Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Anglia wprowadzi na rynek lek przeciw otyłości Mounjaro, ale dostęp do niego będzie ograniczony do pacjentów wymagających szczególnej opieki.

Pokazano zbliżenie skali wiązki.
Pokazano zbliżenie skali wiązki. Prawo autorskie  Patrick Sison/AP Photo, file
Prawo autorskie Patrick Sison/AP Photo, file
Przez Gabriela Galvin
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Oczekuje się, że lek będzie kosztował 381,1 mln euro rocznie w ciągu trzech lat.

REKLAMA

Angielska Narodowa Służba Zdrowia (NHS) udostępni w przyszłym roku nowy lek na odchudzanie, ale dostęp do niego będzie miało mniej niż 10% uprawnionych osób.

Dzieje się tak, gdy rządy w całej Europie zmagają się z rosnącym popytem na przebojowe terapie przeciw otyłości.

Brytyjski National Institute for Health and Care Excellence (NICE) zaleca Mounjaro firmy Eli Lilly pacjentom cierpiącym na otyłość i co najmniej jeden stan zdrowia związany z wagą, taki jak wysokie ciśnienie krwi, choroby serca lub cukrzyca.

Kryteria te sprawiają, że 3,4 miliona pacjentów w Anglii kwalifikuje się do leczenia, ale w ciągu najbliższych trzech lat dostęp zostanie ograniczony do około 220 000 osób z "największą potrzebą kliniczną" - lub 6,5 procent całej kwalifikującej się populacji - w celu zminimalizowania wpływu na inne usługi zdrowotne.

Oczekuje się, że Mounjaro będzie kosztować NHS England około 317,2 miliona funtów (381,1 miliona euro) rocznie do trzeciego roku jego dostępności, a pełne wdrożenie leku może zająć 12 lat.

"Za trzy lata świat będzie wyglądał zupełnie inaczej, dlatego też podjęliśmy bezprecedensową decyzję o dokonaniu przeglądu sposobu, w jaki lek ten będzie dostarczany pacjentom" - powiedział w oświadczeniu dr Jonathan Benger, dyrektor medyczny NICE.

"Oznacza to, że wiele osób będzie musiało poczekać".

Debata w Europie na temat dostępu do leków na otyłość

Decyzja ta jest najnowszym posunięciem rządu mającym na celu ograniczenie dostępu do leków przeciw otyłości, po tym jak w październiku Francja zdecydowała się udostępnić lek Wegovy firmy Novo Nordisk wyłącznie pacjentom, którzy zapłacą za niego z własnej kieszeni.

Europejskie organy ds. zdrowia debatowały nad tym, czy płacić za te leki z obawy o potencjalny wpływ na ich budżety, aw niektórych przypadkach przepisy zakazujące publicznego finansowania leków "lifestyle'owych".

Leki te, znane jako agoniści receptora GLP-1, działają poprzez tłumienie apetytu i są stosowane w leczeniu cukrzycy i otyłości.

W badaniu klinicznym pacjenci przyjmujący tirzepatyd - który jest sprzedawany pod nazwą Mounjaro i został już zatwierdzony jako lek przeciwcukrzycowy w Unii Europejskiej - stracili 21 procent masy ciała w ciągu 36 tygodni.

Jednak osoby, które przestają przyjmować leki przeciw otyłości, często przybierają na wadze z powrotem, co skłania rządy, producentów leków, ubezpieczycieli zdrowotnych i opinię publiczną do debaty na temat tego, czy leki te powinny być przyjmowane przez całe życie.

Na przykład brytyjska służba zdrowia wcześniej zalecała przyjmowanie leku Wegovy przez maksymalnie dwa lata z obawy o długoterminową opłacalność leku.

NICE stwierdziła, że pomimo "znacznych kosztów" Mounjaro, oczekuje się, że pozwoli on zaoszczędzić pieniądze NHS poprzez ograniczenie ryzyka powikłań zdrowotnych związanych z otyłością.

Mimo to dr Kath McCullough, krajowy doradca NHS England ds. otyłości, ostrzegła, że leki przeciw otyłości "nie są magiczną kulą".

"Muszą być przepisywane przez pracownika służby zdrowia wraz z programami, które pomagają ludziom schudnąć i prowadzić zdrowsze życie poprzez wprowadzanie zmian w diecie i aktywności fizycznej - a także ważne jest, aby były one priorytetowo traktowane dla tych, którzy najbardziej ich potrzebują" - powiedziała McCullough.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Dlaczego francuscy winiarze kupują ogromne połacie ziemi w południowej Anglii?

Paradoks zdrowia w UE: niedobory przy rosnącej liczbie pracowników

Dlaczego kobiety rezygnują z tabletek antykoncepcyjnych?