Na liście znalazły się między innymi wypowiedzi kanclerza Niemiec Friedricha Merza, prezydenta Francji Emmanuela Macrona oraz sekretarza generalnego NATO Marka Rutte.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych sporządziło w lipcu listę wypowiedzi przywódców państw zachodnich, które Kreml kwalifikuje jako "mowę nienawiści" wobec Rosji.
Wśród nich znalazły się między innymi słowa prezydenta Włoch Sergio Mattarelli. W odpowiedzi na listę, włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało rosyjskiego ambasadora we Włoszech.
Dokument zatytułowany "Przykłady wypowiedzi przywódców i przedstawicieli elit krajów zachodnich na temat Rosji z wykorzystaniem mowy nienawiści" obejmuje przedstawicieli 13 państw, a także czołowe postacie z NATO i Unii Europejskiej.
Na liście znalazły się między innymi wypowiedzi kanclerza Niemiec Friedricha Merza, prezydenta Francji Emmanuela Macrona oraz sekretarza generalnego NATO Marka Rutte. Według rosyjskiego MSZ najbardziej rusofobicznym politykiem jest Kaja Kallas, szefowa unijnej dyplomacji.
W przypadku Stanów Zjednoczonych wymieniono republikańskiego senatora Lindsey'a Grahama, który w jednym z postów na platformie X spekulował o możliwości zbombardowania Rosji przez USA, jeśli Moskwa nie zastosuje się do ultimatum prezydenta Donalda Trumpa w sprawie rozejmu w Ukrainie.