Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Przychody Egiptu z Kanału Sueskiego gwałtownie spadły w 2024 roku z powodu napięć regionalnych

Egipski statek pogłębiarski Mashhour pływa po Kanale Sueskim w Ismailii w Egipcie, środa, 16 kwietnia 2025 r.
Egipski statek pogłębiarski Mashhour pływa po Kanale Sueskim w Ismailii w Egipcie, środa, 16 kwietnia 2025 r. Prawo autorskie  AP Photo/Amr Nabil
Prawo autorskie AP Photo/Amr Nabil
Przez AP with Indrabati Lahiri
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button

Ataki rebeliantów Huti wspieranych przez Iran nadal znacząco wpływają na żeglugę handlową przez Kanał Sueski.

Dochody Egiptu z Kanału Sueskiego spadły w ubiegłym roku o prawie dwie trzecie - poinformowali w środę urzędnicy. Gwałtowny spadek przypisali napięciom regionalnym i wojnom na Bliskim Wschodzie, które wpłynęły na ruch przez kluczową drogę wodną.

Kanał jest głównym źródłem dewiz dla egipskiego rządu, a w ostatnich latach przepływało przez niego około 10 procent światowego handlu.

Kanał wygenerował roczny przychód w wysokości 4 miliardów dolarów (3,5 miliarda euro) w 2024 roku, w porównaniu z historycznie wysokim poziomem 10,3 miliarda dolarów (9,1 miliarda euro) w 2023 roku - poinformował Urząd Kanału Sueskiego, który zarządza drogą wodną, w oświadczeniu opublikowanym na swoim Facebooku.

Ruch w kanale został znacznie zakłócony po tym, jak wspierani przez Iran jemeńscy rebelianci Huti zaczęli zagrażać handlowi morskiemu i atakować statki zmierzające do Izraela przez Kanał Sueski. Chcieli tak wywrzeć presję na Izraelu, aby zaprzestał wojny w Strefie Gazy, która rozpoczęła się 7 października 2023 roku.

W okresie od listopada 2023 roku do stycznia 2024 roku Huti zaatakowali ponad sto statków handlowych za pomocą pocisków rakietowych i dronów, zatapiając dwa statki i zabijając czterech marynarzy. Rebelianci podkreślali, że ataki będą kontynuowane tak długo, jak długo będą trwać wojny.

Według egipskich władz kanału tylko ok. 13 tysięcy statków przepłynęło przez kanał w 2024 roku, co oznacza spadek o 50 procent w porównaniu z liczbą statków w 2023 roku, kiedy to przepłynęło ponad 26 tysięcy statków.

Mimo to szef władz kanału Osama Rabie powiedział, że ataki stanowią wyzwanie dla regionu, ale nie przeszkodziły Egiptowi w dalszym świadczeniu usług nawigacyjnych i morskich w Suezie.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy poinformował w marcu 2024 roku, że handel przez Kanał Sueski spadł o 50 procent w pierwszych dwóch miesiącach tego roku w porównaniu z rokiem poprzednim, powołując się na ataki na statki na Morzu Czerwonym.

W 2015 roku rząd prezydenta Egiptu Abdela Fattaha el-Sissiego zakończył znaczącą rozbudowę Kanału Sueskiego, dodając drugi szlak żeglugowy i umożliwiając obsługę niektórych z największych statków na świecie.

Kanał, który łączy Morze Śródziemne z Morzem Czerwonym, został otwarty w 1869 roku. Służy jako ważna arteria dla globalnego handlu - kluczowe połączenie dla ropy naftowej, gazu ziemnego i ładunków. Władze kanału obsługują system konwojów, składający się z jednego konwoju na północ i jednego na południe dziennie.

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij

Czytaj Więcej

Amerykanie zbombardowali stolicę Jemenu

Kolejne naloty na Jemen, według Huti co najmniej 7 osób zostało rannych

Emerytury w Europie: Które kraje oferują najwyższe świadczenia?