Stołeczny konserwator zabytków przekazał informację o wyjątkowym znalezisku. W trakcie prac archeologicznych odkryto ślady dawnej fabryki czekolady, w tym m.in. ceramiczne formy służące do produkcji pralinek.
Podczas prac archeologicznych prowadzonych na zlecenie miasta przy ulicy Twardej w Warszawie odkryto ślady jednej z nieistniejących już fabryk czekolady.
"Natrafiono na ceramiczne formy używane do produkcji czekoladowych pralinek oraz papierowe etykiety z opakowań. To pozostałości po dawnej Fabryce Czekolady ‘Venus’ H. Szpiro, mieszczącej się niegdyś pod adresem Twarda 10” – przekazał na facebooku Michał Krasucki, stołeczny konserwator zabytków. – "To naprawdę wyjątkowe odkrycie” – dodał.
Fabryka, usytuowana naprzeciwko synagogi Nożyków, powstała na początku XX wieku.
W jej fundamentach odkryto także garnki, butelki, fragmenty szklanych naczyń oraz kaflowe piece. W pozostałych pomieszczeniach, które według konserwatora zabytków nie służyły produkcji, zachowały się podłogi wyłożone ceramicznymi płytkami. "W jednym z tych pomieszczeń znajduje się wyjątkowo ozdobna bordiura w kształcie fali w bordowym kolorze na białym tle” – informuje konserwator.
Informacja dotarła do potomka założyciela fabryki
Wieść o znalezisku dotarła aż do Izraela. W artykule The Jerusalem Post podkreślono, że Meir Bulka, ekspert od żydowskiego dziedzictwa w Polsce, określił to odkrycie mianem "kapsuły czasu”. "To zdumiewające, że te przedmioty przetrwały ponad osiemdziesiąt lat, byśmy mogli je teraz odnaleźć" – zaznaczył.
Według gazety, fabrykę Venus założył Hanokh David Shapiro w 1918 roku. "To naprawdę poruszające. Moi dziadkowie opuścili Warszawę przed wojną, gdy otwierali nową fabrykę w Tel Awiwie" – wspomina dr David Shapira, wnuk założyciela.
Ojciec Davida uciekł z Warszawy w sierpniu 1939 roku. Jak relacjonuje, zabrał ze sobą sporo słodyczy "by przekupywać Niemców”. Ostatecznie rodzina osiedliła się w Brytyjskim Mandacie Palestyny. Shapiro dodał, że planuje odwiedzić miejsce, w którym jego przodkowie prowadzili działalność gospodarczą.
Słodkie warszawskie smaki przeszłości
Znalezisko przy ulicy Twardej przywołuje pamięć o bogatej tradycji cukierniczej Warszawy sprzed II wojny światowej.
W okresie międzywojennym Warszawa była domem wielu znanych fabryk słodyczy. Największą i najstarszą, działającą do dziś, jest zakład Wedla przy ul. Zamoyskiego.
W stolicy działało też wielu innych znanych producentów słodyczy. Bracia Kiełbasińscy w 1922 roku otworzyli na Pradze Fabrykę Cukrów i Czekolady „Franboli”, a Jan Grabowski prowadził niewielką fabryczkę przy ul. Narbutta na Mokotowie.
Jan Fruziński założył przy ul. Chocimskiej 5 własną Fabrykę Kakao, Czekolady i Cukierków, natomiast Franciszek Anczewski prowadził Fabrykę Cukrów przy ul. 11 Listopada 10.
Na Powiślu natomiast Franciszek Fuks wraz z synami zbudowali przy ul. Topiel 12 dużą fabrykę czekolady.
Jak do tego doszło i co stanie się ze znaleziskiem?
Jak przekazała w rozmowie z Euronews Magdalena Łań z Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków - "Przed przystąpieniem do budowy przeprowadzana została kwerenda archeologiczna. Wyniki badań potwierdziły, że na tym terenie stały kamienice, ale to, że jedne z reliktów, to będą fundamenty fabryki czekolady okazało się dopiero podczas wykopalisk - po znalezieniu papierowych naklejek z nazwą fabryki „Venus” oraz form do pralinek, jak i kolejnych kwerend."
"Takiego odkrycia w Polsce od czasów II wojny światowej jeszcze nie było, aby na poziomie fundamentów odkryć fabrykę czekolady" - dodała Łań.
Artefakty takie jak płytki z posadzki oraz formy do pralinek zostaną zabezpieczone i przekazane jednemu z muzeów, jednak magistrat nie zdradza jeszcze któremu.
"Wykopaliska prowadzone są na terenie, gdzie planowana jest budowa nowego centrum kultury „Twórcza Twarda” - zdradziła ekspertka.
Ośrodek kultury przy ulicy Twardej będzie obiektem o dużej powierzchni, stworzonym z myślą o różnorodnych inicjatywach artystycznych i kulturalnych. W nowej siedzibie „Twórczej Twardej” znajdą się między innymi pracownie artystyczne, sala muzyczna, przestrzeń do organizacji wystaw, sala widowiskowa z widownią na ponad 300 osób, sale przeznaczone na zajęcia edukacyjne, próby i ćwiczenia, a także strefy wspólne, zaplecze techniczne, biura oraz kawiarnia. Budowa ośrodka planowana jest na rok 2028.