Zapowiedź jest następstwem serii brutalnych ataków, do których doszło w kwietniu i które były wymierzone w zakłady karne oraz funkcjonariuszy więziennych w całym kraju.
Francuski minister sprawiedliwości Gérald Darmanin ogłosił w poniedziałek rządowy plan mający na celu zmuszenie więźniów do pokrycia kosztów pobytu w zakładzie karnym.
Podczas rozmowy w stacji telewizyjnej TF1 Darmanin zapowiedział, że poprze projekt ustawy w tej sprawie, złożony w Zgromadzeniu Narodowym w marcu. Utrzymanie więzień kosztuje państwo francuskie 4 miliardy euro rocznie – poinformował minister.
Jego zapowiedź nastąpiła po serii brutalnych ataków, do których doszło w kwietniu i które były wymierzone w zakłady karne oraz funkcjonariuszy więziennych w całym kraju.
Francuska Krajowa Prokuratura ds. Zwalczania Terroryzmu (PNAT) poinformowała, że w ciągu pięciu nocy zaatakowano co najmniej 10 francuskich więzień, używając broni automatycznej.
Jak donosi dziennik „Le Parisien”, na uszkodzonych pojazdach znaleziono wyryte litery DDPF – skrót od „Droits des Détenus de France” („Prawa francuskich więźniów”). Francja była wielokrotnie krytykowana przez Europejski Trybunał Praw Człowieka za złe warunki panujące w zakładach karnych.
Według francuskiego rządu ataki były częścią skoordynowanej kampanii i stanowiły odpowiedź na ogólnokrajową walkę z handlem narkotykami, trwającą od lutego.
„Absolutnie niedopuszczalna przemoc i groźby skierowane przeciwko wam [funkcjonariuszom więziennym] oraz zakładom karnym w ostatnich dniach słusznie was zszokowały” – napisał Darmanin w liście otwartym opublikowanym na platformie X.
Z najnowszych danych opublikowanych 1 kwietnia wynika, że we francuskich więzieniach przebywa obecnie 81 600 osób. To znacznie więcej niż liczba miejsc oficjalnie dostępnych w zakładach karnych, która wynosi 62 363.