Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

„Teraz albo nigdy”: Czy Europę w 2025 roku czeka tylko gospodarcza zagłada?

„Teraz albo nigdy”: Czy Europę w 2025 roku czeka tylko gospodarcza zagłada?
Prawo autorskie  Euronews
Prawo autorskie Euronews
Przez Hannah Brown
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

„Jeśli nie jedziesz do przodu, spadasz z roweru” - ostrzega główna ekonomistka Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, Beata Javorcik.

REKLAMA

Czy druga kadencja prezydencka Trumpa będzie miała kluczowy wpływ na globalną gospodarkę w 2025 roku?

Według Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) jest to jeden z wielu powodów do niepokoju.

”Odchodzenie od globalizacji będzie miało negatywne konsekwencje dla światowej gospodarki” - powiedziała Angeli Barnes Beata Javorcik, główna ekonomistka EBOiR w najnowszym odcinku The Big Question.

Fragmentacja globalnej gospodarki

Dwie kluczowe obawy Beaty na rok 2025 to wpływ trwającego konfliktu i fragmentacja globalnej gospodarki. Wymieniła Brexit, wojnę handlową między USA a Chinami i rosyjskie sankcje jako długoterminowe kwestie, które nadal stwarzają ryzyko gospodarcze.

Wyjaśniła, że aby Europa mogła się rozwijać, blok musi wziąć pod uwagę ostrzeżenia zawarte w raporcie Mario Draghiego The Future of European Competitiveness 2024.

„Europa nie będzie w stanie utrzymać swojego standardu życia, jeśli nadal będzie podążać obecną ścieżką.

Ale paradoksalnie wstrząsy, których Europa może doświadczyć w 2025 roku, mogą skupić umysły i doprowadzić do podjęcia działań. Może to być „teraz albo nigdy” dla Europy” - dodała Beata.

Podczas gdy Europa oczekuje obecnie na dalsze informacje na temat proponowanych amerykańskich ceł handlowych, nie jest to jedyny amerykański ruch, który może wywołać reperkusje na całym świecie.

„Jeśli amerykańska Rezerwa Federalna będzie musiała utrzymać stopy procentowe na wysokim poziomie przez dłuższy czas, przełoży się to na wyższe koszty pożyczek dla rynków wschodzących” - wyjaśniła Beata.

„Wiele krajów rozwijających się i gospodarek wschodzących jest już obciążonych dużym ciężarem zadłużenia, które częściowo narosło w czasach pandemii”.

„A wysokie stopy procentowe sprawiają, że koszt obsługi długu jest dość wysoki. Tak, inflacja pomogła zmniejszyć obciążenie długiem, ale obciążenie to utrzymuje się na znacznym poziomie. I to jest powód do niepokoju”.

Jak sankcje wpływają na rosyjską gospodarkę?

Chociaż nadal nie jest jasne, jak nowe stosunki Rosja-USA rozwiną się w ciągu najbliższych czterech lat, Beata stwierdziła, że obecnie Rosja zaczyna odczuwać konsekwencje przedłużających się sankcji.

Podczas gdy część strat w handlu z Europą została wypełniona przez eksport z Chin i Turcji, nie zastępuje wszystkiego.

„Część technologiczna tego eksportu jest inna i w danych widać, że zagraniczne filie zlokalizowane w tych krajach nie decydują się na dostawy na rynek rosyjski”.

Dodała również, w związku z tym, że międzynarodowe firmy nadal opuszczają rosyjski rynek, nastąpiło zaprzestanie nowych bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ).

„Oznacza to mniejszy przepływ wiedzy” - wyjaśniła Beata.

„Są to efekty, które nie są widoczne od razu. Działają powoli, ale z pewnością zaczynają odbijać się na rosyjskiej gospodarce”.

Gdzie w Europie odnotujemy wzrost w 2025 roku?

Na szczęście rok 2025 nie będzie katastrofą na wszystkich płaszczyznach, dodaje Beata i jest „bardzo optymistycznie nastawiona do usług w rozwijającej się Europie”.

Podczas gdy coraz częstsze wdrażanie sztucznej inteligencji będzie miało wpływ na rynki pracy w Europie Wschodniej i Zachodniej w zupełnie inny sposób, Beata uważa, że Europa Wschodnia zakwitnie w sektorze usług IT.

„Fakt, że wiele z krajów znajduje się w strefie Schengen, w tej samej strefie czasowej i ma taki sam system ochrony danych jak kraje Europy Zachodniej, dobrze wróży większemu eksportowi usług”.

„Ponieważ firmy analizują swój ślad węglowy, odkrywają, że emisje dwutlenku węgla zawarte w kupowanych usługach stanowią dużą część tego śladu węglowego. Tak więc bliskość krajów Europy Wschodniej czyni je atrakcyjnymi dostawcami usług ICT”.

The Big Question to seria Euronews Business, w której rozmawiamy z liderami przemysłu i ekspertami o najważniejszych tematach współczesnego świata.

Obejrzyj materiał wideo powyżej, aby zobaczyć całą rozmowę z Beatą Javorcik z EBOR.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

The Big Question: Czy szwedzki start-up to odpowiedź na europejski problem z amunicją?

The Big Question: Czy firmy muszą zmienić sposób ustalania celów klimatycznych?

The Big Question: Jak Volvo może konkurować z chińskimi pojazdami elektrycznymi?