Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Szefowa UN Women: świat "równiejszy pod względem płci niż kiedykolwiek". Ale postęp nie jest dany raz na zawsze

8 marca, Międzynarodowy Dzień Kobiet.
8 marca, Międzynarodowy Dzień Kobiet. Prawo autorskie  Copyright 2022 The Associated Press. All rights reserved.
Prawo autorskie Copyright 2022 The Associated Press. All rights reserved.
Przez Paula Soler & video by Aïda Sánchez Alonso
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Pomimo globalnych postępów w zakresie praw kobiet i dziewcząt, osiągnięcia te są zagrożone. Według nowego raportu UN Women, w 2024 roku co czwarty kraj na świecie odnotował regres w tym obszarze.

REKLAMA

"Świat jest dziś równiejszy pod względem płci niż w jakimkolwiek momencie w historii, ale postęp nie jest dany raz na zawsze, może zostać odwrócony bez trwałych działań" - w rozmowie z Euronews przekazała Belén Sanz, dyrektor regionalna UN Women na Europę i Azję Środkową.

"Kobiety dokonały prawdziwego przełomu na świecie, ale widzimy, że następuje niepokojący regres, że dyskryminacja się pogłębia, że ochrona prawna słabnie, a fundusze i finansowanie równości płci również się kurczą" - powiedziała Sanz.

Według nowego raportu UN Women, w ciągu ostatnich trzech dekad osiągnięto parytet w edukacji dziewcząt, śmiertelność matek spadła o jedną trzecią, a reprezentacja kobiet w parlamentach wzrosła ponad dwukrotnie.

Sanz ostrzegł jednak, że dzisiejszy ciężko wypracowany postęp "może zostać odwrócony w jednej chwili", podkreślając potrzebę zachowania przez Unię Europejską "szczególnej czujności" wobec potencjalnych niepowodzeń. Europa nie jest odporna na globalny sprzeciw wobec równości płci.

W raporcie podkreślono, że w 2024 roku co czwarty kraj na świecie zgłosił regres wobec praw kobiet. Na przykład Gruzja zniosła parytet płci dla kobiet w parlamencie.

"Musimy zakotwiczyć politykę wdrożoną przez Unię Europejską i zapewnić silne monitorowanie i odpowiednie zasoby, ponieważ bez nich zawsze istnieje ryzyko kroku w tył" - dodała.

W UE około 50 milionów kobiet nadal doświadcza wysokiego poziomu przemocy seksualnej i fizycznej w domu, w pracy i w miejscach publicznych. W latach 2014-2024 odsetek kobiet w wieku 18-74 lat, które doświadczyły przemocy ze względu na płeć, prawie się nie zmienił (31,4 procent w porównaniu z 30,7 procent).

Kobiety w całej UE nadal borykają się z poważną luką, jeśli chodzi o udział w rynku pracy, przy czym tylko 44 procent kobiet jest zatrudnionych w porównaniu do 69 procent mężczyzn.

"Różnica w zatrudnieniu kobiet i mężczyzn pozostaje główną kwestią w regionie, podobnie jak fakt, że obowiązki opiekuńcze i nieodpłatna praca nadal spadają na kobiety nieproporcjonalnie " - powiedział Sanz.

Na całym świecie kobiety wykonują 2,5 razy więcej nieodpłatnej pracy opiekuńczej niż mężczyźni. W Europie i Azji Środkowej różnica ta jest jeszcze większa - kobiety wykonują 3,4 razy więcej nieodpłatnej pracy opiekuńczej i domowej niż mężczyźni.

"Postęp jest możliwy, ale był zbyt powolny, zbyt nierówny i zbyt kruchy. Twarda prawda jest taka, że świat zawodzi kobiety i dziewczęta" - przekonywała Sanz.

Według szacunków UN Women, dziewczynka urodzona dzisiaj musiałaby czekać do 40 roku życia, aby kobiety miały tyle samo miejsc w parlamencie, co mężczyźni na całym świecie, 68 lat na wyeliminowanie małżeństw dzieci i 137 lat na wyeliminowanie skrajnego ubóstwa.

Ostatnie globalne kryzysy - w tym Covid-19, kryzys klimatyczny oraz rosnące ceny żywności i paliw - tylko zwiększyły pilną potrzebę działania, ostrzegła Sanz, dodając, że rok 2025 będzie "punktem zwrotnym" dla praw kobiet.

"Widzimy również, że pewne narracje błędnie przedstawiające równość płci są bezpośrednio wymierzone w poczynione przez nas postępy" - powiedziała Sanz, zapytana o wpływ wzrostu skrajnie prawicowych i antyfeministycznych ruchów na równość płci w dyskursie publicznym i politycznym. - "Nie możemy pozwolić sobie na kolejną porażkę. Kobiety i dziewczęta nie mogą czekać - musimy wspólnie znaleźć rozwiązanie" - podsumowała.

Inwestowanie w równość płci przyniesie "wysokie zyski

Na pracę Organizacji Narodów Zjednoczonych i UN Women ma wpływ niedawne zawieszenie finansowania i pomocy zagranicznej przez USA.

Agenda UN Women była wspierana przez amerykańską pomoc zagraniczną między innymi w Ukrainie, Serbii, Tadżykistanie i Gruzji.

Według danych UN Women, wycofanie amerykańskiej pomocy dotknie co najmniej 4 500 kobiet z Ukrainy i pośrednio wpłynie na prawie 12 000 osób w całym kraju, z Wołodymyrem Zełenskim na czele.

W ciągu ostatnich dwóch lub trzech lat ponad połowa z 20 największych darczyńców UN Women zmieniła swoją politykę rozwojową, osłabiając wsparcie finansowe dla agencji ONZ.

"Inwestowanie w inicjatywy, które pozwalają kobietom i dziewczętom rosnąć, rozwijać się w swoich społecznościach i społeczeństwach, to bardzo dobra inwestycja. To nie jest wydatek, to inwestycja z wysokimi zwrotami dla nich i dla ich społeczeństw" - powiedziała Sanz, wzywając państwa członkowskie do dalszego wspierania pracy agencji.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Okaleczanie żeńskich narządów płciowych: także w Europie

Trump dąży do wykluczenia transpłciowych sportowców z kobiecych dyscyplin sportowych

Niestabilność polityczna we Francji: jakie będą konsekwencje dla UE?