W całym kraju odbyły się uroczystości upamiętniające, z główną ceremonią zorganizowaną przez rodziny ofiar, a nie przez rząd, co pokazuje rosnącą frustrację społeczną wobec działań premiera Netanjahu.
W Reim odwiedzający składali kwiaty i zapalali świece przy pomniku na terenie festiwalu Nova, gdzie w ataku bojowników Hamasu zginęło około 1 200 osób, a 251 wzięto jako zakładników. Wielu uwolniono w wyniku negocjacji, ale 48 nadal pozostaje w Gazie, w tym około 20 żyjących.
Hamas twierdzi, że uwolni pozostałych zakładników tylko przy trwałym zawieszeniu broni i wycofaniu izraelskich wojsk. Netanjahu odrzucił te warunki i zobowiązał się do kontynuacji działań wojskowych, dopóki każdy zakładnik nie zostanie uwolniony, a Hamas rozbrojony. Konflikt, trwający już trzeci rok, pozostawił Gazę w ruinach i pogłębił podziały w Izraelu.