Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

UE próbuje się dogadać z Trumpem przed ponownym wejściem w życie ceł na początku lipca

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i komisarz ds. handlu Maros Šefčovič przybyli na cotygodniowe spotkanie w Brukseli, 9 kwietnia 2025 r.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i komisarz ds. handlu Maros Šefčovič przybyli na cotygodniowe spotkanie w Brukseli, 9 kwietnia 2025 r. Prawo autorskie  AP Photo/Omar Havana
Prawo autorskie AP Photo/Omar Havana
Przez Eleanor Butler
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

W przypadku braku umowy, w lipcu tzw. cła wzajemne Trumpa ponownie wejdą w życie. Dla UE wyniosłyby 20 proc. Media podają, że UE w ramach porozumienia planuje zwiększyć import gazu LNG ze Stanów Zjednoczonych.

REKLAMA

Europejscy urzędnicy spieszą się w próbie podpisania porozumienia handlowego ze Stanami Zjednoczonymi przed początkiem lipca, kiedy tzw. wzajemne cła Donalda Trumpa ponownie zaczną obowiązywać.

Prezydent USA na początku kwietnia zawiesił tzw. cła wzajemne na 90 dni. W odpowiedzi Bruksela wstrzymała cła odwetowe na towary z USA o wartości 21 mld euro – do 14 lipca.

„Jesteśmy absolutnie zaangażowani w znalezienie porozumień z USA, które przyniosą korzyści obu stronom” – powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill. „Obecnie nie ma żadnej formalnej oferty ze strony USA” – dodał.

Administracji Donalda Trumpa nie podoba się fakt, iż Stany Zjednoczone odnotowały deficyt handlowy względem Unii Europejskiej o wartości 235,6 mld dolarów w zeszłym roku. Dotyczy to jedynie towarów, a nie usług. Trump uważa, że UE w ten sposób wykorzystuje USA. Perspektywa powrotu ceł w wysokości 20 proc. na europejskie towary ma nakłonić Brukselę oraz kraje europejskie do większego importu towarów z USA.

Gazeta Financial Times podała, że UE planuje zwiększyć swoje zakupy amerykańskich towarów o 50 mld euro. Jej dziennikarze piszą, że UE planuje głównie zwiększyć zakupy gazu LNG z USA, a także produktów rolnych, takich jak soja.

„Jest to całkowicie zgodne z tym, co Komisja Europejska mówi od czasu wygrania wyborów przez prezydenta Trumpa” – powiedział w piątek Olof Gill.

„Istnieją obszary, w których uważamy, że możemy potencjalnie zwiększyć nasz import z USA, a to przyniosłoby również dodatkową korzyść w postaci zmniejszenia... nadwyżki towarów handlowych, z której korzystamy i która wydaje się być taką fiksacją po drugiej stronie Atlantyku” – dodał rzecznik Komisji.

W negocjacjach z Waszyngtonem Bruksela kładzie również nacisk na handel usługami, o którym często zapomina się w publicznych deklaracjach Białego Domu. W 2023 r. UE wyeksportowała do USA usługi o wartości 319 mld euro, importując jednocześnie 427 mld euro.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Jak polityczna niestabilność we Francji wpłynie na gospodarkę i inwestycje?

Powrót do szkoły: nowe czy używane przybory szkolne?

Lewicowi europosłowie naciskają na zakwestionowanie umowy z Mercosurem w sądzie UE