Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Zwolennicy wiecu poparcia dla Wielkiej Brytanii, wspieranego przez Tommy'ego Robinsona, maszerują z Victoria Station na Parliament Square

Wideo. Wiec Tommy'ego Robinsona w Londynie kończy się starciami

Zaktualizowano:
Ten tekst został przetłumaczony przy pomocy sztucznej inteligencji i pierwotnie opublikowany w Angielski

Marsz zorganizowany przez skrajnie prawicowego aktywistę Tommy'ego Robinsona zgromadził w sobotę w Londynie ponad 110 000 osób, ale stał się niespokojny, gdy mała grupa starła się z policją.

Funkcjonariusze oddzielali zwolenników Robinsona od kontrmanifestantów, gdy kilku z nich zostało uderzonych, kopniętych i trafionych butelkami, podała Metropolitan Police.

Policja wysłała posiłki w kaskach i z tarczami, aby wesprzeć ponad 1000 funkcjonariuszy już pełniących służbę. Policja podała, że 26 funkcjonariuszy zostało rannych, w tym czterech poważnie. Urazy obejmowały złamane zęby, potencjalne złamanie nosa, wstrząs mózgu i uraz kręgosłupa.

Co najmniej 25 osób zostało aresztowanych za zakłócanie porządku, napaść i zniszczenie mienia, a dochodzenia są w toku.

Frekwencja na wiecu „Unite the Kingdom” przerosła oczekiwania, a policja oszacowała liczbę uczestników na od 110 000 do 150 000 osób. Tymczasem kontrdemonstracja „March Against Fascism” zgromadziła około 5000 uczestników.

Zorganizowany przez Stand Up To Racism wiec obejmował przemówienia działaczy i polityków, w tym posłanki Partii Pracy Diane Abbott, która wezwała do solidarności z uchodźcami, kobietami i społecznościami mniejszościowymi.

Najważniejsze wiadomości

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA