór i odpowiedzialność były znacznie słabsze" – ostrzegł Freund.

Węgry pozostają jedynym krajem UE objętym obecnie mechanizmem warunkowości praworządności, który umożliwia zawieszenie funduszy w przypadku systemowych naruszeń unijnych wartości.

Budapeszt stanowczo sprzeciwił się wprowadzeniu tego mechanizmu w 2020 roku.

Węgierski eurodeputowany Csaba Dömötör skrytykował działania Komisji, określając je jako motywowane politycznie.

"Wstrzymywanie pieniędzy służy wyłącznie lewicowym, liberalnym rządom” – stwierdził w rozmowie z Euronews.

Według niego, szkody gospodarcze mogą przynieść korzyści siłom lewicowym podczas wyborów.

"To polityczny szantaż" – podsumował.

Premier Viktor Orbán również potępił nowy unijny budżet, nazywając go "proukraińskim”. Oskarżył Komisję Europejską o faworyzowanie Ukrainy kosztem obywateli Europy.

Wezwał do wycofania propozycji, argumentując, że jest ona zbyt słaba, by można ją traktować poważnie w negocjacjach.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Policja przesłuchała burmistrza Budapesztu w związku z organizacją marszu rowności w czerwcu

Ursula Von der Leyen proponuje budżet wart 2 biliony euro na lata 2028–2034

Amerykański prezenter: "dlaczego Polska nie pójdzie na wojnę z Rosją?". Sikorski reaguje