Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Zostać czy wyjechać? Dylemat Syryjczyków mieszkających w Europie

Ahmad Alhamada patrzy na swoje zdjęcie w otoczeniu rodziny w Idlib w Syrii.
Ahmad Alhamada patrzy na swoje zdjęcie w otoczeniu rodziny w Idlib w Syrii. Prawo autorskie  Euronews
Prawo autorskie Euronews
Przez Amandine Hess
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Według danych unijnej agencji ds. azylu (EUAA), po upadku reżimu Baszara al-Asada liczba syryjskich wniosków o azyl w krajach UE spadła.

REKLAMA

Zostać w Europie czy wrócić do ojczyzny? To pytanie zadaje sobie wielu Syryjczyków mieszkających obecnie w Europie. Po upadku reżimu Baszara Al-Asada pod koniec ubiegłego roku, 159 Syryjczyków zdecydowało się dobrowolnie wrócić do Syrii z Belgii – wynika z danych belgijskiej rządowej agencji ds. przyjmowania wniosków o azyl.

Ahmad Alhamada, pochodzący z Idlib w północno-zachodniej Syrii, uciekł do Libanu w 2012 roku. W Syrii był więziony i torturowany przez władze za udział w protestach przeciwko reżimowi Baas. Dziewięć lat temu przeniósł się do Belgii, gdzie obecnie pracuje w sektorze IT w Gandawie, na północy kraju.

Ahmad planuje wrócić do Syrii za dwa lub trzy lata, by pomóc w odbudowie państwa i promować demokrację poprzez działalność swojego stowarzyszenia. "Chciałbym promować demokrację na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza w Syrii, która jest moim krajem. To było moim marzeniem od początku rewolucji – i nadal nim jest" - powiedział.

Aisha Abbas uciekła z Syrii w 2011 roku wraz z rodziną, mając zaledwie 13 lat. Jej ojciec brał udział w antyreżimowych protestach. Po siedmiu latach spędzonych w Turcji Aisha przyjechała do Antwerpii w Belgii, gdzie obecnie studiuje komunikację.

Choć planuje odwiedzić Syrię, nie rozważa powrotu na stałe – przede wszystkim z powodu braku bezpieczeństwa i perspektyw ekonomicznych. Jak mówi, wizja budowania życia od zera po tym, jak straciła wszystko, również ją zniechęca.

"Jak można oczekiwać, że miejsce, w którym od 14 lat trwa wojna, będzie bezpieczne? Nie jest. Życie tam nie jest stabilne. Nie ma pracy, nie ma nic. Znam ludzi, którzy sprzedali wszystko – domy, samochody – żeby móc przyjechać do Europy" - mówi studentka.

Według danych unijnej agencji ds. azylu (EUAA), po upadku reżimu Baszara al-Asada liczba syryjskich wniosków o azyl w krajach UE spadła. Syryjczycy nie są już najliczniejszą grupą ubiegającą się o azyl w Unii – wyprzedzili ich Wenezuelczycy i Afgańczycy. EUAA przypomina jednak, że wielu Syryjczyków nadal może być narażonych na prześladowania polityczne, mimo zmian politycznych w kraju.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Milion uchodźców wróciło do Syrii od początku tego roku

"Wiemy, że to nie była pomyłka". Pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ

Inscenizacja w Wyrykach, wybuch w Warszawie, Polacy w drodze do Niemiec. Fake newsy po ataku dronów